reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Dr Makowski usg 1 trym (Warszawa)

Andzia88

Zaangażowana w BB
Dołączył(a)
6 Wrzesień 2020
Postów
131
Cześć,
Jestem obecnie w 13 tc+3. W piatek byłam na usg 1 trym w przychodni św. Zofii u dr Makowskiego. Po badaniu zamiast czuć, że czegoś się dowiedziałam o dziecku, czuję niepokój i rozczrowanie. Urodziłam już dwoje dzieci, więc wiem, jak takie badanie może wyglądać, jest skrupulatne, szczególnie dokładnie oglądane jest serce, są podane wymiary bpd, info o pępowinie i łożysku itd. Niestety na moim piątkowym badaniu tego zabrakło. Samo badanie było bardzo krótkie, ok. 5 min. Dr tylko rzucił okiem na serce, powiedzial, że przepływy przez serce ok i to na tyle, zmierzył NT na 2,3 mm i skomentował, że w normie, ale mogło by być niższe. Koniec badania. Byłam na tyle zdenerwowana, że nie zapytałam o nic. Doktor przed badaniem sam zauważył, że jestem zdenerwowana,mozd nie chciał mnie dodatkowo stresować? Na znanym lekarzu jest kilka opinii, że lekarz ten przeoczył jakieś duże i oczywiste wady serca. Chciałam wiedzieć, czy któras z Was korzystała z usług dr Makowskiego, jak Wasze wrażenia.
 
reklama
Cześć,
Jestem obecnie w 13 tc+3. W piatek byłam na usg 1 trym w przychodni św. Zofii u dr Makowskiego. Po badaniu zamiast czuć, że czegoś się dowiedziałam o dziecku, czuję niepokój i rozczrowanie. Urodziłam już dwoje dzieci, więc wiem, jak takie badanie może wyglądać, jest skrupulatne, szczególnie dokładnie oglądane jest serce, są podane wymiary bpd, info o pępowinie i łożysku itd. Niestety na moim piątkowym badaniu tego zabrakło. Samo badanie było bardzo krótkie, ok. 5 min. Dr tylko rzucił okiem na serce, powiedzial, że przepływy przez serce ok i to na tyle, zmierzył NT na 2,3 mm i skomentował, że w normie, ale mogło by być niższe. Koniec badania. Byłam na tyle zdenerwowana, że nie zapytałam o nic. Doktor przed badaniem sam zauważył, że jestem zdenerwowana,mozd nie chciał mnie dodatkowo stresować? Na znanym lekarzu jest kilka opinii, że lekarz ten przeoczył jakieś duże i oczywiste wady serca. Chciałam wiedzieć, czy któras z Was korzystała z usług dr Makowskiego, jak Wasze wrażenia.
A co masz na karcie z wizyty?
 
A co masz na karcie z wizyty?
Ale chodzi Ci co lekarz zmierzył? Zmierzył fhr, crl, nt, info o obecności kości nosowej i anatomii dziecka. Przepływ przez tętnice maciczna, długości szyjki i info ze płyn owodniowu w normie. Reszta to ocena ryzyka wad genetycznych, tak jak to zwykle bywa na wyniku usg 1.trymestru. Z tego co zdążyłam wyczytać, to zwykle badania u tego lekarza trwają bardzo krótko. Zastanawia mnie ocena serca, bo w poprzednich ciążach samo badanie serca trwało dłużej niż tu badanie całego dziecka. Na dodatek zawsze serce było oceniane w jakiś specjalny sposób z użyciem barwy niebieskiej i czerwonej (mam nadzieję, że wiadomo, o co mi chodzi:),a teraz tego nie było.
 
Cześć,
Jestem obecnie w 13 tc+3. W piatek byłam na usg 1 trym w przychodni św. Zofii u dr Makowskiego. Po badaniu zamiast czuć, że czegoś się dowiedziałam o dziecku, czuję niepokój i rozczrowanie. Urodziłam już dwoje dzieci, więc wiem, jak takie badanie może wyglądać, jest skrupulatne, szczególnie dokładnie oglądane jest serce, są podane wymiary bpd, info o pępowinie i łożysku itd. Niestety na moim piątkowym badaniu tego zabrakło. Samo badanie było bardzo krótkie, ok. 5 min. Dr tylko rzucił okiem na serce, powiedzial, że przepływy przez serce ok i to na tyle, zmierzył NT na 2,3 mm i skomentował, że w normie, ale mogło by być niższe. Koniec badania. Byłam na tyle zdenerwowana, że nie zapytałam o nic. Doktor przed badaniem sam zauważył, że jestem zdenerwowana,mozd nie chciał mnie dodatkowo stresować? Na znanym lekarzu jest kilka opinii, że lekarz ten przeoczył jakieś duże i oczywiste wady serca. Chciałam wiedzieć, czy któras z Was korzystała z usług dr Makowskiego, jak Wasze wrażenia.

Ja chodziłam do niego, ale prywatnie w 2011 I 2015 roku wizyty wyglądały inaczej w sensie był bardzo dokładny, rozmowny itd.
W 2022 w św. Zofii nie znalazł mojej pozamacicznej. Był tak jak u Ciebie dość oschły. Miałam wrażenie jakby się zestarzał plus dużo czytałam że jest mocno wierzący więc bardzo oszczędnie mówi o jakichkolwiek nieprawidłowościach bo nie chce się przyczyniać do terminacji - dla mnie cóż. To skreśla go jako lekarza.
 
Cześć,
Jestem obecnie w 13 tc+3. W piatek byłam na usg 1 trym w przychodni św. Zofii u dr Makowskiego. Po badaniu zamiast czuć, że czegoś się dowiedziałam o dziecku, czuję niepokój i rozczrowanie. Urodziłam już dwoje dzieci, więc wiem, jak takie badanie może wyglądać, jest skrupulatne, szczególnie dokładnie oglądane jest serce, są podane wymiary bpd, info o pępowinie i łożysku itd. Niestety na moim piątkowym badaniu tego zabrakło. Samo badanie było bardzo krótkie, ok. 5 min. Dr tylko rzucił okiem na serce, powiedzial, że przepływy przez serce ok i to na tyle, zmierzył NT na 2,3 mm i skomentował, że w normie, ale mogło by być niższe. Koniec badania. Byłam na tyle zdenerwowana, że nie zapytałam o nic. Doktor przed badaniem sam zauważył, że jestem zdenerwowana,mozd nie chciał mnie dodatkowo stresować? Na znanym lekarzu jest kilka opinii, że lekarz ten przeoczył jakieś duże i oczywiste wady serca. Chciałam wiedzieć, czy któras z Was korzystała z usług dr Makowskiego, jak Wasze wrażenia.
Bylam prywatnie na 3 trymestrze. Było miło, wszystko wyjaśnił, ale nie wróciłam do niego w kolejnych ciążach. Wydaje mi się, że są lepsi lekarze w Warszawie do robienia badań prenatalnych.
 
Ja chodziłam do niego, ale prywatnie w 2011 I 2015 roku wizyty wyglądały inaczej w sensie był bardzo dokładny, rozmowny itd.
W 2022 w św. Zofii nie znalazł mojej pozamacicznej. Był tak jak u Ciebie dość oschły. Miałam wrażenie jakby się zestarzał plus dużo czytałam że jest mocno wierzący więc bardzo oszczędnie mówi o jakichkolwiek nieprawidłowościach bo nie chce się przyczyniać do terminacji - dla mnie cóż. To skreśla go jako lekarza.
Gdzie przeczytałaś, że jest religijny? Nie znalazłam takiej info. Natomiast, że nie poinformował/nie znalazł wady już tak. Ja nie jestem za terminacją (proszę tego nie komentować), ale i tak chce mieć rzetelna informację na temat mojego dziecka. Nie wiem, chyba udam się do innego lekarza.
 
Gdzie przeczytałaś, że jest religijny? Nie znalazłam takiej info. Natomiast, że nie poinformował/nie znalazł wady już tak. Ja nie jestem za terminacją (proszę tego nie komentować), ale i tak chce mieć rzetelna informację na temat mojego dziecka. Nie wiem, chyba udam się do innego lekarza.

Na różnych forach 🙂
 
Nie znam tego dr, ale w mojej miejscowości ( 50 km od Warszawy) praktycznie wszystkie dziewczyny robią u niego badania prenatalne. Chwałą go sobie.

Ja polecam dr Miśtę pracuje w Invicta( tu robiłam badania prenatalne)w trakcie badania wszystko mówi, szczegółowy opis.
A z Żelaznej polecam dr Barana( choć nie ma FMF)prowadził moje ciąże, osobiście czułam się bardzo zaopiekowana.
 
reklama
Nie znam tego dr, ale w mojej miejscowości ( 50 km od Warszawy) praktycznie wszystkie dziewczyny robią u niego badania prenatalne. Chwałą go sobie.

Ja polecam dr Miśtę pracuje w Invicta( tu robiłam badania prenatalne)w trakcie badania wszystko mówi, szczegółowy opis.
A z Żelaznej polecam dr Barana( choć nie ma FMF)prowadził moje ciąże, osobiście czułam się bardzo zaopiekowana.
Hej, dziękuję. Zapisałam się do niego na wizytę, bo przez refundację nie bardzo miałam jak wybierać, akurat u niego był pasujący mi termin, ale już w ciąży ze starszym synem polecano mi go, ale wtedy wyczytałam niepochlebne opinie na znanym lekarzu i poszłam do kogo innego. Na połówkowe zapisałam się do Lew żuka, który wg mnie jest świetny. Robił mi już badanie 1 trym w poprzedniej ciąży i był niezwykle skrupulatny.
 
reklama
Do góry