reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Dlaczego tak jest...

dzien dobry

ja sprztam, umylam okna, teraz wypiore firanki, w sumie to tylko rpzepiore bosa czyste ale ja lubie jak mi fajnie pachnie wypranymi firanami.

oliwia w domku, sama chciala zostac ale chyba cos jest nie tak, co chwile smarka...

naja widzisz maciek jest madrym chlopakiem, wiec jak chce isc do szkoly to moze warto to przemyslec:)
 
reklama
ollka, niech was choróbsko ominie:tak:

ja się boję tej szkoły, bo to i dla mnie obowiązek, teraz mam luz. ale na jedno mi zwróciła uwagę mama, a właściwie jej koleżanki. mama jest nauczycielką i poradzono jej, żeby dowiedzieć się kto będzie miał w tym, a kto w nast. roku wychowawstwo młodszych klas, na kogo młody trafi. albo do kogo chciałabym go zapisać do klasy jak by dało radę. bo wiele zależy od nauczyciela, a Maćka dobrze znają, u nas jest mała miejscowość, i nauczycielki ostrzegały, żeby trafił do kogoś, kto go nie zniszczy i nie stłamsi. myślę, że to cenna uwaga. dlatego chcę przeprowadzić rozeznanie i pod tym kątem. co do wielkości klas uspokojono mnie, że są b. małe, jest malutko dzieci teraz więc sytuacja podobno bardzo komfortowa.

posprzątałam sobie łazienkę i zgłodniałam jakoś po pracy:-p
 
no ollka ale Cie na porządki wzieło!!
u nas dzisiaj pochmurno wiec ja mam lenia,kawke wypiłam i pranko zrobiłam,teraz główkuje co na obiad zrobić!
postanowiłam zavząć wprowadzać moim szkrabom nowe menu-(małymi krokami oczywiscie) będą próbowały wszystkieg bo juz rece opadają z tymi niejadkami!póki co sa już po degustacji ogórka i gotowanej marchewki-obeszło sie bez awantury...nawet zjadły;-)!!

właśnie poogladałm jakies stare filmiki jakie ponagrywałam komórka-uśmiałam sie do łez,bo na tych filmikach moja Kajcia ma jakies1,5 do 2 lat!czad!!
 
atfk te okna blagaly o mycie, ja mam ogrzewanie na piece wiec wiaodmo kurzy sie strasznie.

Naja faktycznie takie rozeznianie sie przyda, warto to wszytko na spokojnie przemyslec, dowiedziec sie co i jak
 
atfk, na trzeźwo nie, a jak wiesz czeka nas jeszcze zaległa wirtualna imprezka;-) a poważnie kolejny raz okazało się że nigdy nie należy mówić nigdy. nadal trzymam sie tego co mówiłam, czyli mam dużo przeciw. ale pomału entuzjazm syna każe mi nieco liberalizować poglądy. o tyle, ze chcę przeprowadzić rozeznanie kto będzie w tym roku u nas uczył 1 klasy i jakie mają warunki lokalowe. i na pewno mimo wszystko odwiedzimy psychologa. co zrobię to inna rzecz, ale zacznę w każdym razie dopuszczać taką możliwość.

dziś rano mówię mojemu rozentuzjazmowanemu dziecku, że jak pójdzie do szkoły to skończą sie dni wolne jakie mu czasem robię, wizyty w tygodniu w kinie.. a młody na to - mamusia, to będziemy w weekendy jeździć, to nie jest problem!

wow ale tekst

co do szkoły to kurczę Zuza tu trafiła na wedle mnei leniwa nauczycielkę musze sie dowiedzieć czy 1 klasę też ona prowadzi
zuza mi sie tu maluje Maks baja i zabawa w jednym
ja ogarnelam mieszkanko mięsko sie pieczę zaraz mama wpadnie by posiedziec chwilkę zanim mężuś nei wróci jutro maluchy do sasiadki ida na tą chwilkę zagadneła sama i powiedziała ze mam je przypowadzać by nei zciągać mamy w końcu po sąsiedzku sa a sie przydadzą :))

Atfk ja czasem zdjęcia ogladam i sie tez wzruszamm na całego
 
dobrze z takimi sąsiadami.. u nas posucha. nie mamy żadnych dzieci w okolicy. tzn. jest dwójka, takich już z podstawówki, Maciek dla nich nie jest atrakcją. a poza tym nikogo. żal mi mojego dziecka, bo ja w jego wieku ganiałam pod blokiem z paczką znajomych, i te znajomości trwają do dziś. a on biedny nawet nie ma do kogo pójść.
 
ja jakis czas temu tez przecierałam bo juz nic nie było widać;-) z zewnątrz oo dymu i deszczu czy śniegu a w środku mam szkudnika:-D który nochem maluje po oknach;-)
Obraz 052 (480 x 640).jpg
 
reklama
Do góry