kluseczka89
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Styczeń 2018
- Postów
- 441
Moja córka ma okropne kolki..caly czas tez boli ja brzuch i męczą wzdęcia:/ trwa to od ok. 3 tyg jej życia. od 3 tyg temu przestala mi jeść tj. w nocy i rano do poludnia jadla a później takie miala bóle brzucha i wieczorem kolki ze w ogóle nie chciała..i bylo tak kilka dni ze od ok. 15-16 nie jadla nawet do 2-4 nad ranem. Po kilku takich dniach zaczelam jej wciskać butle zeby choc troche jadła. Ku mojemu zdziwieniu butla szla i po niej brzuch jakby przestawal ja boleć..kupy zrobiły sie normalne.. (wczesniej bardzo rzadka doslownie za kazdym razem i raz na tydz z płaczem sie zalatwiala). Wtedy podjełam decyzje, ze bede karmic mieszanie..ale nie wzielam w ogole pod uwagę ze mała tak pokocha butle..teraz od kilku dni probuje ja przestawic tylko na cyca..ale ona juz nie chce go w ogóle..odciagam mleko..i tez nie chce..ja becze..nie jestem gotowa chyba psychicznie na odstawienie jej calkiem.. wczoraj i dzis troche ja przyglodziłam..ale nawet to nie pomoglo..bo na mój pokarm reaguje wrzaskiem i płaczem.. Czy jeszcze mozna jakos uratować karmienie piersią..? Dziewczyny czy ktoraś miala kiedys podobną sytuację??