A więc tak:
mówiłam, że ostatnio się bardzo obżerałam. Że waga poszła do góry: o kg i było 51,8 [ z czego zbliżały się płodne i robiłam się napuchnięta ]. Dziś zważyłam się na III fazie i waga poleciała na 51,4 mimo iż jestem jeszcze bardziej opuchnięta i obolała Ciesze się bardzo, jak tak dalej pójdzie to faktycznie powinnam na III oszukanej fazie dojść do 50
mówiłam, że ostatnio się bardzo obżerałam. Że waga poszła do góry: o kg i było 51,8 [ z czego zbliżały się płodne i robiłam się napuchnięta ]. Dziś zważyłam się na III fazie i waga poleciała na 51,4 mimo iż jestem jeszcze bardziej opuchnięta i obolała Ciesze się bardzo, jak tak dalej pójdzie to faktycznie powinnam na III oszukanej fazie dojść do 50