Jak ja karmiłam piersią i mała przesypiała noc to nigdy ale to przenigdy nie karmiłam jej przez sen, moja pediatra mówiła iż nie wolno budzić dziecka na jedzenie jeśli zgłodnieje to samo się obudzi. Ale to już jest zdanie mojej pediatry i moje. Pozdrawiam.
reklama
Nigdy nie karmiłam przez sen moja mała śpi w nocy najpierw 5h potem 3h ale moja lekarka mówiła że niemowlak nie powinien spać więcej niż 6-7 godzin ( chyba dlatego że może się odwodnić ) natomiast położna powiedziała że po 6h należy małe dziecko przebudzić jak będzie spało dalej to niech śpi ale trzeba sprawdzić czy nic mu nie jest
monika1313m
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Czerwiec 2005
- Postów
- 388
moj Kacper często wcina przez sen najlepiej mi wtedy zjada bo niejest rozkojarzony wszystkim co się dzieje wokoło niego jak był mały tak do 6 miesięcy to jadł co 2lub 3 godziny tak zalecaja lekarze on sam sie budził jak w zegarku a potem gdy dostał butle zaraz usypiał i tak mogł godzinę lub 1,5 i od nowa gdy skończył 6 miesięcy zaczełam go odzwyczajać juz niebudziłan na nocne karmienie ,kilkanaście dni i wreszcie 6 godzin przesypiał a po tym czasie dostawał mleczko ,czasami jak czytam ze 1,8 miesięczne jeszcze je w nocy kilka razy to chyba przesada jak myślicie ?
przesada? hmm, ja myślę, ze to zależy od dziecka. Moja siostra bardzo długo się budziła w nocy na karmienie i nie było jak jej odzwyczaić, więc niektóre dzieciaki tak mają chyba
Ja podkarmiam trochę moją kluchę przez sen, bo jak dostanie jeść o północy, to jest szansa,m że pośpi do 6 - 7 rano i ja przy okazji też się trochę wyśpię. A nie budzę go dlatego, że potem on nie chce spać !! A naprawdę nie mam siły bawić się z nim do drugiej nad ranem... a poza tym próbujemy go uczyć "normalnego" rozkładu dobowego...
Ja podkarmiam trochę moją kluchę przez sen, bo jak dostanie jeść o północy, to jest szansa,m że pośpi do 6 - 7 rano i ja przy okazji też się trochę wyśpię. A nie budzę go dlatego, że potem on nie chce spać !! A naprawdę nie mam siły bawić się z nim do drugiej nad ranem... a poza tym próbujemy go uczyć "normalnego" rozkładu dobowego...
marianeczka
persona non grata
- Dołączył(a)
- 4 Listopad 2004
- Postów
- 4 334
czesc
my pytalismy pediatre ostatnio. nalezy zaczac od soczkow. najlepiej od jablkowego. jedna lyzeczke na poczatek i kazdego dnia jedna lyzeczke wiecej az do 30 ml. po tygodniu mozna probowac z innymi posilkami. tez po troszeczku.
ale najlepiej spytaj swojego lekarza. moment, w ktorym wprowadza sie nowe pokarmy uzalezniony jest od wieku, ale i tez od wagi dziecka. tytus jest tydzien mlodszy i wazy 7100, wiec lekarka uznala, ze juz pora na male co nieco...
papapa
my pytalismy pediatre ostatnio. nalezy zaczac od soczkow. najlepiej od jablkowego. jedna lyzeczke na poczatek i kazdego dnia jedna lyzeczke wiecej az do 30 ml. po tygodniu mozna probowac z innymi posilkami. tez po troszeczku.
ale najlepiej spytaj swojego lekarza. moment, w ktorym wprowadza sie nowe pokarmy uzalezniony jest od wieku, ale i tez od wagi dziecka. tytus jest tydzien mlodszy i wazy 7100, wiec lekarka uznala, ze juz pora na male co nieco...
papapa
hmmm.. nam lekarka kazała rozpocząć od zupek i kaszek, a soczki później ...
a ja bym poczekała jeszcze trochę .. z resztą możesz spróbować podać trochę małemu i zobaczyć jak reaguje. Konrad jak dotąd pije na przykład mleko początkowe, bo po następnym ma różne ciekawe jazdy, ale wcina jabłuszko z bananem, zupkę jarzynową, kaszki i dostaje trochę soków przecierowych i to już dość długo, tylko wprowadzałam wszystko pojedynczo, żeby w razie czego łątwiej znaleźć alergen.
a ja bym poczekała jeszcze trochę .. z resztą możesz spróbować podać trochę małemu i zobaczyć jak reaguje. Konrad jak dotąd pije na przykład mleko początkowe, bo po następnym ma różne ciekawe jazdy, ale wcina jabłuszko z bananem, zupkę jarzynową, kaszki i dostaje trochę soków przecierowych i to już dość długo, tylko wprowadzałam wszystko pojedynczo, żeby w razie czego łątwiej znaleźć alergen.
marianeczka
persona non grata
- Dołączył(a)
- 4 Listopad 2004
- Postów
- 4 334
byc moze soczki zalecono nam dlatego na poczatku, ze mlody miewa problemy z zaparciami.
reklama
Podziel się: