- Dołączył(a)
- 25 Lipiec 2023
- Postów
- 3
Hej , jestem w 31 tygodniu ciąży .
Nie radzę sobie już z emocjami mam wrażenie ,że zwariuję tysiące mysli w głowie do tego coraz częściej myśli samobójcze. Przed ciążą leczyłam się parę lat na depresję, brałam leki , teraz nie biorę nic. Rozstałam się z ojcem dziecka , bo nie dojrzał do tego, tylko w głowie imprezy i rozrywki. Ciąża nie była planowana, namawiał mnie do aborcji , jednak dla mnie nie wchodziło to w grę .Nie mogłabym życ w wyrzutami sumienia, postanowiłam donosić ciąże. Postanowiłam że dam mu szanse , próbowałam ale on wogóle nie interesował się ciążą , dzieckiem nie reagował na zdjęcia usg , nie planował nic dla dziecka, tylko rozrywki i wyjścia z kolegami . Nie okazywał mi też żadnego wsparcia emocjonalnego, czułam, że się oddalamy, przestaliśmy się kochać , przestał mi okazywać jakiekolwiek czułości . Miałam wrażenie , że jestem dla niego tylko problemem. Wróciłam do rodziców, myślałam ze będzie o mnie walczył , jednak tak się nie stało. Nasz związek zakończył się , od 2 miesięcy nie mamy kontaktu nie interesuje się ciążą i wątpię aby to się zmieniło po narodzinach dziecka.. jednak to nie koniec moich problemów, mieszkam teraz z rodzicami , mama bardzo mnie wspiera, ale ojciec jest alkoholikiem od 20 lat , codziennie mi dogryza i się kłócimy, znęca się nade mną psychicznie ,zniszczył mi całe dzieciństwo i młodość boje się , że zniszczy tez mojemu synowi. Niestety w rodzinie nie mam nikogo do kogo mogłabym się wyprowadzic, czy istnieje jakaś organizacja która pomaga kobietą w mojej sytuacji ? Z góry dziękuję za odpowiedz
Nie radzę sobie już z emocjami mam wrażenie ,że zwariuję tysiące mysli w głowie do tego coraz częściej myśli samobójcze. Przed ciążą leczyłam się parę lat na depresję, brałam leki , teraz nie biorę nic. Rozstałam się z ojcem dziecka , bo nie dojrzał do tego, tylko w głowie imprezy i rozrywki. Ciąża nie była planowana, namawiał mnie do aborcji , jednak dla mnie nie wchodziło to w grę .Nie mogłabym życ w wyrzutami sumienia, postanowiłam donosić ciąże. Postanowiłam że dam mu szanse , próbowałam ale on wogóle nie interesował się ciążą , dzieckiem nie reagował na zdjęcia usg , nie planował nic dla dziecka, tylko rozrywki i wyjścia z kolegami . Nie okazywał mi też żadnego wsparcia emocjonalnego, czułam, że się oddalamy, przestaliśmy się kochać , przestał mi okazywać jakiekolwiek czułości . Miałam wrażenie , że jestem dla niego tylko problemem. Wróciłam do rodziców, myślałam ze będzie o mnie walczył , jednak tak się nie stało. Nasz związek zakończył się , od 2 miesięcy nie mamy kontaktu nie interesuje się ciążą i wątpię aby to się zmieniło po narodzinach dziecka.. jednak to nie koniec moich problemów, mieszkam teraz z rodzicami , mama bardzo mnie wspiera, ale ojciec jest alkoholikiem od 20 lat , codziennie mi dogryza i się kłócimy, znęca się nade mną psychicznie ,zniszczył mi całe dzieciństwo i młodość boje się , że zniszczy tez mojemu synowi. Niestety w rodzinie nie mam nikogo do kogo mogłabym się wyprowadzic, czy istnieje jakaś organizacja która pomaga kobietą w mojej sytuacji ? Z góry dziękuję za odpowiedz