Smutna1980
Początkująca w BB
- Dołączył(a)
- 19 Grudzień 2019
- Postów
- 26
Witam, 39 lat, syn 12 lat a teraz jesrem w 23 tygodniu ciąży. Po perypetiach na początku narazie wszystko z dzidziusiem ok. Niestety po pierwszych euforycznych miesiącach i radości z ciąży nagle dopadł mnie okrutny stres lęki i stany depresyjne. Już kiedyś leczyłam się na depresję. Teraz ciagle gnębi mnie to że jednak jestem za stara, że nie dam rady, że to późno i nie ogarnę calej tej rewolucji po narodzinach. Zaznaczam że mąż i syn bardzo się cieszą ale ja jestem w totalnym dole. Nie czuje więzi z dzieckiem, nic mnie nie intersuje, ledwo robię podstawowe czynności. Czy miałyscie takie przypadki i jak się leczyłyście? Proszę o pomoc