Z
Zrozpaczona matka
Gość
Wiem, że to forum jest przeznaczone dla rodziców małych dzieci, a moja córka ma 15 lat, ale naprawdę nie wiedziałam do kogo się zwrócić...Moja 15-letnia córka Antosia ma depresję endogenną.Choruje na nia od małego, a w okresie dojrzewania jej choroba bardzo się nasiliła.Byłam z nia juz u różnych psychiatrów, przez dwa tygodnie przebywała na oddziale, ale to nic nie pomogło...Obecnie bierze już piąty lek w swoim życiu i to również nie pomaga...Słyszałam, że tej choroby nie da się wyleczyc, że mozna tylko zmniejszyć jej objawy.Ale u Antosi i tego nie udało sie osiągnąć.
Z każdym dniem jest coraz smutniejsza, mówi, że nie chce żyć i straciła drugi rok w szkole, bo są dni, gdy jest tak załamana, że nie może nawet wstać z łóżka, a tym bardziej dowlec sie do szkoły...
Może ktoś ma dziecko chore na tą chorobę lub wie coś o niej (np. o metodach jej leczenia) i mógłby mi pomóc...Bo nie mogę już patrzeć na cierpienie mojej córki...
Z każdym dniem jest coraz smutniejsza, mówi, że nie chce żyć i straciła drugi rok w szkole, bo są dni, gdy jest tak załamana, że nie może nawet wstać z łóżka, a tym bardziej dowlec sie do szkoły...
Może ktoś ma dziecko chore na tą chorobę lub wie coś o niej (np. o metodach jej leczenia) i mógłby mi pomóc...Bo nie mogę już patrzeć na cierpienie mojej córki...