Nie chcę się kłócić:-) ale do SN jest znieczulenie krótkodziałające- zaczyna się podawać przy 4 cm- tak mówili mi w szpitalu- ale może gdzie indziej co innego robią. No i jak już masz skurcze parte to czujesz je- bo do tego czasu znieczulenie odpuszcza. Czasami niektóre kobietki są znieczulone do końca wtedy personel decyduje o parciach i musi być dobrze wyszkolony. Ale to nie ma tak, że masz bezwład, czujesz co się dzieje tylko, że nie boli. A po znieczuleniu leży się no może ciut więcej niż 15 min (aż lek się rozejdzie) serio nie pamiętam. A ile po porodzie nie można wstać to o to nie pytałam:/ Choć nigdzie nie słyszałam o 12h bo bym zapamiętała... chyba że mówicie o CC
I tak jak pisałam- znieczulenie podaje się na znieczuleniu miejscowym- przynajmniej w szpitalu w którym ja będę rodzić a jak w między czasie masz skurcz to musisz wytrwać.
I tak jak pisałam- znieczulenie podaje się na znieczuleniu miejscowym- przynajmniej w szpitalu w którym ja będę rodzić a jak w między czasie masz skurcz to musisz wytrwać.
Ostatnia edycja: