reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czy zanik bólu piersi to normalka?

Misia911

Fanka BB :)
Dołączył(a)
18 Sierpień 2022
Postów
187
Hej dziewczyny! Czy powinnam się martwić jeśli ból piersi ustał, nie mam żadnych innych objawów oprócz dzisiejszego spania praktycznie cały dzień (ale to chyba ze stresu)? Boje się najgorszego... z tego co czytałam wczesniej to nie jest wyznacznikiem straty. Krwawień wcześniej żadnych nie było. 10.08 pęcherzyk miał 15mm lekarz więcej nie widział przepisał duphaston ze względu na moje pcos i problemy z zajściem i kazał przyjechać 31.08 z wynikami krwi itp. Ale do 31 to zwariuje... delikatnie wrócił mi apetyt, na samą złą myśl chce mi sie płakać. Wcześniej beta przyrastała prawidłowo, teraz boję się iść i sprawdzić... nie mam żadnych mocnych boli brzucha, ewentualnie dziś lekko pobolewał jajnik w macicy jakby uczucie ciągnięcia, pieczenia ale raczej nie przypominało to bólów menstruacyjnych... proszę, powiedzcie, że tylko ja to wyolbrzymiam... 😥
 
reklama
Hej dziewczyny! Czy powinnam się martwić jeśli ból piersi ustał, nie mam żadnych innych objawów oprócz dzisiejszego spania praktycznie cały dzień (ale to chyba ze stresu)? Boje się najgorszego... z tego co czytałam wczesniej to nie jest wyznacznikiem straty. Krwawień wcześniej żadnych nie było. 10.08 pęcherzyk miał 15mm lekarz więcej nie widział przepisał duphaston ze względu na moje pcos i problemy z zajściem i kazał przyjechać 31.08 z wynikami krwi itp. Ale do 31 to zwariuje... delikatnie wrócił mi apetyt, na samą złą myśl chce mi sie płakać. Wcześniej beta przyrastała prawidłowo, teraz boję się iść i sprawdzić... nie mam żadnych mocnych boli brzucha, ewentualnie dziś lekko pobolewał jajnik w macicy jakby uczucie ciągnięcia, pieczenia ale raczej nie przypominało to bólów menstruacyjnych... proszę, powiedzcie, że tylko ja to wyolbrzymiam... 😥

U mnie czasem piersi - właściwie sutki bolały tak, że w nocy przewracając się na brzuch wybudzałam się. Później były dni, że nie bolały a teraz (11 tydzień) znowu czuję ból. Jeśli chodzi o betę to nie polecam jej robić, bo czasami przyrosty odbiegają od normy, a z ciążą wszystko ok.
 
U mnie czasem piersi - właściwie sutki bolały tak, że w nocy przewracając się na brzuch wybudzałam się. Później były dni, że nie bolały a teraz (11 tydzień) znowu czuję ból. Jeśli chodzi o betę to nie polecam jej robić, bo czasami przyrosty odbiegają od normy, a z ciążą wszystko ok.
Dzięki za odpowiedź. Czuję, że piersi są twardsze ale nawet po bokach nie bolą. Sutki niestety też są mniej wrażliwe 😔 bardzo się boję, że 31 jednak nie usłyszę serduszka...
 
To jest normalne 🙂 też tak miałam, a jak mnie przestały nagle boleć to przepłakałam cały weekend, że to napewno się źle skończy 😃 nic takiego się nie stało, a wczoraj mój Antek skończył 7 miesięcy 🙂 ja poza bolącymi piersiami, dosłownie paroma dniami delikatnych mdłości i tym, że przez długi czas nie moglam jeść mięsa (odrzuciło mnie od niego) nie miałam żadnych dolegliwości ciążowych.
 
Dzięki za odpowiedź. Czuję, że piersi są twardsze ale nawet po bokach nie bolą. Sutki niestety też są mniej wrażliwe 😔 bardzo się boję, że 31 jednak nie usłyszę serduszka...

Spokojnie. Ja w 7 tygodniu miałam plamienia. Gdy zobaczyłam krew na papierze, to byłam przekonana, że już po wszystkim. Okazało, się, że nic złego się nie dzieje i dzidzia rozwija się prawidlowo. W ostatnim tygodniu miałam straszną jelitowkę, 4 dni prawie nic nie jadłam, myślałam, że coś złego się stanie dziecku przez wirusa. Wiesz co? 2 dni temu zobaczyłam śliczne malenstwo na USG, które pięknie się ruszało, dotykało główki swoją małą rączka. Czasami strach ma wielkie oczy. Trzymam kciuki, żeby wszystko było ok.
 
To jest normalne 🙂 też tak miałam, a jak mnie przestały nagle boleć to przepłakałam cały weekend, że to napewno się źle skończy 😃 nic takiego się nie stało, a wczoraj mój Antek skończył 7 miesięcy 🙂 ja poza bolącymi piersiami, dosłownie paroma dniami delikatnych mdłości i tym, że przez długi czas nie moglam jeść mięsa (odrzuciło mnie od niego) nie miałam żadnych dolegliwości ciążowych.
Budzisz we mnie pozytywne emocje 😁 dziękuję. Dużo zdrówka dla Ciebie i Antosia 🥰
 
Spokojnie. Ja w 7 tygodniu miałam plamienia. Gdy zobaczyłam krew na papierze, to byłam przekonana, że już po wszystkim. Okazało, się, że nic złego się nie dzieje i dzidzia rozwija się prawidlowo. W ostatnim tygodniu miałam straszną jelitowkę, 4 dni prawie nic nie jadłam, myślałam, że coś złego się stanie dziecku przez wirusa. Wiesz co? 2 dni temu zobaczyłam śliczne malenstwo na USG, które pięknie się ruszało, dotykało główki swoją małą rączka. Czasami strach ma wielkie oczy. Trzymam kciuki, żeby wszystko było ok.
Ojej aż mi się oczka zaszkliły jak przeczytałam o maleństwie na usg. Chyba faktycznie muszę wyluzować i cierpliwie czekać. Już jestem na l4 wiec dni baaardzo się dłużą... ja również trzymam kciuki za Was! 🥰
 
normalka tak,ale raczej nie na początkowym etapie ciazy...Moze masz możliwość wcześniejszej wizyty?
Beta hcg powyżej 1000 faktycznie skokowo rośnie ale też nie można powiedzieć, że jej badanie jest zbyteczne.
Nie wiem który masz tc,nie pisalas chyba
 
reklama
normalka tak,ale raczej nie na początkowym etapie ciazy...Moze masz możliwość wcześniejszej wizyty?
Beta hcg powyżej 1000 faktycznie skokowo rośnie ale też nie można powiedzieć, że jej badanie jest zbyteczne.
Nie wiem który masz tc,nie pisalas chyba
10.08 pęcherzyk ciążowy beż zarodka 15 mm lekarz określił jako 5 tc.
 
Do góry