reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czy to zęby?

AnA Ania

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
11 Grudzień 2019
Postów
30
Witam. Zacznę od tego że mały ma 5,5 miesiąca i jest moim pierwszym dzieckiem. Ja od trzech dni jestem troszkę zaziębiona a malutki od trzech dni gorzej śpi w nocy (budzi się z płaczem nawet co godzinę), w dzień chwilę pobawi się sam ale zaraz jęczy, jest ogólnie taki rozdrażniony. Nie ma gorączki ani kataru. Jedynie co to wystawia język i go przygryza oraz zjada zabawki i swoje ręce.
I teraz pytanie czy na dniach mogę spodziewać się pierwszych zębów czy zaraził się czymś odemnie?
Dziękuję za pomoc 😃
 
reklama
Rozwiązanie
5,5 miesiąca to mogą być ząbki. U moich dzieci pierwszy ząbek pojawiał się zawsze około 6mca. Dzieci były marudne, budziły się w nocy a w dzień w buziaku lądowało wszystko co miały pod rączką. Tuż przed przebiciem dziąsła widać na nim cieniutką białą kreseczkę a i same dziąsła mogą być spuchnięte i zaczerwienione. W takich chwilach dobrze w dzień podać dziecku coś do gryzienia, bo wyrzynający się ząb potrafi nieźle dokuczyć. Przechodziłam to dwa razy i za każdym razem trochę inaczej, ale zawsze sprawdzało się coś do gryzienia + ewentualnie paracetamol gdy dziecko bardzo marudziło. To tej pory mam pamiątkowe ulubione gryzaczki które przetrwały "próbę czasu" :)
Dziękuję bardzo za odpowiedź ale jak na razie wszystko się uspokoiło...
Dodam że nie mam pojęcia czego szukać na dziąsłach. Jak tylko próbuje zaglądnąć mu do buzi to on wystawia język wszystko zasłaniając 🙂 próbowałam też przed snem podać mu pedicetamol jednak i tak budził się z płaczem. Smarowałam mu też dziąsła maścią dentinox ale też nie widzę poprawy.
 
Może mieć takie zachowanie na zęby. Moja córeczka też jak ząbkuje to jest marudliwa i gorzej śpi w nocy, a do buzi to oczywiście wszystkie przedmioty cały czas bierze. Ja zęby u córki sprawdzam po prostu swoim palcem. Jak przebije dziąsło to wyraźnie zęba czuć.
 
Może mieć takie zachowanie na zęby. Moja córeczka też jak ząbkuje to jest marudliwa i gorzej śpi w nocy, a do buzi to oczywiście wszystkie przedmioty cały czas bierze. Ja zęby u córki sprawdzam po prostu swoim palcem. Jak przebije dziąsło to wyraźnie zęba czuć.
Dziękuję Za odpowiedź. A przez jaki czas może się tak zachowywać bo szczerze mówiąc ja już nie mam sił 😁 a pech taki że dzisiaj zostaje pierwszy raz na noc u babci i nie wiem jak sobie da z nim radę.
 
Dodam że nie mam pojęcia czego szukać na dziąsłach. Jak tylko próbuje zaglądnąć mu do buzi to on wystawia język wszystko zasłaniając 🙂 próbowałam też przed snem podać mu pedicetamol jednak i tak budził się z płaczem. Smarowałam mu też dziąsła maścią dentinox ale też nie widzę poprawy.
5,5 miesiąca to mogą być ząbki. U moich dzieci pierwszy ząbek pojawiał się zawsze około 6mca. Dzieci były marudne, budziły się w nocy a w dzień w buziaku lądowało wszystko co miały pod rączką. Tuż przed przebiciem dziąsła widać na nim cieniutką białą kreseczkę a i same dziąsła mogą być spuchnięte i zaczerwienione. W takich chwilach dobrze w dzień podać dziecku coś do gryzienia, bo wyrzynający się ząb potrafi nieźle dokuczyć. Przechodziłam to dwa razy i za każdym razem trochę inaczej, ale zawsze sprawdzało się coś do gryzienia + ewentualnie paracetamol gdy dziecko bardzo marudziło. To tej pory mam pamiątkowe ulubione gryzaczki które przetrwały "próbę czasu" :)
 
5,5 miesiąca to mogą być ząbki. U moich dzieci pierwszy ząbek pojawiał się zawsze około 6mca. Dzieci były marudne, budziły się w nocy a w dzień w buziaku lądowało wszystko co miały pod rączką. Tuż przed przebiciem dziąsła widać na nim cieniutką białą kreseczkę a i same dziąsła mogą być spuchnięte i zaczerwienione. W takich chwilach dobrze w dzień podać dziecku coś do gryzienia, bo wyrzynający się ząb potrafi nieźle dokuczyć. Przechodziłam to dwa razy i za każdym razem trochę inaczej, ale zawsze sprawdzało się coś do gryzienia + ewentualnie paracetamol gdy dziecko bardzo marudziło. To tej pory mam pamiątkowe ulubione gryzaczki które przetrwały "próbę czasu" :)
Dziękuję bardzo za odpowiedź ale jak na razie wszystko się uspokoiło choć ślini się niesamowicie 😅 nawet przesypia całą noc. Koleżanka też ma małe dziecko i mówiła że ma tak samo, jeden dzień lepiej drugi gorzej a też czekają na zęby bo już 7 miesięcy ma. Więc widzę że taka sytuacja może trochę potrwać 🦷
 
Rozwiązanie
Do góry