Czy to normalne w połogu?

[Sylwestrowa]

Witam.
30 grudnia urodziłam, także jestem jeszcze w trakcie połogu i mimo iż czuje się już bardzo dobrze, mam od początku problem z dziwnym uczuciem w kroku. Podczas chodzenia bądź siedzenia (zwłaszcza na toalecie - tj gdzie siedzę tylko na pośladkach) czuje jakby cała moja pochwa miała zaraz wypaść - nie wiem jak to opisać, czuje po prostu jakby caly ciężar kobiecych narządów rodnych był tuz przy wyjściu pochwy Nie sprawia to bólu, ale powoli mam dość tego uczucia i żyje nadzieja, że z dnia na dzień będzie lepiej ale nie czuje zbytniej różnicy mimo upływu dni, tygodni.
Czy jest to normalne podczas połogu czy coś sie dzieje niepokojącego ?

 

[PasiastyOgon]

Też miałam takie uczucie po 2 porodzie, trwalo to kilka dni. Aż się bałam do sklepu iśc czy na spacer, bo mialam wrazenie, że mi zaraz wszystko wypadnie... gdzieś czytałam, ze to normalne po porodzie, ale rzadko się o tym mówi. Nie wiem tylko przez jaki czas taki stan jest normalny, a kiedy należy zacząć się niepokoić. Na kiedy masz kontrolę u lekarza?

 

[Sylwestrowa]

Też miałam takie uczucie po 2 porodzie, trwalo to kilka dni. Aż się bałam do sklepu iśc czy na spacer, bo mialam wrazenie, że mi zaraz wszystko wypadnie... gdzieś czytałam, ze to normalne po porodzie, ale rzadko się o tym mówi. Nie wiem tylko przez jaki czas taki stan jest normalny, a kiedy należy zacząć się niepokoić. Na kiedy masz kontrolę u lekarza?

Za 4 tygodnie mam kontrole W jedne dni jest lepiej, w inne mocniej czuje to ciągniecie w dół…Nie bardzo wiem co wpisać w Google, żeby sprawdzić czy to normalne w połogu

 

[witch84]

Możesz spróbować umówić się do fizjoterapeuty uroginekologicznego, by ocenić czy i kiedy należy coś z tym zrobić.

 

[Andromedaa]

Skontaktuj to z fizjo urogin, na pewno nie zaszkodzi

 

[Sylwestrowa]

A tez tak miałyście?

 

[witch84]

Ja nie miałam. Albo dobrze to z pamięci wyparłam

 

[Andromedaa]

A tez tak miałyście?

ja nie, bo te atrakcje jeszcze przede mną, ale znam przypadek obniżenia narządów rodnych po porodzie. Dla mnie każdy sygnał, że masz poczucie że chyba coś jest nie tak to sygnał na wizytę u specjalisty. Nie ma co zwlekać,bo ile ludzi tyle historii. Jedne Ci napiszą, że samo przeszło, inne nastraszą konsekwencjami. Cokolwiek by się nie działo to dobrze będzie, tylko po prostu nie czekaj na rozwój ewentualnych wypadków

 

[Elencza]

Ja także nie miałam takiego uczucia.. Skonsultowałabym to z fizjoterapeuta- na pewno natomiast możesz ćwiczyć miesnie kegla. Nie zaszkodzi, a może pomóc.

 

[Natuś_ka]

Najłatwiejsze a jednoczesnie najodpowiedniejsz wyjscie to konsultacja. Po co masz sie zamartwiac tygodniami, a co gorsza szukac diagnozy w googlach, tam znajdziesz najgorsze scenariusze, a wystarczy ze lekarz zobaczy, i albo uspokoi ze za chwile to samo minie albo da wskazowki jak naprawic problem.