Czy to na pewno ciąża?

[graż_ka]

A jeśli coś pójdzie nie tak ? Może wcale nie udać się jej poronić, albo trafi do szpitala.

Może zażyć tabletki i iść prosto do szpitala - to nie jest nielegalne, maja obowiązek wtedy jej pomoc

 

[Lady Loka]

A jeśli coś pójdzie nie tak ? Może wcale nie udać się jej poronić, albo trafi do szpitala.

To lepiej zostać w ciąży, bo może jej się nie udać poronić? No bez jaj... nikt jej o nic nie oskarży nawet, jak wyląduje w szpitalu. Nie rozpoznają czy było poronienie naturalne czy wywołane tabletkami.
Poza tym Autorka chyba i tak nie mieszka w Polsce.

 

[gość2.14]

Tabletki poronne są takie same jak te które podaje się przy poronieniu w szpitalu.
W związku z tym jeżeli coś by było nie tak może jechać na IP i uzyska tam pomoc i np. łyżeczkowanie jeżeli było by potrzebne (zwykle nie jest). Samodzielne wzięcie tabletek nie jest nielegalne - nikt nie ma prawa jej za to rozliczać

Już doczytałam. Jeśli ta strona, która polecacie jej ma jej pomóc i jest zaufana, że nikt jej nie oszuka niech próbuje.

 

[gość2.14]

To lepiej zostać w ciąży, bo może jej się nie udać poronić? No bez jaj... nikt jej o nic nie oskarży nawet, jak wyląduje w szpitalu. Nie rozpoznają czy było poronienie naturalne czy wywołane tabletkami.
Poza tym Autorka chyba i tak nie mieszka w Polsce.

To ma jeszcze łatwiej jak nie mieszka w Polsce.

 

[gość2.14]

Dziewdzyny okres spóźnia mi się 7dni, robiłam test takze 7 dni temu wyszedł negatywny w dniu spodziewnej miesiączki, dzien po czyli 6 dni temu mialam kilkugodzinne krwawienie, juz się ucieszylam, ale doczytalam ze to moze byc krwawienie implantacjne, bo po kilku godzinach przeszlo, tak bardzo się boję bo nie jestem gotowa na ciążę.. czy do 1 miesiąca można cos jeszcze z tym zrobić? Proszę nie krytukujcie mnie ale jestem zalamana bo moj stqn życiowy nie da dziecku godnie przeżyć ;( test z przed 7 dni i z wczoraj..proszę o radę

Ja jednak autorko 3mam kciuki, aby ułożyło ci się to wszystko i abys dokonała dobrej decyzji zgodnie z sobą. Być może to nie będzie pozbycie sie ciąży, bo przechodzisz przez szok z emocjami. Jeśli jednak podejmiesz inną decyzję to znaczy, że tak czułaś.

 

[Asiaxz]

Ja jestem zdziwiona bo ostanio przeżywałas poronienie a teraz jak może być wszystko dobrze myślisz żeby pozbyć się dziecka. No ale to Twoje życie mam nadzieję że wszystko sobie na spokojnie przemyslisz i podejmiesz słuszna decyzje

 

[gość2.14]

Ja jestem zdziwiona bo ostanio przeżywałas poronienie a teraz jak może być wszystko dobrze myślisz żeby pozbyć się dziecka. No ale to Twoje życie mam nadzieję że wszystko sobie na spokojnie przemyslisz i podejmiesz słuszna decyzje

To Już chyba z dwojga złego oddac do adopcji, jest tyle ludzi, ktorzy by takie maleństwo pokochali. Ale tak jak napisałaś, to jej wybór. Oby byl słuszny.

 

[Kinnia95]

Ja jestem zdziwiona bo ostanio przeżywałas poronienie a teraz jak może być wszystko dobrze myślisz żeby pozbyć się dziecka. No ale to Twoje życie mam nadzieję że wszystko sobie na spokojnie przemyslisz i podejmiesz słuszna decyzje

Ostatnio? Przecież jej posty o poronieniu były z marca. Rok temu.

 

[Kinnia95]

To Już chyba z dwojga złego oddac do adopcji, jest tyle ludzi, ktorzy by takie maleństwo pokochali. Ale tak jak napisałaś, to jej wybór. Oby byl słuszny.

Ja tak czytam i nie wierzę. Jak z dwojga złego. Przecież tak naprawdę nie wiadomo czy dziewczyna jeśli by urodziła, to zdrowe dziecko. Widzisz las rąk do adopcji niepełnosprawnego dziecka? Wybór jak wybór. Aborcja również jest słusznym wyborem.

 

[gość2.14]

Ja tak czytam i nie wierzę. Jak z dwojga złego. Przecież tak naprawdę nie wiadomo czy dziewczyna jeśli by się urodzi zdrowe dziecko. Widzisz las rąk do adopcji niepełnosprawnego dziecka? Wybór jak wybór. Aborcja również jest słusznym wyborem.

Niewiadomo czy niepełnosprawnego. Póki co wiemy, że ciąży nie chce. A jak wyjdzie niewiadomo. Ja jej życzę jak najlepiej, aby była szczęśliwa. Sama podejmie decyzję co zrobi.