Somememories
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 18 Wrzesień 2019
- Postów
- 48
Czesc dziewczyny..
Moze zaczne od poczatku, kompletnie sie nie znam na tym wszystkim mam dopiero 19 lat i jakos nie mialam blizej z tym stycznosci a wiec tak: 2 dni temu zrobilam pierwszy test ciazowy gdzie bylo widac blada druga kreske, dzisiaj z samego rana powtorzylam test i w sumie to wyszla jedna ale jak spojrzec dobrze to byla i poswiata drugiej, wczesniej juz wiadomo mialam jakies przeczucia przez objawy typu mdlosci zmeczenie itd w tym momencie gryze sie kompletnie z myslami w ciagu dnia dostalam bolu brzucha takiego jak mam przy okresie, pomyslalam wtedy ze po prostu dostalam miesiaczki jak co miesiac a po prostu testy byly trefne,aczkolwiek @ dostalam dzien wczesniej a zawsze mialam regularna co do dnia i pory no ale nie zwrocilam na to wiekszej uwagi,az do wieczora, przez caly dzien faktycznie mialam ostre bole brzucha,ale nie zwracalam uwagi na to,z racji ze uzywam tamponow to tylko wyciagalam i wkladalam nowy co godzine badz dwie, natomiast gdy juz na dovre wyciagnelam weszlam do wanny po jakims czasie dluzszej kapieli poczulam okropniy bol mniej wiecej na srodku podbrzusza krew zaczela ze mnie leciec a razem z nia dosc duzo skrzepow, jeden z nich byl dosc duzy,ale tez sie tym nie przejelam sadzilam ze normalna rzecza sa skrzepy, ale bol nasilal sie a ja az zaczelam plakac, strasznie mnie bolalo, wzielam tabletke przeciwbolowa i bol znacznie przeszedl, dalej jest wyczuwalny ale mniej, teraz to bardziej takie skurcze, chociaz na podpasce sporo krwi, sytuacja miala miejsce ok. 21 i do tej pory wlasnie pojawiaja sie skrzepy i duzo krwi. Mieszkam zagranica wiec do lekarza moge isc dopiero jutro,z jednej strony mam wrazenie ze przesadzam ale z drugiej ten test itd zmienilo troche moje podejscie do tego i naprawde jestem zmartwiona.
Nie mam pojecia co myslec pomocy
Moze zaczne od poczatku, kompletnie sie nie znam na tym wszystkim mam dopiero 19 lat i jakos nie mialam blizej z tym stycznosci a wiec tak: 2 dni temu zrobilam pierwszy test ciazowy gdzie bylo widac blada druga kreske, dzisiaj z samego rana powtorzylam test i w sumie to wyszla jedna ale jak spojrzec dobrze to byla i poswiata drugiej, wczesniej juz wiadomo mialam jakies przeczucia przez objawy typu mdlosci zmeczenie itd w tym momencie gryze sie kompletnie z myslami w ciagu dnia dostalam bolu brzucha takiego jak mam przy okresie, pomyslalam wtedy ze po prostu dostalam miesiaczki jak co miesiac a po prostu testy byly trefne,aczkolwiek @ dostalam dzien wczesniej a zawsze mialam regularna co do dnia i pory no ale nie zwrocilam na to wiekszej uwagi,az do wieczora, przez caly dzien faktycznie mialam ostre bole brzucha,ale nie zwracalam uwagi na to,z racji ze uzywam tamponow to tylko wyciagalam i wkladalam nowy co godzine badz dwie, natomiast gdy juz na dovre wyciagnelam weszlam do wanny po jakims czasie dluzszej kapieli poczulam okropniy bol mniej wiecej na srodku podbrzusza krew zaczela ze mnie leciec a razem z nia dosc duzo skrzepow, jeden z nich byl dosc duzy,ale tez sie tym nie przejelam sadzilam ze normalna rzecza sa skrzepy, ale bol nasilal sie a ja az zaczelam plakac, strasznie mnie bolalo, wzielam tabletke przeciwbolowa i bol znacznie przeszedl, dalej jest wyczuwalny ale mniej, teraz to bardziej takie skurcze, chociaz na podpasce sporo krwi, sytuacja miala miejsce ok. 21 i do tej pory wlasnie pojawiaja sie skrzepy i duzo krwi. Mieszkam zagranica wiec do lekarza moge isc dopiero jutro,z jednej strony mam wrazenie ze przesadzam ale z drugiej ten test itd zmienilo troche moje podejscie do tego i naprawde jestem zmartwiona.
Nie mam pojecia co myslec pomocy