G
Galazka
Gość
Jestem mama prawie dwulatka ;-) (26.03.2003). Jakies 3 miesiece temu Mateo dostal jakiejs wysypki na jednym policzku. Zaczelam to smarowac ale nic nie pomagalo. Lekarka zapisala doustnie fenistil i jakas robiona masc (porazka). Nic nie pomoglo. Zauwazylam tez wysypke pod kolankami i zrogowaciale lokcie. Mateusz pije mleko krowie bardzo je lubi, je tez jogurty i serki. Czy to mozliwe zeby dopiero teraz pojawilo sie uczulenie na mleko i na bialko w nim zawarte? Wpadlam na pomysl, ze to moze od kakao. Odstawilam kakao i nie widze zadnej poprawy. Przeczucie mi mowi ze to jednak bialko... Lekarka powiedziala mi, ze to dziwne ze poajwia sie dopiero teraz i troche to zbagatelizowala. Czy odstawic mleko i produkty mleczne i wprowadzic cos zastepczego? Co radzicie? Moze, któraś z mam miała podobny problem? Będę wdzięczna za jakąkolwiek wskazówkę. Pozdrawiam serdecznie