Czy ten test jest pozytywny? Wątek zbiorczy

[dory]

Tak.powinna być 14dc,a była w 10.więc wcześniej. I to sporo.mnie boli całe podbrzusze,kluje któryś jajnik-ten z którego pęka pęcherzyk.tak mniej więcej dobę to trwa .przy siusianiu strasznie ciągnie.i zawsze się sprawdza ze po 14 dniach jest okres.

Że co? Jeszcze raz, bo chyba jesteś mocno nakręcona
Czyli była wcześniej, ok. A skąd wiesz, w którym pękł pęcherzyk? Co to znaczy, że ciągnie przy siusianiu? Nigdy tak nie miałam.
I co ma do tego okresu po 14 dniach?

 

[Ada0701]

Że co? Jeszcze raz, bo chyba jesteś mocno nakręcona
Czyli była wcześniej, ok. A skąd wiesz, w którym pękł pęcherzyk? Co to znaczy, że ciągnie przy siusianiu? Nigdy tak nie miałam.
I co ma do tego okresu po 14 dniach?

Ja mam bardzo podobnie, jak Tola40, pobolewa podbrzusze, kluje jajnik i dokładnie podczas siusiania ten jajnik kłuje jeszcze bardziej, i od dnia kiedy występują te dolegliwości po rownych 14 dniach występuje miesiączka. Generalnie miesiączka występuje 14 dni po owulacji, u mnie też zawsze się to sprawdza

 

[Tola40]

Autorka nie napisala, że wie z którego pękł pecherzyk, ja mam bardzo podobnie, jak Tola40, pobolewa podbrzusze, kluje jajnik i dokładnie podczas siusiania ten jajnik kłuje jeszcze bardziej, i od dnia kiedy występują te dolegliwości po rownych 14 dniach występuje miesiączka. Generalnie miesiączka występuje 14 dni po owulacji, u mnie też zawsze się to sprawdza [emoji3526]

Dokładnie. A stąd wiem z którego pęka pęcherzyk bo ten boli.nie każda kobieta ma bóle owulacyjne więc jak cie nie boli to nic nie znaczy.po prostu jedna boli przy owulce drugą nie .skoro mialam w 10 dc A nie w 14 To chyba się przesunęla do przodu .była wcześniej niż powinna .tyle w tym temacie . Nie jestem zakręcona.

 

[dory]

Dokładnie. A stąd wiem z którego pęka pęcherzyk bo ten boli.nie każda kobieta ma bóle owulacyjne więc jak cie nie boli to nic nie znaczy.po prostu jedna boli przy owulce drugą nie .skoro mialam w 10 dc A nie w 14 To chyba się przesunęla do przodu .była wcześniej niż powinna .tyle w tym temacie . Nie jestem zakręcona.

Chyba się denerwujesz, a ja cię próbuje zrozumieć, żeby zrozumieć swoje objawy
Mam też kłucie w jednym jajniku, też mam bóle, nie wiedziałam, że tak mogę reagować w czasie owulacji. Szczególnie, że to już 3 dzień i sama nie wiem, co mam myśleć.

 

[Ada0701]

Chyba się denerwujesz, a ja cię próbuje zrozumieć, żeby zrozumieć swoje objawy
Mam też kłucie w jednym jajniku, też mam bóle, nie wiedziałam, że tak mogę reagować w czasie owulacji. Szczególnie, że to już 3 dzień i sama nie wiem, co mam myśleć.

Mnie jajnik pobolewa od momentu dojrzewania komórki jajowej, i też jest to ok 2-3 dni, później czuję dokładnie uwolnienie sie komórki, jak komuś tłumaczę jakie to uczucie to często uzywam określenia "wykluwanie" w moim przypadku dokładnie takie uczucie jest

 

[dory]

Mnie jajnik pobolewa od momentu dojrzewania komórki jajowej, i też jest to ok 2-3 dni, później czuję dokładnie uwolnienie sie komórki, jak komuś tłumaczę jakie to uczucie to często uzywam określenia "wykluwanie" w moim przypadku dokładnie takie uczucie jest

Opiszesz mi to bardziej? Serio, mogłabyś? Bo ja mam takie dziwne uczucie co chwilę, ze już nie wiem, czy sobie nie wkręcam

 

[Ada0701]

Opiszesz mi to bardziej? Serio, mogłabyś? Bo ja mam takie dziwne uczucie co chwilę, ze już nie wiem, czy sobie nie wkręcam

Hm postaram się, no więc jest to takie uczucie jakby bulgotanie w jajniku i jest to dosyć bolesne, trwa to ok 2 dni i później czuję dosłownie jak komórka jajowa uwalnia się z jajnika, niestety nie wiem do czego to porównać, ale czuję jak coś wychodzi jakby z ciasnego kanaliku, dzisiaj właśnie też zaczynam to wszystko odczuwać i wieczorem robię test owulacyjny, jesli czujesz podobnie może też zrób

 

[dory]

Hm postaram się, no więc jest to takie uczucie jakby bulgotanie w jajniku i jest to dosyć bolesne, trwa to ok 2 dni i później czuję dosłownie jak komórka jajowa uwalnia się z jajnika, niestety nie wiem do czego to porównać, ale czuję jak coś wychodzi jakby z ciasnego kanaliku, dzisiaj właśnie też zaczynam to wszystko odczuwać i wieczorem robię test owulacyjny, jesli czujesz podobnie może też zrób

Nie mam takich testów, ale chyba w takim razie miałam owulację 12 sierpnia. A ja pomyliłam to z zagnieżdżeniem. Czyli w tym miesiącu lipa z ciążą po prostu miałam najpierw zgagę cała noc, potem mnie mdliło i mdli 3 dzień, ale w sumie tak myślałam, że to dziwne, żebym była w ciąży, skoro 24 lipca miałam ostatni okres, seks był od 1 sierpnia do 5 sierpnia codziennie, ale to dopiero kilka dni by minęło od seksu. Mogłam zagonić męża do łóżka 12 sierpnia, jestem debilem

 

[Ada0701]

Jesli przypuszczasz, że wczoraj miałaś owulacje, to była ona w 21dniu cyklu, a ilu dniowe masz cykle? Jesli masz standardowe cykle to znacznie przesunęla się owulacja, dodam jeszcze, że moje obawy owulacyjne niekoniecznie będę u Ciebie takie same, jeszcze nic straconego, zrób test za kilka dni

 

[dory]

Jesli przypuszczasz, że wczoraj miałaś owulacje, to była ona w 21dniu cyklu, a ilu dniowe masz cykle? Jesli masz standardowe cykle to znacznie przesunęla się owulacja, dodam jeszcze, że moje obawy owulacyjne niekoniecznie będę u Ciebie takie same, jeszcze nic straconego, zrób test za kilka dni

Zwykle miałam 26-27dniowe cykle, ale poprzedni był 26-dniowy, a przed nim 32-dniowy. Dlatego po prostu uprawiałam seks kilka dni po miesiączce która miałam 25 lipca. Przerwaliśmy uprawianie seksu jakoś 7 czy 8 sierpnia, mieliśmy wrócić do starań 10 sierpnia, ale już źle się poczułam i nadal czuję się zwyczajnie niefajnie do dziś. Mam mdłości, sucho cały czas w buzi, ta zgaga 10 sierpnia. Myślę, czy się nie za dużo opalałam w wakacje świruje