reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czy starałyście się w punkt natrafić w jakiś konkretny miesiąc starając się o dziecko?

Niestety nie należę do elitarnej grupy wtajemniczonych i świadomych inaczej.

Ale może pobawię się w ich teorie. Co pół roku będę zmieniać córce imię obserwując jak zmieniają jej się rysy twarzy, a każde imię wybiorę u wróżki przy sprzyjającym układzie gwiazd oraz odwiedniej fazie księżyca.
Zbyt wiele tematów łączycie na raz. Co ma wróżka do wiatraka? :)
 
reklama
Wpływa na hormony a co za tym idzie i na genetykę. Napisałam,że tak tylko gdybam. Nie wiem czy to prawda,ale ja nie odrzuciłabym tej teorii.

Nie podążaj tą drogą ;) Być może słyszałaś, że więcej dzieci rodzi się podczas pełni, bo ten mit krąży wśród ludzi. Natomiast przeprowadzono sporo badań, które odrzuciły tę teorię. Jednym z nich jest badanie australijskie , które przeprowadzano przez 28 lat i podsumowano, że pełnia księżyca nie wpływa ani na zwiększoną liczbę zapłodnień, ani porodów, ani śmierci. Dodatkowo geny wpływają na hormony, a nie odwrotnie ;)

Natomiast co do planowania narodzin... co kraj i kultura to inny obyczaj, np. każdy Hindus ma horoskop urodzeniowy. Gdy nadejdzie czas aranżowania małżeństwa wtedy para jest łączona także według zgodności horoskopów.
 
Wiele o tym nie wiem, zaczęłam czytać książkę jak naprawić swoje geny w 4 tygodnie. Tam jest dużo informacji o brudnych genach, np mthfr.
Kiedyś oglądałam jakiś dokument na Netflix i adaptacji genów do środowiska, ale wyleciał mi z głowy tytuł.

Ja niestety mam kłopot z dr. od "brudnych genów" Książka Bena Lyncha Brudne geny wykorzystuje naiwny pogląd na genetykę, aby sprzedać nam to, co zwykle: toksyny złe, suplementy dobre - uwaga, ten pan sprzedaje suplementy, które mają cię wesprzeć w oczyszczaniu genów, cóż za zbieg okoliczności ;) Nazywa siebie „ekspertem w dziedzinie medycyny środowiskowej, a na okładce jego książki śmiało widnieją litery „Dr.” przed jego imieniem. Nie jest lekarzem. Nie ma doktoratu żadnej szanowanej medycznej uczelni. Jest dr naturopatii czyli medycyny naturalnej. Tak wiem, sama czasem korzystam z ziół itd. i nie odżegnuję się od medycyny naturalnej ( chociaż od homeopatii zdecydowanie się odżegnuję), ale połączenie dr. naturopatii + kup moje suplementy i wyczyść swoje DNA zapalają czerwoną lampkę.
 
Ostatnia edycja:
Znowu się zgodzę. My jako ludzie w tym świecie, już bardziej takim jak tego chcą odgórnie światowi nadludzie (bo za takich się pewnie mają, sterując wszystkim), przez ten pęd w którym tkwimy już zapomnieliśmy dawno o tym, co jest sielskie i nasze prawdziwe, a może nawet duchowe.
A imię nie ma znaczenia? A zauważyłyście że większość ludzi o podobnych imionach są podobni rysami twarzy, kształtem nosa, czymkolwiek?
Eeee.... nie. Wszystkie 3 mamy nie tylko to samo imię, ale też nazwisko. Źródło wyszukiwarka google.
 

Załączniki

  • Zrzut ekranu 2021-08-11 o 00.23.31.png
    Zrzut ekranu 2021-08-11 o 00.23.31.png
    199,5 KB · Wyświetleń: 56
Ostatnia edycja:
Poproszę namiar na te badania [emoji3526] bo taka Otylia Jędrzejczak czy Adam Małysz się z tym chyba nie zgadzają [emoji39]
Akurat są jakieś przekrojowe badania naukowe i statystyczne, że np. osoby urodzone w danym miesiącu łatwiej zapadają na jakieś choroby itd. Nawet w bb, kiedyś o tym pisaliśmy. Gdzieś sa te teksty.
 
Akurat są jakieś przekrojowe badania naukowe i statystyczne, że np. osoby urodzone w danym miesiącu łatwiej zapadają na jakieś choroby itd. Nawet w bb, kiedyś o tym pisaliśmy. Gdzieś sa te teksty.

Rozumiem, ze z powietrza się te teorie nie biorą, dlatego prosiłam o namiary, bo nie mogę znaleźć, a chciałam poczytać [emoji6]
 
reklama
Do góry