reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy są tu jakieś mamy z Lublina?

Hej, hej
Basia - jak dzieci? Zdrowe?
Elahar - no i jak malutka w swoim pokoiku?

my też ostatnio kłopotów mieliśmy trochę, Natalka miała antybiotyk od zapalenia gardła, ale zrobiła się od niego grzybica sromu:szok::szok::-(
Malutka strasznie cierpiała, dostała doustnie nystatynę, do smarowania coś tam, dużo lakcidu i nasiadówki z kory dębu.
Jeszcze jej troszkę dokucza, ale to i tak niebo a ziemia w porównaniu z tym co było... Nie spała całą noc, płakała, kopała nóżkami, tarła pupą o łóżeczko - tragedia...
brrr.
 
reklama
Hej, hej

Elahar - no i jak malutka w swoim pokoiku?

my też ostatnio kłopotów mieliśmy trochę, Natalka miała antybiotyk od zapalenia gardła, ale zrobiła się od niego grzybica sromu:szok::szok::-(
Malutka strasznie cierpiała, dostała doustnie nystatynę, do smarowania coś tam, dużo lakcidu i nasiadówki z kory dębu.
Jeszcze jej troszkę dokucza, ale to i tak niebo a ziemia w porównaniu z tym co było... Nie spała całą noc, płakała, kopała nóżkami, tarła pupą o łóżeczko - tragedia...
brrr.

Dita współczuję. Ja z mężem pochorowaliśmy się, bardziej mąż i bardzo się boję żeby Madzi nie zarazić. Na razie ma katarek i zapuszczam jej kropelki. W nocy śpi w miarę dobrze, tylko ostatnio pluje moimi zupkami. Woli ze słoiczków. A wcześniej chętnie jadła.
 
Kurcze, no, mój gnojek znow przeziębiony.
Wczoraj 37,5, w nocy 38,5 dziś jej podaję nurofen co 8 h i nie dopuszczam do gorączki.
Poza tym katar.
A ledwo z poprzedniej choroby wylazła.
Ech, jakby już zima przyszła, to i choróbstwa by się skończyły, bo mróz wszystkie bakterie by wymroził.

Ale dziś fajnie, posypało troszkę śniegiem.
Ja kocham śnieg.
Szkoda,że juz jutro ma się topić....
 
Witam,
trochę mnie nie było, ale to dlatego, że i więcej pracuję i przez te remonty musiałam chodzić z Olą na spacery, żeby pospała, jak spała to oczywiście nic nie mogłam zrobić. No i tak szybko zleciało. A tu widze sezon chorobowy sie zaczął. U nas na szczęście Ola zdrowa, ale czekam na te zeby i czekam, bo juz po prostu ledwo zipnę. Gdyby nie dostawała na noc czopka uspokajającego, to by chyba w nocy w ogóle nie spala. Ślini się strasznie, dziąsła ma obrzmiałe i chyba widzę te zeby jak "idą" bo ma takie zgrubienie, które robi sie cora bliżej brzegu. Więc niech już wyjdą w końcu!!!!:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:.
Elahar - dzieci rosną nadspodziewanie szybko, nie? Ale zobaczysz, zaraz sie przyzwyczaisz, chyba,że juz sie przyzwyczaiłaś. ja lepiej spię, odkąd Ola spi oddzielnie, bo wystarczyło, że westchęła, mlasnęla, powierciła się, a ja juz się budziłam w pogotowiu.
Dita - zdrówka Malutkiej! podobno bardzo dobrze odbudowuje florę bakteryjna dicoflor, ale trzeba go brać 2 miesiące. Ola to dostawała jak miała problemy.
Basiu - trzymam kciuki, żeby się rodzinka trzymała zdrowo. A jak Kubuś?
pozdrawiam i postaram sie zaglądać od czasu do czasu.
 
Witam,
My wszyscy strasznie zasmarkani, nawet córcia od nas złapała :-( Koszmar. Jest strasznie marudna a ja ledwie żyję. Bo chora czy zdrowa ugotować i uprać muszę.
Też czekam na mrozik żeby wybił te wszystkie wirusy.
 
heh, no mrozik jest, zobaczym,y czy wybije wirusy;-)
Ale jak znam życie to zaraz przyjdzie ocieplenie, chlapa, błoto, deszcz i od nowa będą choróbstwa:wściekła/y:

brrr - ale dziś to naprawde zimno;-)
 
U mnie brak poprawy. :-( Leje mi się z nosa strasznie i już nie wiem co robić. Kto zna dobry sposób na katar??????
 
reklama
Do góry