reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

czy potrzebna rechabilitacja?proszę o pomoc

mazia23

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
18 Wrzesień 2009
Postów
53
Witam moja córcia 26 miesięcy choruje na padaczke,jest podejżenie kwasicy organicznej,i wiele innych chorób.córcia rozwijała się wspaniale,wcześniej niż rówieśnicy wszystko zaczeła robić.niestety po atakach padaczkowych córcia przestała się tak dobże rozwijac,mniej mówi,zapoina i mówi same końcówki,przestała wołac siku,wcześniej sama się rozbierała załatwiała sie,teraz robi siku spowrotem w majteczki,jest gorsza koordynacja chodu,dziecko się przewraca non sotop,potyka,nogi się uginają.ja staram sie siedziec z niunią i ćwiczymy słowa kt.óre kiedyś umiała,cały czas przypominam żeby usiadła na nocnik.nie wiem co moge jeszcze w tej sytuacji zrobic?jak cwiczyć i pomóc?czy będzie jej potrzebna rechabilitacja?
 
reklama
Witam, domyślam się, że jest pod opieką neurologa i zostały ustalone leki p/padaczkowe. Rehabilitacja jest konieczna! Ruchowa, logopedyczna. Szczegółowe zalecenia i skierowanie powinna Pani uzyskać u lekarza prowadzącego. Pozdrawiam.
 
tak córcia bierze obecnie depakine oraz trileptal.pytałam sie Pana dr który prowadzi niunie ale powiedział że narazie musimy poczekac ze to tylko okresowe.a ja się boje że wkoncu dojdzie do tego że mała przestanie wogule robić jakiekolwiek postępy.dziękuje za odp
 
Pan doktor ma rację, że to może być przejściowe, ale moim zdaniem dobrze jest wspierać rozwój dziecka. Dzięki rehabilitacji mała będzie szybciej powracać do zdrowia. Pozdrawiam. Wesołych Świąt!!!
 
W lipcu pojechałam z siostrą do gór na turnus rehabilitacyjny, jako że ma problemy z nogą, a w powikłaniach również z kręgosłupem i bioderkami...
Ma 13 lat więc pojechałam jako opiekun, bo mama akurat miała inne ważne sprawy na głowie...
Bardzo mi się tam podobało, dodam, że był to ośrodek w Krynicy Zdroju, z pięknymi widokami (kocham góry!!!) i niesamowicie świeżym powietrzem dzięki lasom iglastym:)
Kiedy siostra oddawała się leczniczym zabiegom ja mogłam chodzić i podziwiać okolicę, łącznie z ludźmi którzy ją zamieszkują. W sumie wyszło na to, że po tych dwóch cudownie spędzonych tygodniach obie wróciłyśmy wypoczęte i zadowolone:  Na pewno jeszcze kiedyś pojedziemy na tego typu "wczasy" bo było naprawdę super! A przy okazji mogłam lepiej poznać moją dorastającą siostrę - to niesamowicie zbliża;)
Wrzucam linka do stronki biura, które takie turnusy organizuje, myślę że nie tylko ja i siostra znalazłyśmy w ich ofercie coś dla siebie, naprawdę polecam:)
Teraz dodatkowo biuro z którego usług korzystam zorganizowało bardzo atrakcyjny konkurs, w którym można wygrać bony o wartości 300zł na dwóch osób. Pozdrawiam!
 
Do góry