mihasiaaa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Luty 2018
- Postów
- 1 018
Wysyłam kochana garściami, ale ja czuję w kosciach u Ciebie girl [emoji7]Ale ma duże oczka [emoji7][emoji7][emoji7][emoji7]
Wysyłaj mi ten róż!!!! [emoji178][emoji178]
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Wysyłam kochana garściami, ale ja czuję w kosciach u Ciebie girl [emoji7]Ale ma duże oczka [emoji7][emoji7][emoji7][emoji7]
Wysyłaj mi ten róż!!!! [emoji178][emoji178]
Ja mam zdecydować jak rodzę czy sn czy CC i mam powiedzieć...To już czas myśleć o porodzie? [emoji33][emoji33][emoji33] ktory macie tc?
Daj znać jak niuniek się ma! [emoji170]
Napewno zaakceptuje, starsze dzieci są już świadome co się dzieje. U dwulatka co w sercu to na wierzchu. Mały zaczal nagle rzucac zabawkami i nas bić jak np. małą karmiłam, na szczęście złości jest coraz mniej, czasami jak tylko ktoś za bardzo się zachwyca Klarą to puknie samochodzikiem o ścianę. Ja byłam przerażona, nawet miałam rozmowe z zaznajomionym psychologiem jak my mamy się zachowywać.Wy macie problem z dwulatkiem, ja boje sie o mojego młodszego ktory w lipcu skończy 6 lat [emoji23] on taki tulasek jeszcze i dziecinny. Mam nadzieje, że jednak zaakceptuje maluszka.
Powodzenia na wizycie [emoji846] ty jesteś po cc? Zastanawiasz się nad vbac?Dzień dobry my dziś idziemy podglądać naszego Bartosza ;-) aż mnie skręca z ciekawości jak jest ulozony...dziś mam powiedzieć na jakiporod się nastawiam...a ja dalej nie wiem..
Jaka ona jest prze słodka [emoji7][emoji7][emoji7] już się nie mogę doczekać żeby zobaczyć oczka mojej krolewny[emoji2956]A dziękuję, ze pytasz. Malutka jest cudowna. Troszke ja brzuszek bolał, ale dostała kropelki i odpukac od kilku dni już nie płacze. Mieliśmy trochę jazdy z synkiem, bo strasznie był zazdrosny, ale z każdym dniem jest tez coraz lepiej. Powoli wychodzimy na prostą, choć ciężko jest przy dwojce i z buntem dwulatka na pokładzie Zobacz załącznik 946828
Ale super! Gratuluję Wam [emoji7]U nas zaczęło się szczęście! Ciąży jak nie było tak nie ma, jakoś w ciąże dziewczynkowa zajść nie mogę. Widać taki lajf!
Ale staramy się o półroczna Hanusie [emoji7]
Jestem już całkowicie zakochana, i nie mogę się doczekać aż zabiorę Malutka do domu. Straszna ulgę poczułam gdy już mogłam szykować wyprawkę, i wypłakać te wszystkie bóle i leki.
Zobacz załącznik 946813