reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

Jestem po wizycie, niestety rozwarcie tylko na palec, glowka jeszcze wysoko balotuje. Umówiłam się na czwartek do szpitala żeby zmierzyli jeszcze raz małą na innym sprzecie i inny lekarz. Jesli bedzie w granicach do 4 kg, to spróbują mi wywołać, jak powyżej 4 kg to mogę zdecydowac się na cc. Jestem w takiej kropce, boje się wywołania, ale cc chyba boję się jeszcze bardziej. Ehhh jak ja bym chciała być już po wszystkim :(
Ja urodziłam 4400:) SN
 
reklama
Jestem po wizycie, niestety rozwarcie tylko na palec, glowka jeszcze wysoko balotuje. Umówiłam się na czwartek do szpitala żeby zmierzyli jeszcze raz małą na innym sprzecie i inny lekarz. Jesli bedzie w granicach do 4 kg, to spróbują mi wywołać, jak powyżej 4 kg to mogę zdecydowac się na cc. Jestem w takiej kropce, boje się wywołania, ale cc chyba boję się jeszcze bardziej. Ehhh jak ja bym chciała być już po wszystkim :(
Ja urodziłam SN 3920 i 36cm główka, po wcześniejszym cc gdzie pierwszy synek był mniejszy. Zawsze jest szansa. A cc wbrew pozorom nie jest takie straszne. Ja dobrze wspominam samo cc. Źle wspominam rodzenie dziecka przed cc. Najważniejsze, żebyś nastawila się tak że " to dla Was najlepsze wyjscie". Nie myśl, że cc to zło, ale że ma pomóc Ci urodzić córeczkę. Spokojnie. Może też się zacznie samo w najmniej spodziewanym momencie.
 
Ja urodziłam SN 3920 i 36cm główka, po wcześniejszym cc gdzie pierwszy synek był mniejszy. Zawsze jest szansa. A cc wbrew pozorom nie jest takie straszne. Ja dobrze wspominam samo cc. Źle wspominam rodzenie dziecka przed cc. Najważniejsze, żebyś nastawila się tak że " to dla Was najlepsze wyjscie". Nie myśl, że cc to zło, ale że ma pomóc Ci urodzić córeczkę. Spokojnie. Może też się zacznie samo w najmniej spodziewanym momencie.
No już się pogodziłam. Jakoś urodze, najważniejsze żeby było szczęśliwie :)
 
reklama
Do góry