reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

@leeleeth a jak Ty się miewasz??
Kochana, dziekuje, ze pytasz! jestem po clo, podzialane, wiec teraz czekanie.
mam nadzieje, ze skutecznie podzilalismy, i wreszcie doczekam sie tych kreseczek ;)
A jak Ty sie czujesz farciaro? ;)
zazdroszcze Ci niesamowicie, i trzymam kciuki za spokojna ciaze! pochwal sie wyprawka! daj nacieszyc oczy rozem!! i sypnij pink baby dustem :) biore ile wlezie!
 
reklama
Kochana, dziekuje, ze pytasz! jestem po clo, podzialane, wiec teraz czekanie.
mam nadzieje, ze skutecznie podzilalismy, i wreszcie doczekam sie tych kreseczek ;)
A jak Ty sie czujesz farciaro? ;)
zazdroszcze Ci niesamowicie, i trzymam kciuki za spokojna ciaze! pochwal sie wyprawka! daj nacieszyc oczy rozem!! i sypnij pink baby dustem :) biore ile wlezie!
Dzielę się z Tobą całym sercem trzymam kciuki i czekam na różowe kreseczki :)
Ja czuję się dobrze, czuje już wyraźne kopniaki póki co z lewej strony pod pępkiem :) ale miałam tydzień wyjęty z życia..syn złapał Bostonke ja od niego..gin od razu kazał zrobić wyniki na parvowirusa o jak to człowiek głupi jak poczytałam czym grozi zarażenie tak płakałam non stop..od razu pomyślałam że za duzo szczęścia na raz..ale dzięki Bogu w wynikach wyszlo że jestem odporna na tego wirusa a Bostonke wywołał inny...
 
Dzielę się z Tobą całym sercem trzymam kciuki i czekam na różowe kreseczki :)
Ja czuję się dobrze, czuje już wyraźne kopniaki póki co z lewej strony pod pępkiem :) ale miałam tydzień wyjęty z życia..syn złapał Bostonke ja od niego..gin od razu kazał zrobić wyniki na parvowirusa o jak to człowiek głupi jak poczytałam czym grozi zarażenie tak płakałam non stop..od razu pomyślałam że za duzo szczęścia na raz..ale dzięki Bogu w wynikach wyszlo że jestem odporna na tego wirusa a Bostonke wywołał inny...
o matko!!! to mialas stresu co nie miara! wspolczuje! tez bym pewnie panikowala, caluje Malutka ksiezniczke, i smyrkam po brzusiu i zarazam sie rozowym pylkiem :)
pokaz brzusia!
@mihasiaaa Ty tez, @Biedronka0506 dawac brzusie :)
@kredkaczarna a co u Ciebie?
 
o matko!!! to mialas stresu co nie miara! wspolczuje! tez bym pewnie panikowala, caluje Malutka ksiezniczke, i smyrkam po brzusiu i zarazam sie rozowym pylkiem :)
pokaz brzusia!
@mihasiaaa Ty tez, @Biedronka0506 dawac brzusie :)
@kredkaczarna a co u Ciebie?
Brzusia nie mam :( chodzę w ubraniach sprzed ciąży nawet jeszcze ciążowych nie mam.. ale bierz róż ile możesz :) teściowa moja twierdzi że nie uwierzy aż się nie urodzi :) :D
 
o matko!!! to mialas stresu co nie miara! wspolczuje! tez bym pewnie panikowala, caluje Malutka ksiezniczke, i smyrkam po brzusiu i zarazam sie rozowym pylkiem :)
pokaz brzusia!
@mihasiaaa Ty tez, @Biedronka0506 dawac brzusie :)
@kredkaczarna a co u Ciebie?
Hej dziewczynki :) Melduje się w 37 tc. Torbę do szpitala mam spakowaną, powoli wyczekuje porodu. Wczoraj odeszło mi kawałek takiej galaretki, chyba to czop śluzowy po kawałku mi schodzi. Malutka waży już 2900, a ja 13 kg na plusie ;) A T zadziałałaś z eggs w tym cyklu? Trzymam mocne kciukaski za różowe dwie kreseczki [emoji110] Musi się udać! Brzuch mam taki bardziej rozlany, podobno takie sa dziewczynkowe, z synkiem miałam sterczącą piłeczkę. Pozdrawiam wszystkie cięzaróweczki i staraczki. Przesyłam różowe fluidy, niech łapie kto może :*
20190106_131644.jpeg
 
Hej dziewczynki :) Melduje się w 37 tc. Torbę do szpitala mam spakowaną, powoli wyczekuje porodu. Wczoraj odeszło mi kawałek takiej galaretki, chyba to czop śluzowy po kawałku mi schodzi. Malutka waży już 2900, a ja 13 kg na plusie ;) A T zadziałałaś z eggs w tym cyklu? Trzymam mocne kciukaski za różowe dwie kreseczki [emoji110] Musi się udać! Brzuch mam taki bardziej rozlany, podobno takie sa dziewczynkowe, z synkiem miałam sterczącą piłeczkę. Pozdrawiam wszystkie cięzaróweczki i staraczki. Przesyłam różowe fluidy, niech łapie kto może :*Zobacz załącznik 934605

Kochana u mnie 24h po odejściu czopu jechałam do szpitala ze skurczami, wiec trzymam kciuki za spokojna i szybka akcje.

Rownież podbieram róż każdymi garściami! [emoji177] niestety mam wewnętrzne przeczucie, że będzie chłopiec. Bardzo się boję. Wiem, że bede kochać nad życie tego ludzika, ale znacie ten zawód ;) wiec każdy pył różu kradnę bezczelnie! Miałam chwile nadziei, że może inne ułożenie w macicy malucha da dziewczynkę, dawałam na grupach foty z usg do oceny - oczywiście 50/50. W polskiej grupie - chłopiec, w amerykańskiej - dziewczynka. Objawy absolutnie inne [emoji23] wymioty, nudności, zgaga od początku. I co mnie zdziwiło, zero ochoty na choćby czekolade. Słodkie ok, ale nie mam parcia, tabliczka czekolady leży i nie kusi wcale. Wszelkie teorie mówią, że wlasnie słodkie powinno byc na dziewczynkę... za miesiąc prenatalne, i moze jakiekolwiek podejrzenia co tam mamy. Codziennie modlę sie o córeczkę. M. przekonany, że będzie Tosia. Ja dla bezpieczeństwa mowię Teodor [emoji23]
 
Kochana u mnie 24h po odejściu czopu jechałam do szpitala ze skurczami, wiec trzymam kciuki za spokojna i szybka akcje.

Rownież podbieram róż każdymi garściami! [emoji177] niestety mam wewnętrzne przeczucie, że będzie chłopiec. Bardzo się boję. Wiem, że bede kochać nad życie tego ludzika, ale znacie ten zawód ;) wiec każdy pył różu kradnę bezczelnie! Miałam chwile nadziei, że może inne ułożenie w macicy malucha da dziewczynkę, dawałam na grupach foty z usg do oceny - oczywiście 50/50. W polskiej grupie - chłopiec, w amerykańskiej - dziewczynka. Objawy absolutnie inne [emoji23] wymioty, nudności, zgaga od początku. I co mnie zdziwiło, zero ochoty na choćby czekolade. Słodkie ok, ale nie mam parcia, tabliczka czekolady leży i nie kusi wcale. Wszelkie teorie mówią, że wlasnie słodkie powinno byc na dziewczynkę... za miesiąc prenatalne, i moze jakiekolwiek podejrzenia co tam mamy. Codziennie modlę sie o córeczkę. M. przekonany, że będzie Tosia. Ja dla bezpieczeństwa mowię Teodor [emoji23]
Mi z synkiem odszedł tego samego dnia co poród czop, ale było go więcej i był z nitkami krwi. Teraz taki mały glutek, ale myślę, ze organizm powoli szykuje się do porodu. Myślę, ze 2 tyg i będę rodzić.

Ty mówisz o teorii Ramziego, tak? Ja też wstawiałam, ale na amerykańską grupę, i pisały, że girl, także trzymam kciuki żeby u Ciebie też się sprawdziło. Też miałam przeczucie co do chłopaka, nawet imię było wybrane, a tu niespodzianka. Trzymam mocno kciuki za róż!
 
Mi z synkiem odszedł tego samego dnia co poród czop, ale było go więcej i był z nitkami krwi. Teraz taki mały glutek, ale myślę, ze organizm powoli szykuje się do porodu. Myślę, ze 2 tyg i będę rodzić.

Ty mówisz o teorii Ramziego, tak? Ja też wstawiałam, ale na amerykańską grupę, i pisały, że girl, także trzymam kciuki żeby u Ciebie też się sprawdziło. Też miałam przeczucie co do chłopaka, nawet imię było wybrane, a tu niespodzianka. Trzymam mocno kciuki za róż!

Na amerykańskiej też wyszła córka wg nich.


A ja trzymam kciuki za Was i poród [emoji173]️
 
Hej dziewczynki :) Melduje się w 37 tc. Torbę do szpitala mam spakowaną, powoli wyczekuje porodu. Wczoraj odeszło mi kawałek takiej galaretki, chyba to czop śluzowy po kawałku mi schodzi. Malutka waży już 2900, a ja 13 kg na plusie ;) A T zadziałałaś z eggs w tym cyklu? Trzymam mocne kciukaski za różowe dwie kreseczki [emoji110] Musi się udać! Brzuch mam taki bardziej rozlany, podobno takie sa dziewczynkowe, z synkiem miałam sterczącą piłeczkę. Pozdrawiam wszystkie cięzaróweczki i staraczki. Przesyłam różowe fluidy, niech łapie kto może :*Zobacz załącznik 934605
Pięknie wyglądacie [emoji122][emoji7]
 
reklama
Do góry