Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

[kinga_z1]

Odpisałaś wł mój dzień z dziewczynami od 4tyg do ok 3.5[emoji23]

A teraz czuję się jak młody bóg [emoji41]

* o mnie: 2 córy, 'walczymy' o syna

A ciązy z córkami nie zazdroszczę- od 4 tygodnia??? OMG!

Kruszynka, ja pamiętam że u mnie też 6 tydzień był początkiem wszystkiego. No ja mam córkę także może i u Ciebie też to znak dziewczynkowy? No skoro Igor jako chłopak nie daje znaku swej matce to może córki jednak są bardziej temperamentne kciuki

 

[Kruszynka123]

A ciązy z córkami nie zazdroszczę- od 4 tygodnia??? OMG!

Kruszynka, ja pamiętam że u mnie też 6 tydzień był początkiem wszystkiego. No ja mam córkę także może i u Ciebie też to znak dziewczynkowy? No skoro Igor jako chłopak nie daje znaku swej matce to może córki jednak są bardziej temperamentne kciuki

I tego się trzymajmy [emoji12]

Napisane na WAS-LX1 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[szczypiorkowa12345]

Dziewczyby no NIC, nic kompletnje nic mi nie jest, może mnie raz minimum zemdlilo ale dlatego że nażarlam się chipsów paprykowcych ahahahaha [emoji23] cycki nie rosną a z dziewczynami nie mogłam się dotknąć i miałam już min 2 rozmiary większe.

Tego się trzymajmy [emoji3]

* o mnie: 2 córy, 'walczymy' o syna

 

[kredkaczarna]

Eh ja przezygalam 2 ciaze do 2 trymestru wlacznie i syn

Napisane na SM-G955F w aplikacji Forum BabyBoom

 

[baby_girl]

Jeny Laski weźcie nie straszcie, że z dziewczynkami jest gorzej w ciąży niz chłopcami, bo ja całe dwie ciąże przez pierwsze trymestry dosłownie nie żyłam... Z jednym i drugim synem kilka dni po pozytywnych testach wymiotowałam całą dobę, w nocy również. Po wszystkim i bez niczego, bez różnicy czy zjadłam, czy nie. Schudłam potwornie i z jednym i z drugim i nic nie pomagało, nic. Nawet na wizyty do lekarza chodziłam z woreczkami, a w aucie miałam miskę
Jak w ciąży z córką ma być gorzej...

W ogóle to się śmiałam z mężem, że teraz robię dietę, nic nie wolno mi jeść, potem w końcu zajdę i dalej jeść nie będę przez wymioty i mdłości. Potem jak już mi to przejdzie, to nie będę jeść, bo dziecko będzie ściskać żołądek, a jak urodzę, to nie będzie czasu jeść. Tak, rewelacja

 

[szczypiorkowa12345]

Dziś jak byłam w przychodni to oczywiście a co masz już w domu, ja 2 córki na co usłyszałam: oooo no to chłopak by się przydał. [emoji21]

I plus taki, że pani w ciazy z dziewczynka i mówi że ma teraz biust jak w życiu a przy synu w zasadzie nic do porodu [emoji41]

* o mnie: 2 córy, 'walczymy' o syna

 

[Kruszynka123]

Dziś jak byłam w przychodni to oczywiście a co masz już w domu, ja 2 córki na co usłyszałam: oooo no to chłopak by się przydał. [emoji21]

I plus taki, że pani w ciazy z dziewczynka i mówi że ma teraz biust jak w życiu a przy synu w zasadzie nic do porodu [emoji41]

* o mnie: 2 córy, 'walczymy' o syna

Ej no aż takich cycow to ja nie mam są większe ale nie aż tak [emoji87]

Napisane na WAS-LX1 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[belle81]

Nie wiedzą i nie wiem kiedy im powiem [emoji29] może za tydzień jak zobaczę kropka [emoji7] a może później nie wiem... Ogólnie wiedzieli że planujemy ale starszy syn był przeciwny, cóż teraz z 15 latkiem nie nadarzysz także nie mam zamiaru się tym przejmować.

Miciur-ka dokładnie już nie mogę się doczekać wizyty mam nadzieję że wszystko będzie ok.

Szczypiorkowa super zazdroszczę że już widziałas kropka[emoji3]

Marzycielka86
Ja też miałam dziś sen, snilo mi się że będzie dziewczynka [emoji66] [emoji7]
Napisane na WAS-LX1 w aplikacji Forum BabyBoom

Nastolatki mają swój świat w którym raczej nie ma miejsca na kolejne rodzeństwo. Mój 18latek też nie chce o tym słyszeć. Ale masz rację że nie można się nimi przejmować. To że pojawi się kolejne dziecko w domu nie oznacza że te starsze idą w kąt,ale dzieci zawsze to odbierają jako konkurencję.
Za to mój mały 7latek mówi że chce siostrę ale żeby miała tyle lat co on. Nooo może być troszkę mniejsza ale nie bobas bo on będzie się budził zanim ona będzie na tyle duża aby się z nim bawić
Umysły dzieci są nieodgadnione...

 

[belle81]

Jeny Laski weźcie nie straszcie, że z dziewczynkami jest gorzej w ciąży niz chłopcami, bo ja całe dwie ciąże przez pierwsze trymestry dosłownie nie żyłam... Z jednym i drugim synem kilka dni po pozytywnych testach wymiotowałam całą dobę, w nocy również. Po wszystkim i bez niczego, bez różnicy czy zjadłam, czy nie. Schudłam potwornie i z jednym i z drugim i nic nie pomagało, nic. Nawet na wizyty do lekarza chodziłam z woreczkami, a w aucie miałam miskę
Jak w ciąży z córką ma być gorzej...

W ogóle to się śmiałam z mężem, że teraz robię dietę, nic nie wolno mi jeść, potem w końcu zajdę i dalej jeść nie będę przez wymioty i mdłości. Potem jak już mi to przejdzie, to nie będę jeść, bo dziecko będzie ściskać żołądek, a jak urodzę, to nie będzie czasu jeść. Tak, rewelacja

Ejjj,no nie . To teraz będzie inaczej. Zupełnie na odwrót niż w poprzednich ciążach i będzie dziewuszka
Ja to nie będę miała porównania bo obie moje ciąże były tak diametralnie różne że szok... I obaj chłopcy.

 

[baby_girl]

Ejjj,no nie . To teraz będzie inaczej. Zupełnie na odwrót niż w poprzednich ciążach i będzie dziewuszka
Ja to nie będę miała porównania bo obie moje ciąże były tak diametralnie różne że szok... I ona chłopcy.

Trzymam Cię za słowo, że tak będzie hehe
Jak obie różne, to człowiek sobie nadzieję robi że drugie dziecko innej płci, no co zrobić.

W ogóle jak zajdę, to 5 minut po pozytywnym teście ciążowym pojadę do sklepu i kupię wszystko na co miałam przez czas diety ochotę, o taaaaaak! to będą takie moje urodziny, dzień dziecka i gwiazdka w jednym