reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

Metoda Ericssona to tez właśnie selekcja plemników w stanach popularna ale bardzo dużo jest przeciwieństw a gdyby to serio jony dodatnie bądź ujemne przyciągały plemniki to by wystarczyło stworzyć ujemne bądź dodatnie i wiadomo który plemnik X a który Y. Wiec ja jonami się nie przejmuje ładowarki zawsze w kontaktach bo to bym ocipiala to kontrolując.
A tak szczerze to bardzo dużo musi być czynników to inaczej gdyby jeden bądź dwa to by w pewnych obszarach na ziemi były same dziewczynki/chlopcy


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
reklama
Imama ja podeszlam do tego na 100% :) chcialam miec pewnosc, ze nic wiecej zrobic nie moglam ;)
Ale teraz jak mam ta moja 3 dziewczyne i widze jak sie ze starszymi fajnie integrowac probuje to mysle, ze fajnie sie stalo, ze tak los zdecydowal i jednak jest babeczka ;)

No i wiadomo jak komus sie uda i trafi z plcia to bedzie przekonany, ze udalo mu sie zaplanowac :) ale gdyby faktycznie planowanie bylo skuteczne to wraz ze spelnianymi czynnikami powinna wzrastac jego skutecznosc a tak nie jest. Czasem nic sie nie zrobi i jest inna plec a czasem zrobi sie wszystko i jest ta sama ;) ale probowac zawsze mozna, bo ostatecznie i tak nam przeciez o dziecko chodzi :)
 
próbowac mozna z tym panowaniem ja tam traktuje to z przymruzeniem oka.
potrzebuje sie wygadac moze mi ktoras co podpowie, bo moj cykl oszalal i chyba bezowulacyjny wykrakalam, bo nic nie rozumiem w 11dc byl spadek nieduzy,
po spadku w 12 dc temp leciutko wzrosla, ale nie wiecej jak w czasie @ wtedy testy tez pokazaly prawie pozytywne ,ale dla mnie nie byly one pozytywne, bo zawsze mam wyrazne jak kontrolna, albo ciemniejsze, nie moglam przegapic tez piku, bo akurat wtedy testowalam dwa razy w poludnie i wieczorem i byl taki sam wynik ,
wczoraj 13 dc temp normalna jak przez caly cykl przed owu. przekonana bylam tez ze testy beda pozytywne na maksa a dupa niespodzianka, blade jak w 11 dc szyjka chyba sie zamykala, ale byla za to wysoko ze ledwo ja dosiegnac moglam, pomyslam moze dzis w 14 dc wyjda poztywne testy, albo moze bedzie spadek ,a tu znowu niespodzianka, obudzil mnie maly o 5 rano po 3 godzinach snu i temp 36.40 zasnelam szybko na kolejne 3 godziny i po przebudzeniu temp 36.70 i ktory pomiar brac pod uwage? nie wiem :( szyjka wysoko i raczej zamknieta ,a sluz nijaki ni to wodnisty ni klejacy, nie wiem co jest grane, zawsze mam wyrazny test owul nastepnego dnia spadek temp kolejnego wzrost wyrazny faza wyzszych temp a tym razem wszystko nie tak :( obicuje sobie kolejny cykl bez niczego bez testwow bez pomiaru bez badania szyjki naprawde mam dosc.
 
Miałam przeczucie że ten cykl będzie udany nie było stresów spięć z mężem było spokojnie i dupa z tego wyszla, miałam cicha nadzieje że może owul się przesunęła, ale wydaje mi się dziś że nie, bo sądząc po szyjce to po owulacji cykl bezowulacyjny, albo jakaś ekspresowa owul przegapiona w 12dc opuściliśmy jak testy były prawie pozytywne i żałuję teraz,a wczoraj 13dc zaciągnęłam męża do garażu na tylnia kanapę w dzień, bo poczułam się zdesperowana ta temp i testami negat, więc jesli wogole była owul to może zdążyliśmy ale ja wątpię w to. Ale się wygadalam sorki za zaśmiecanie wątku.
 
Ana nie spinaj sie bo to zupelnie niepotrzebne... Owulacja mogla sie przesunac przez to, ze ciagle jej wypatrujesz i w jakis sposob nawet nieswiadomy to wplywa na Ciebie i stresuje... Kochajcie sie z mezem regularnie co 2 dni i bez wylapywania jakiegos szczegolnego traficie... Nie wiem dlaczego zakladasz, ze cykl jest bezowulacyjny, przeciez owulacja musi wystapic i tak przed kolejnym @ bo spadek progesteronu wywoluje @ wiec poprostu mogka sie przesunac, pierwszy pecherzyk z 14dc nie pekl i sie wchlonal i pewnie dojrzewa kolejny by za 3 -4 dni dojsc do kolejnego wyrzutu LH ktory spowoduje owulacje... Ja tak mam w kazdym cyklu, gdy robilam testy owulacyjne bylo to wyraznie widoczne wraz z wykresem temperatury. Testy robilam od 11 dc ciemnialy, ale nie byly pikowe, w 14 dc byl lekki spadek temp ale do owulacji nie dochodzilo testy znowu bledly by w 17-18 dniu cyklu znowu ciemniac i wowczas dopuero dochodzilo do owulacji, testy owu byly mega pikowe i po 12-15h nastepowala owulacja co potwierdzal bol owulacyjny i wzrost temperatury. Teraz po ostatniej ciazy owulacja wypada u mnie w 20-22 dniu cyklu i cykl trwa 31-32 dni bo faza lutealba u mnie to 11-12 dni... Nie czarnowid,pz tylko wiecej optymizmu i dzialaj co 2 dni a nic nie przegapisz
 
Ana ja już ostatnio ci pisałam ze powinniście co drugi dzień żeby nie przegapić i się nie stresować aż tak tymi testami. Naprawdę jak masz być w ciąży to i tak czy to będzie dzień czy dwa przed to zaskoczy. A zbyt często to myśle ze i tak nie dobry pomysł. Nawet ze w dniu owu więcej razy zrobisz to moim zdanie i tak może nie wyjść. Zreszta wiesz to już z poprzedniego cyklu. Kochajcie się regularnie Żeby nie było mowy o tym ze przegapiłas
Maranta dokładnie jak piszesz spróbować można. Ja widzisz całkiem co innego stosuje niż tu na forum i sama jestem ciekawa.


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
A napiszcie mi proszę czy zagnieżdżaniu może towarzyszyć ból jajnika. Ja dzisiaj już nie mogę normalnie strasznie mnie boli. Ale to dopiero 8dc i albo coś się dzieje albo @ szybciej przyjdzie. Kurczę oby faza lutealna mi się nie skróciła bo będzie kiepsko


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
@ana. Mi tez w tym cyklu testy owulacyjne nie wyszly pomimo, iz zawsze wychodzily, a owulacje czulam. Wydaje mi sie, ze one nie sa wiarygodne. Jezeli w okresie okolo owulacyjnym sie kochaliscie to nic straconego, a moze sie uda :)
@Imama mnie przy pierwszej ciazy, od owulacj prawie caly czas bolalo podbrzusze wiec nie jestem w stanie stwierdzic czy przy implantacji bardiej czy nie. Mialam za to brazowate plamienia, ale takie, ze czesto wymienialam wkladki.
 
Dziękuję naprawdę mi pomoglyscie. Boję się co dwa dni, bo jak przerwy to u nas jak widać nie wychodzi,dlatego pomysł żeby codziennie tym razem w okolicy owulacji. No niby Na spokojnie bylo w tym cyklu, a jak cos sie komplikuje to panikuje, jak narazie szyjka caly czas wysoko sluz nijaki bol owulacyiny dzis ustapil.
Moze maran atha masz racje, bo te objawy zbliżającej owulacji rozjeżdżają się kompletnie, ostatnio wyczulas chyba ty u mnie ciążę bioch to tym razem pewnie też się nie mylisz.
Imama ja w każdej ciąży przed terminem @mialam taki ból jajnika ciągnący.
 
reklama
Ana ostatnio czytałam tylko oczywiscie nie umie posłać źródła ze lepiej starać się przed owu tak wogole. Tzn dzień przed. Ze jak w sama owu to jednak wcale do końca nie zwiększa to szans na ciąże. Spróbuj co drugi dzień naprawdę. Testy możesz robić. Mnie tak mocno ciągnie lewy jajnik ze chodzić już od paru h nie chodzę tylko leżę!


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
Do góry