Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

[Dorcia]

Luka...mój M też kilka miesięcy temu "zaniemógł" ale ja zwaliłam to na "mechaniczny sex na zawołanie" kiedy ciut wyluzowaliśmy to było o niebo lepiej !!! Czasami ciało chce a głowa nie pozwala !!!
Trzymam &&& będzie dobrze !!! Już niedługo zobaczysz upragnione II !!!

Polisia WOW już 10 tydzień...niedługo skończysz pierwszy trymestr !!!

 

[Lukaa]

Polisia, Dorcia- dziekuję Kochane! Tak ten mechaniczny sex na zawołanie od długiego czasu, a wieczorem wczesniej jeszcze kupa roboty i co trzeba działać bo czas, ech... Jejku jak on chciał.... i bo wiedział jaki ten cykl ważny , nawet owu miałam w końcu z prawego jajnika i wiedział że po lalaparo jajowody poszerzone i łatwiej zajść, wiedział, ile mnie kosztuje i te całe starania i w dodatku ta laparo, że w końcu z tego ogromnego chcenia wyszła straszna kicha. Z jednej stron było mi go szkoda, bo jego męskie M zostało zachwiane, a z drugiej moje cierpienie, bo zdawałam sobie sprawę co to może oznaczać, Ach rozpisałam się... Ale strasznie mnie to wszystko boli, i ta świadomość że piękny pęcherzyk tylko nie będzie być może komu się do niego dostać strasznie mnie załamuje.

 

[Nuuuśka]

Lukaa u Nas tez tak bylo w zeszlym miesiacu..staranka pelna para, przychodzi 14dc a on niestety Bylam wkurzona na maxa wtedy pamietam, ale za wszystkie skarby swiata obiecalam sobie, ze nie dam po sobie tego poznac, bo widzialam, ze on sam byl na siebie wsciekly, chyba zaden facet nie lubi takich sytuacji, wiec nie chcialam mu dokladac.
Najgorsze jest to i wiem to sama po sobie, kiedy zaczynamy zyc wedlug kalendarzyka. Powoduje to podwojny stres, bo i Nasz i Naszych eM. ze cos sie nie uda. Czlowiek zyje z ta swiadomoscia, ze moze wlasnie jest ten moment, ten dzien i ze teraz albo nigdy.
Musimy wierzyc ze bedzie dobrze i zycze Ci | | z calego serca
Z jakiego powodu mialas robiona laparoskopie ?
Progesteronu jeszcze nie badalam 7dpo, bo na razie badalam hormony w 1 fazie cyklu, w tym miesiacu gin dala mi skierowanie na hormony w II fazie cyklu zeby zbadac, wiec zobaczymy. Zastanawiam sie tylko czy to, ze bede wtedy brac Luteine nie bedzie ze soba kolidowalo ? Myslisz, ze nie zafalszuje wyniku ?

 

[Elmo2]

Hej babeczki. Ciezki dzien mialalm.
Dorcia Nuska obiecuje ze odpisze z rana.
Dobrej nocki

 

[Lukaa]

Nuuuśka- my tak żyjemy wg kalendarzyka już od długiego czasu niestety i każdy miesiąc w jakiś tam sposób frustruje. Oj, ani ja ani M nie spodziewalismy się że do czegoś takiego może dojść... No widzisz, i jednak naszym facetom może się to zdarzyć, M jak był wczoraj u lekarza to powiedział że podobno czesto się to zdarza, i że taki mechaniczny sex temu sprzyja. Ja miałam laparoskopię, bo miałam zrosty po cc, przy okazji miałam sprawdzone jajowody , podobno były drożne. Owulację mam każdego miesiąca, bo sprawdzam na monitoringach, jajeczka czekają tylko nie może dojść do zapłodnienia z różnych powodów, a to zrosty, a to były kiepskie plemniki M, a teraz M zaniemógł. Teraz mam 7 dzień po owu, ale jakos nic nie czuję, aby coś się działo, pewno znowu nic z tego, bo żołnierzyki M nie dotrwały.
CO do badania progesteronu to możesz robić badania biorąc tylko dupahston, bo on nie wpływa na wynik progesteronu, ale luteiny już nie możesz brać, bo zafałszuje wynik, bo to jest z tego co wiem czysty hormon i zawyży Ci wynik, i nie będziesz wiedziała jaki Twój jest naprawdę.

 

[Piranha]

Nuuuśka, witaj i dziękuję za tak pochlebne słowa! :-* Faktycznie dość zagadkowa sytuacja. Wyniki M tak jak piszesz mieszczą się w normie, ilość prawidłowo zbudowanych plemników wedle starej normy jest za mała ale wedle nowej jest w porządku. Według mnie TSH może faktycznie trochę tutaj mieszać, zalecana wartość to 1-2 ale najlepiej poniżej 1,5. Warto poszukać lekarza, który zauważy tu problem i przepisze np. Euthyrox. Te badania z lipcowego cyklu to w którym dniu cyklu były robione, w 6 dc czy wcześniej? Jeśli w 6 dc to za późno na ocenę LH:FSH, najlepszy jest 2-3 dc. Czy estradiol jest w pmol/l? Warto jeszcze sprawdzić progesteron w połowie fazy lutealnej. Ze wspomagaczy dla M (niby wyniki w normie ale im lepsze tym większe szanse) polecę np. taki zestaw:
1) 2 x dziennie VITALMAX L-KARNITYNA 1000 240 KAPS ! NA 120 DNI ! (3538377391) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.
2) 1 x dziennie WITAMINA E 400 IU - NATURALNA - 100 KAPSUŁEK (3543011570) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.
3) 1-2 x dziennie NOW MACA 250kaps ENERGIA ODPORNOSC POTENCJA ! (3554676579) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.
4) 1 x dziennie lepsze nasienie FertilMan PLUS -płodnośc męska (3491636968) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.
5) 1 x dziennie Koenzym Q10 CoQ10 ____________200 mg - 240 kaps (3540930643) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.
6) 1 x dziennie B-50, KOMPLEKS WITAMIN z grupy B, 100 kapsułek (3550580163) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.
7) 1 x dziennie Omega 3 300mg Fish Oil 1000mg 100kaps.żel. (3440773105) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.
8) 1 x dziennie CYNK - 100 TABL./ 50 MG - PIERWIASTEK PIĘKNA (3540397545) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.
9) witamina C
10) 1 x Folic
To jest taka dawka uderzeniowa ale jednak Twój M ma naprawdę dobre wyniki, te suplementy na pewno bardziej je polepszą a im lepsze żołnierzyki tym większe szanse, Ty zaś możesz łykać z powyższej listy witaminę E 400iu, C, cynk, koenzym Q10 200 mg, Folic a do tego B-100 MEGA KOMPLEKS WITAMIN z grupy B B100, 50kaps (3548965796) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje., FertilCare suplement poprawia PŁODNOŚĆ / ciąża (3507594411) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. oraz Acard 75MG x 60 tabletek Apteka (3529393909) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. (ułatwia implantację). Koniecznie sprawdź progesteron by wiedzieć czy potrzebujesz sztucznie wspomagać 2 fazę, niby wykresy bardzo ładne a FL dość długa więc bardzo prawdopodobne, że jest OK. Tak jak pisała Lukaa - Luteina zafałszuje wynik a Duphaston nie gdyż jest to tak naprawdę dydrogesteron a nie progesteron. Jeśli owulka występuje u Ciebie w okolicy 17 dc (a taka prawidłowość zaobserwowałam w kilku cyklach) to opracowałabym taką strategię - działania w 8 dc (bo już były :-)), 12-13 dc i potem w dniu pozytywnego testu i dzień później. Jeśli owulacja miałaby być w 14 dc (a bardzo prawdopodobne, że CLO ją przyspieszy) to zadziałałabym dodatkowo już tylko w 13 i 14 dc. Co do planowania synka to zerknij tutaj (niebieska czcionka) https://www.babyboom.pl/forum/stara...c-dziewczynka-1147/index4950.html#post8666826. Możesz i pić napój i aplikować sodę

krystianmartin, według mnie najlepsze i najszybsze efekty dadzą L-karnityna 2000 mg i L-arginina 500 mg, akurat FertilMan (ten nowy, nie wiem jak było ze starym) zawiera już 250 mg L-argininy, L-karnityny zawiera niewiele. Warto dorzucić też dla M witaminę E 400 iu oraz koenzym Q10. Poniżej wklejam w jaki sposób poszczególne suplementy poprawiają płodność u mężczyzn:

L–Karnityna dostarcza energii plemnikom. Wolna L-karnityna pozytywnie wpływa na liczbę plemników ich ruchliwość.

L – Arginina jest bezpośrednim prekursorem tlenku azotu, który wpływa korzystnie na żywotność i ruchliwość plemników.

Cynk bierze udział w transkrypcji DNA, syntezie białek, rozwoju jąder i dojrzewaniu plemników. Uważa się, że przedłuża także żywotność plemników w ejakulacie. Niski poziom cynku w nasieniu jest połączony z obniżoną płodnością. Suplementacja cynku wykazała dodatni wpływ na liczbę plemników i inne parametry nasienia. Leczenie cynkiem i kwasem foliowym wykazało wzrost liczby plemników i poprawa ich gęstości.

Witamina E poprawia ruchliwość plemników i płodność mężczyzn. W połączeniu z selenem, zwiększa ruchliwość plemników i przyczynia się do polepszenia wskaźnika morfologii. Jest ważnym antyoksydantem - zmniejsza ilość wolnych rodników tlenowych.

Selen jest niezbędnym składnikiem peroksydazy glutationowej i w związku z tym konieczny przy suplementacji glutationu. Jądra zawierają wysokie stężenia selenu, jego brak powoduje spadek ilości i jakości spermy.

Koenzym Q10 (CoQ10) jest bardzo istotny dla gospodarki energetycznej. 95% całego ATP jest przekształcane za pomocą CoQ10, co definiuje rolę koenzymu Q10 w niepłodności męskiej, która została potwierdzona przez wzrost ruchliwości plemników u mężczyzn po suplementacji.

Kwas foliowy jest konieczny do syntezy DNA, przez co ważny dla procesu spermatogenezy.

araki, Kaja w pewnym momencie miała być Alicją, uwielbiam to imię. Krzyś ma na drugie właśnie Pior :-)

Elmo, jestem za Michałem, cudne imię! :-)

Kate, jak fajnie, że tu zaglądasz, szok, że Alanek kończy rok i 7 miesięcy, 2 latka na liczniku tuż tuż, jak ten czas zasuwa! Jutro M idzie zagadać dyrektorkę w przedszkolu w sprawie Krzysia, zobaczymy co z tego wyniknie. Super, że starania zaczniesz w przyszłym roku, wiosną zaczynają przeważać jony ujemne w atmosferze

Dorcia, Twoje wyniki wskazują na delikatną prolaktynemię, progesteron mógłby być większy ale obniżenie PRL go podniesie i ciąża murowana :-), zobaczysz! Co do sody to wilgotnym palcem dotykasz proszku i to co się przyklei do palca to siup do środka, nie należy dotykać szyjki macicy by jej nie "popalić". Już nasze kciuki sprawią, że nie będzie żadnych problemów z nerkami , będziemy z Tobą! Co do cytrynianu to ten cytrynian potasu to coś zupełnie innego (przy planowaniu córki łyka się cytrynian wapnia), należy być bardzo ostrożnym z preparatami potasowymi przy chorobach nerek, niektóre choroby polegają np. na niewłaściwym usuwaniu potasu z organizmu a wówczas preparaty potasowe jeszcze bardziej pogorszą sprawę, sód i potas to kluczowe pierwiastki (choćby dla pracy serca), regulują one całą gospodarkę wodno-elektrolitową i kwasowo-zasadową w organizmie a ich przedawkowanie (lub niedobór) mogą być bardzo niebezpieczne. Co do dawki kwasu foliowego to musi być taka duża gdyż dieta chłopczykowa zmniejsza wchłanianie tego kwasu przez organizm. Do lekarki zielarki mi daleko , studiowałam inżynierię środowiska, pracowałam projektując sieci sanitarne a teraz czeka mnie przebranżowanie i nie mam kompletnie pomysłu czym się zająć. Napój sodowy nie wypali żołądka :-) ale podobno jest paskudny ;-), można go uniknąć łykając Alka Seltzer Gold.

Ana, mój synek też mi dziś niezłą histerię odwalił, a myślałam już że z tego wyrósł. Zazwyczaj drugie dziecko jest przeciwieństwem pierwszego i powiem Ci, że w przypadku Kai się zgodziło - są z Krzysiem jak biel i czerń, chyba bardziej inni z charakteru już być nie mogli ...no może wspólne mają tylko kiepskie spanie od małego ;-) Zresztą zanim urodzisz to drugie dziecko to synek będzie już znacznie doroślejszy i miną tego typu sytuacje, będzie dobrze, zobaczysz! Jesteś wspaniałą mamą, pewnie czasem konsekwencja wydaje się być okrutna a serce matki płacze, robimy to jednak z miłości, by naszym dzieciom żyło się w przyszłości lepiej. Co do odstępu to ciężko mi doradzić bo nie wiem na ile Ci zależy by zachować te zalecane 2-3 dni, jeśli bezwzględnie chcesz spełnić ten warunek to kończcie 2 dni przed, to że teraz się nie udało to nie znaczy, że nie uda się też w kolejnym cyklu (dla zdrowej pary pradopodobieństwo to około 20% więc trafi się statystycznie raz na 5 cykli) więc warto przez kilka cykli zachować te 2 dni odstępu, jeśli jednak chcesz pominąć z premedytacją ten czynnik (tak jak ja to zrobiłam :-)) to zadziałajajcie bliżej owulacji, np. w dniu pozytywnego testu i dzień później. Dość długą masz 1 fazę, sprawdzałaś kiedyś prolaktynę?

mamakaja, daj koniecznie znać co powiedział lekarz.

Lukaa, za duża presja pewnie dla M :-( (mojemu też się zdarzyło w cyklach starankowych) a niski testosteron na 100% też ma tu swój udział. Czerwone mięso podniesie trochę testosteron, a łyka Twój M cynk 50 mg (cynk podnosi poziom testosteronu)? Co do liścia oliwnego to jakoś mało danych o jego wpływie na płeć jest i nie jestem do końca przekonana, nie przemawiają do mnie rzeczy, których mechanizmu nie rozumiem. Liść oliwny to bardzo silny antyoksydant, silniejszy nawet jak zielona herbata, podobno poprawia przepływ krwi co może zwiększyć płodność, obniża LDL cholesterol i być może obniża testosteron. Ja bym chyba odstawiła M ten preparat.

 

[Lukaa]

Cześć Wam!

Piranha- tak jeszcze luknęłam na BB czy coś odpisałaś przed wyjściem do pracy, mam dzisiaj szkolenie, to trochę pózniej wychodzę. Dziekuję CI bardzo za odpowiedź A SKarbie jesli mozesz, napisz ile czasu może brać te wszystkie suplementy , bo M bierze już prawie pół roku, czy może dalej?

 

[vviedźma]

:-) Dzień dobry,
Nuśka bez obaw,sode możesz stosować jednocześnie tu,i tu. Nawet jest to wskazane.
Co do aplikacji w pochwie to musisz sobie logistycznie cały miesiąc 'ułożyć',tak samo jak dni współżycia,jeśli znasz dzień owulacji. Ja np.miałam owu w 13dc,więc sode aplikowałam od 11dc,bo planowaliśmy się starać 12 rano,popołudniu,i 13 rano. I aplikowałam też dzień po owu,czyli 14dc.
Ale elmo z tego co pisała nawet wcześniej aplikowała 2xdziennie właśnie,więc sama musisz zdecydować.
Ja w tym m-cu już po skończonej @ miałam bardzo wysokie ph,i utrzymywało się do owulacji.

co do samopoczucia,to dzisiaj czuję się już całkiem zwyczajnieto chyba wzdęcia były
a wczoraj tak się rozmarzyłam że mogło się udaćże nawet sobie już termin porodu chciałam sprawdzić w kalendarzach ciąży. I wiecie jaką odpowiedź zobaczyłam???
'że z danych wprowadzonych w licznik wynika że to zapewne ciąża urojona'
tak śmiechem parsknęłam,że monitor oplułam.
:-)nie ma to jak człowieka brutalnie na ziemie sprowadzą

Oczy niebieskie :-)to trzymam kciuki i czekam na dobrego niusa.

 

[so_happy]

hej
Pirhania zaglądam z sentymenu, jakos nie moge przestać,
tak czas strasznie szybko leci, trzymam &&&&& zeby Krzysiu
dostał się jeszcze w tym roku do przedszkola
Ann moje dzieci to totalne przeciwieństwa, czasem się
zastanawiam jak to wogóle możliwe, tylko mają jedną współną cechę
bardzo dużo spią, z czago się cieszę :-)
Wiedźmo no normalnie przesadził ten kalkulator
Ewelin bardzo mi się podoba imię na dziewczynkę Lena, śliczne , tylko wiem, ze teraz
wszysty dają na imie Lenka

 

[Piranha]

Witam przedweekendowo :-)

Lukaa, niby mówi się że do pół roku ale według mnie bardziej się to tyczy eliminacyjnej diety (a wiadomo, że niedobory czy nadmiary K i Na w organizmie mogą być bardzo niebezpieczne), według mnie te suplementy spokojnie można łykać dłużej ...choć trzymam mocno kciuki by nie było już takiej potrzeby.

vviedźma, hahaha, ale mnie rozśmieszyłaś z samego rana. Co do wczesnych objawów ciąży to tak naprawdę nasz organizm nie wie o ciąży (nie wie, że zamiast niezapłodnionej komórki zmierza do macicy dzielący się "twór") dopóki zarodek nie zakotwiczy się w endometrium, wszelkie więc przedimplantacyjne objawy ciąży to nasza wyobraźnia :-)