reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

Hello!

Ja tak na szybko bo coś czasu na razie brak.

gdusia, mega kciuki za piękne wyniki!

Kiraa, owulka była na 100% :tak:, już wynik powyżej 3 ng/ml ją potwierdza.

Vivienka, ciężko cokolwiek powiedzieć o wykresie, nadzieje dałby sukcesywny spadek tempki w dół i pojawienie się EWCM, trzymam kciuki! Zapewne masz jednak wysoki poziom prolaktyny a ona blokuje wydzielanie FSH i LH.
 
reklama
Kiraa, niestety po diecie dziewczynkowej miałam to samo, czyli kłucie w nerkach i ból stawów :tak: Zbyt duża ilość wapnia chyba je wysusza, tak mi się wydaje :tak: Zrezygnowałam z suplementacji wapnia i jest ok. Biorę tylko magnez w tabletkach a wapń nadrabiam w jedzeniu, staram się przynajmniej bo już na widok serków i mleka :no:
Niestety, z dietą i suplementami można sobie poszaleć jak ma się dwadzieścia, trzydzieści lat ale nie w naszym przypadku :-D

Airfix, współczuję doświadczeń z porodu. Jak rodziłam córkę to myślałam, że z bólu umrę. Położne były fantastyczne, pomagały jak mogły ale co z tego jak bolało jak diabli :tak:Poród trwał ok 5 h więc chyba nie tak długo chociaż mnie się wydawało, że wieczność. Jak byłam w ciąży z synkiem to byłam już mądrzejsza, znalazłam szpital w którym nie ma problemu ze znieczuleniem, od razu o nie poprosiłam przy porodzie i czułam tylko ostatnie 5 min. Bajka ..... Po urodzeniu syna powiedziałam, że jutro mogę też rodzić :-D Poprosiłam położną, żeby zrobiła wszystko, żeby mnie nie ciąć i udało się. Dzień po porodzie już mogłam normalnie chodzić.

Piranju, czy wiesz coś o leku Clostilbegyt, jakie ma skutki ubocze i czy ma długoterminowe skutki uboczne?

Gorgusia, piękny brzuszek a Ty wyglądasz kwitnąco :tak:

Mamuśkamimi, śliczna dzidzia, że to mały przystojniaczek to nie mam wątpliwości ;)
 
Ostatnia edycja:
Witam się wtorkowo :-)

Dzięki dziewczyny, za miłe słowa :-)

ilaczek, vivienka - dziewczyny umówmy się tak, że jak się tylko potwierdzi, że to chłopaczek wtedy wszystko Wam opowiem. Teraz tak w skrócie mogę powiedzieć, iż zrobiłam wszystko co w mojej mocy aby to był synuś tzn. pilnowałam wysokiego ph, diete stosowałam ponad rok -nie wszystkie miesiące ścisłą ale dietę trzymałam, suplementy też ok roku (z małymi przerwami), staranka były w dniu owulacji, piłam sodę w okolicach owulacji , w szczęśliwym cyklu staranka wypadły tuż po pełni. Hormonów nie badałam.
Kolejne usg będę miała 2 kwietnia, no chyba, że nie wytrzymam i pójdę w międzyczasie.
Dziewczyny chłopaczkowe trzymam za Was kciuki, aby udało się ustrzelić wymarzonego synka !!!
I za dziewczynkowe oczywiście też !!!
Annette - dziękuję !!!

Buziole
 
Ostatnia edycja:
Airfix w Roztoce jestem zapisana do dr Gorycy na czerwiec :szok: moja koleżanka właśnie w zeszłym tygodniu leżała tam na podtrzymaniu ... i bardzo sobie chwali a ja chciałabym zasięgnąć opinii jeszcze jakiegoś lekarza.
Niepołomice ...to mówisz o prywatnej klinice ??? Mój ginekolog tam przyjmuje !!! Niestety nie stać mnie na takie luksusy !!! Tam wszystko jest odpłatne
"Spes" nie istnieje niestety...ja byłam bardzo zadowolona !!! Za poród zapłacił NFZ za wizyty musiałam płacić z własnej kieszeni.

Piranha zobacz co znalazłam...o takim zestawie nie słyszałam nigdy

""" Wtedy też lekarz zastosował u mnie bardzo ciekawe leczenie. Od pierwszego dnia cyklu do 14. dnia brałam rano lek Pabidexamethason (wpływa na przysadkę mózgową). Przez cały cykl wieczorem 3/4 tabletki Bromergonu (na podwyższony poziom prolaktyny). Od 3. do 7. dnia cyklu brałam rano i wieczorem po jednej tabletce Cerazette (lek standardowo antykoncepcyjny) i w 17. dniu cyklu okazało się, że wyhodowałam śliczne, duże, własne jajo
usmiech.gif
"""
 
Ostatnia edycja:
witajcie :)
Ilaczek I jak te Twoje hormony wyszły pisz mi tu bo nie moge sie doczekać już :tak:
mamuskamimi na pewno chłopak bedzie, musi być a powiedz Twój mąż współpracowal w 100 % czy róznie bywalo ;-)
pozdrawia,m wszystkich, wpadne jeszcze I doczytam bo teraz musze obiad wydać dziewczynkom ;)
 
HEJ
musiałam dojść do siebie, rozczarowałam się:wściekła/y:
Maran-atha już piszę, najpierw Piranii napisałam co i jak wyszło, no więc....beznadzieja:-(
w tym cyklu na pewno starań nie będzie, wszystko mega dziewczynkowe:
testosteron - 0,19 ng/ml (norma 0,1-0,9)
estradiol - 31,54 pg/ml (norma ff 18-,0-147,0)
tsh - 1,73 (norma 0,25-5,0)
fsh - 5,64 (norma 1 połowy ff 3,9-12,0.

więc coś trzeba wymyślić, żeby te hormonki podnieść. w czwartek jeszcze mąż ma zabadać swój testosteron i estradiol. kurde jemy wołowinę prawie codziennie od ponad miesiąca, zresztą zawsze jemy mięso na obiad, 8 tygodni suplementów i taka nędza:-(
 
maran-atha - chłopy jak to chłopy czasem są trudni do ogarnięcia i mój się w to wpisuje. Ja ze swojej strony zrobiłam w tej kwestii co mogłam natomiast mój M jedynie co zrobił to łykał suplementy kilka miesięcy, diety nie stosował tzn. jak był w domu to mu podsuwałam to co w diecie, ale jak był w delegacji to jadł wszystko. W szczęśliwym cyklu staranka były po dłuższej przerwie (czyli wg teorii osłabione), choć M miał zadziałać sam ( sam ze sobą ! ma się rozumieć :-D) podczas delegacji to do dnia dzisiejszego w sumie nie wiem czy to zrobił, nastawiam się że jednak nie. Tak więc na moim przykładzie zobaczycie czy współdziałanie faceta ma duże znaczenie czy też nie takie duże.
 
A więc dalej stosujemy dietę, bierzemy suplementy, Piraniu może dołożyć l-karnitynę jeszcze? bo ja nie biorę, może zwiększyć tribulusa?
nie chcę też przesadzić.
może jednak potrzeba tych pełnych 3 miesięcy diety, żeby ta fizjologia się zmieniła?
zawsze w każdej aptece jak kupowałam różne suplementy, to farmaceutki mówiły, że efekty po 3 miesiącach zauważalne.
no nic, nie śpieszy nam się, mamy czas:-)
obserwujemy się i czekamy następnego cyklu. w tym zbadam jeszcze raz po owulacji progesteron, zobaczymy czy spadnie coś.
potem powtórka w nowym cyklu estradiolu i testosteronu, jak pójdzie w górę będzie super, jak nic się nie ruszy odpuszczamy.
mamy już 3 dziewczynki w domku.
nic na siłę, może po prostu chłopak nam nie pisany;-)
ja jestem bardzo stresowa, wszystkim się za mocno przejmuję, każdym niepowodzeniem, mój m tak samo, a wiem, że stres zabija testosteron.może to właśnie przez stres wyniki są takie niskie.
 
Ilaczek podzieliła się swoimi wyniczkami to i ja gorsza nie będę:cool:
Wyniki robione w 3dc: estradiol: 48,4 pg/m; (norma w f.folikularnej 12,5-165,); FSH: 3,6 mIU/ml(3,5-12,5); LH: 5,6mIU/ml (2,4-12,6), Testosteron: 0,24 ng/ml (0,1-0,8). W sumie to nie wiem co o tym sądzić. FSH niskie chyba. Piraniu co Ty na to? Czy coś powinnam zrobić w związku z tymi wartościami? Czy to jest odpowiedź na moje liche cykle? Czy biorąc pod uwagę wcześniejszą wartość progesteronu można określić czy to prochłopięce czy prodziewczynkowe?
Dorzucę jeszcze wyniki z biochemii: potas: 4,5 mmol.l (3,7-5,3); magnez: 0,91 mmol/l (0,75-1,1); wapń: 2,62 mmol/l (2,15-2,6)
Ehh, żeby to wszystko mogło być odrobinę łatwiejsze:szok:
 
reklama
Gdusia testosteron i estradiol raczej moim zdaniem prodziewczynkowe, nie znam się na wynikach FSH więc niech nasz ekspert się wypowie:-)
 
Do góry