reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

Hej Kobietki! Zaglądam znów do Was na chwilkę i to nocną porą bo dopadła mnie dziś bezsenność - koszmar.
Mój domek wreszcie nabrał kolorów. Jutro ( a właściwie dziś) skończą mi kuchnię więc wstawię sobie szafki. W piatek mają zamontować schody. Zostanie jeszcze pomalowanie korytarza i łazienka, więc już do przeprowadzki bliżej niż dalej. No a potem ze spokojem można się będzie wziąć za górę.
A tutaj widzę wczasy. Dorotka wyjechała, Beata też gdzies na morzach, Ewcia już się szykuje jak dobrze dojrzałam, która następna szykuje się do wczasowania?
Pozdrowionka dla wszystkich.
Aniu ja za 17 dni lecędo Polski. U nas dziś pada, a no i dobrze, nie chce mi sie chodzić nigdzie.
 
reklama
pixella77 przytulam bardo mocno, i pamiętaj,że" po każdej burzy wychodzi słońce"

Ania, ja na taki prawdziwy urlop to wyjeżdzam 1-14 sierpnia, teraz to był taki przedłużony weekend ... :tak: a tego remontu to Ci troszeczkę zazdroszczę, my właśnie jesteśmy na etapie poszukiwania własnego czegoś - bo najpierw miał być domek pod Poznaniem, a teraz nie wiem czy nie zaczniemu szukać mieszkania w Poznaniu, aby zniwelować dojazdy do minimum, więc rozglądamy się za mieszkankiem najlepiej po lini autobusu 82 ( bo ten jedzie bezpośrednio do pracy ) :tak::-D:tak: ale zobaczymy na czym stanie, cel to do wiosny 2009 być już na swoim ..... :tak:

Medio, u nas też jest mało ciekawa pogoda, narazie nie pada, ale jest tak chłodnawo choć słonecznie, może się ociepli, kto to wie ..... a gdzie to latooooooooooooooooooo :tak:;-):tak:

miłego dnia ..... :cool2:
 
Widze Jarzębinkoż ezbliżają się u Ciebie te dni, trzymam kciuki!
Beatko odezwij się , czekam!
rainbow001.gif
 
cześć dziewczyny :-)

Ja dziś byłam w tym Krakowie ale nie wiem nic więcej bo nie przyjął mnie żaden lekarz ( urlopy) na wizytę i po insulinę mam jechać w poniedziałek . Znów zejdzie mi cały dzień bo podobno jest bardzo dużo pacjentek a ja tak na doczepkę , a potem jeszcze jakieś szkolenie . Już dziś wiem że ta bieta jest koszmarna - prawie nic nie wolno jeść!! ( dieta) 1800 kalorii podzielone na 5 posiłków ! :szok: i zik glukometrem 5 razy dziennie:szok::szok::szok: a do tego jeszcze dojdzie zik z insuliny :szok::szok::szok: Nie wiem jak ja to przeżyję . Boję się igieł . jednym słowem różowo nie jest :-:)-:)-(
 
Pixella teraz dopiero doczytałam . Bardzo mi przykro . Wiem że żadne słowa tu nie pomogą - po prostu wiedz że jesteśmy z Tobą całym sercem i możesz na nas liczyć .
 
pixella słonczko ty nasze to jets okropne :-(kofana popłacz,,,naprawde przytula cie mocno,buziaki i trzymaj sie,bądź dzielna,wiem ze cieżko ci,,ale jesteśmyz Tobą...:tak:
 
jarzebinko widze ze pobalowałas,tzn odpoczelas...super,,ja czekam do niedzieli i tez jade,,tylko pogoda do bani,,,blee,,,,

pixelko misiaczku nasz....:blink:buźka

Anka szykuje szykuje pełna para,,heh,,,fajnie,,tylko ciekawe jak bedzie tam:)

asus ach ci lekarze,,,bedzie dobrze nie boj sie...
 
Ja dzis mało co spałam coś szczypiorek mi nie słuzy i nie mogłam przez to zasnąć do 2.
Krzys ma w szkole dziś dzień sportu, ciekawe, jak im się to muda, bo pogoda do "bani".
Piszcie com u was,
Asus jak Twoje córcie spędzają wakacje, a Ty pracujesz czy w domciu jesteś?
 
witam z rana ..... :tak::-D:tak:

Ewcia, odpoczęłam i nabrałam troche dystansu do małego, bo już miałam go serdecznie dosyć, ale dwa dni odpoczynku od niego i wszystko wróciło do normy..... :-D:tak: i już zaczynam przygotowania na kolejne urlopowanie, tym razem nad morzem....mam tylko nadzieję,że wróci lato :tak:

choć u nas dzisiaj prognozy były mało ciekawe, a jednak rzeczywistość jest słoneczna i ciepełko ..... :tak::-D:tak: i tego Wam życzę

asusu, może nie jest różowo, ale kilka dni i odnajdziesz się w tym wszystkim, a jak przytulisz maleństwo, to zapomnisz o wszystkich niedogodnościach które teraz będa Twoim udziałem, :tak: a może okarze się, że wcale nie jest tak źle, kwestia wdrożenia i przyzwyczajenia .....będzie dobrze :tak::-D

Medio, to pewnie jakaś drzemka w ciągu dnia, i słoneczka życzę .... :cool2:

Dorotka, gdzieś mi umknęło, ale trzymam kciuki za zrealizowanie planów .... :tak::-D

miłego dzionka .....:cool2:
 
reklama
Rozmawiałam wczoraj z 3 lekarzami, każdy mi mówil, bym raczej sie juz nie nastawiała na pozytywny wynik i na to, ze jednak dzidzius się pokarze i zobaczę echo i serduszko, 6tc albo 7tc to już za duży pecherzyk. Wika w tym wieku na usg miała juz 9mm. Kazali mi robic betę dziś i w pn, wiec we wtorek ok 11:00 juz na 100% diagnoza sie potwierdzi i bez drugiego USG. Mój gin był zdruzgotany wynikiem usg, bardzo mu było przykro wprawdzie on mi nie chciał nic mówic bo na swoim aparacie prucz pecherzyka nie widział zarodka, od razu mnie skierował na usg dopochwowe by potwierdzic doagnozę (chyba jedyny ludzki), kolejne 2 lekarki wprost mnie wysmiały, że może mi byc przykro, bo przeciez w ciaży wszystko może sie zdarzyć i trzeba być przygotowanym. A ja niestety juz drugi dzień wstaje zapłakana, źle śpię i widze jak mi ciażowe objawy powoli ustępują, choc po czymś takim podobno do 4 tyg moge je jeszcze mieć....Boli mnie dół brzucha, mam obserwowac czy się poronienie samoistne nie zacznie :-(
 
Do góry