reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

:-) Dzień dobry :-)
Dziś piątek i tak jak Pyszczek napisała to mój ulubiony dzień
:-):-):-)​

Coffee_Tea_HP.jpg

U nas nadal brak prądu :wściekła/y: i rano powtórka z rozrywki czyli mycie i malowanie się przy latarce bo jak wstaje to jeszcze ciemna noc jest :crazy: ale za to jak romantycznie wieczorem pełno świec w całym domu porozstawiane ;-):tak::-D

Pozdrawiam Was wszystkie bez wyjątku i życzę miłego dnia :tak::-):-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witajcie!

I Ty Paula witaj!!!

Kinga, dopiero doczytalam co masz napisane drobnym druczkiem na samym dole obrazkow-o tak...kus, kus, bocka ;)))

U nas za oknem ponuro, ale chyba nie pada...
a ja zajadam sie musli :)
 
Dziewczyny jestem po becie ....nie wiem jak zniose to czekanie na wynik, mam nadzieje ze będziecie duzo pisac i będe miała co czytac zeby sie zając .....
A wynik ma byc dopiero po poludniu, tak?
Bedziemy czekac razem z Toba:tak:
Oby beta byla wysoka i utrzymywala sie coraz wyzej przez 9miesiecy:tak:(chyyba tak powinno byc co nie?)
 
Witajcie :-)
Mi się dzisiaj od rana wydaje że jest sobota :sorry: Miniona noc nie należała do najbardziej udanych, obudziłam się koło 3.00 i długo nie mogłam zasnąć :eek: jeszcze ostatnio tak mnie nogi bolą......nie wiem może Sebuś mi uciska jakies nerwy, ale tak bolą jakby w środku, jak jakiś reumatyzm..mam to od kilku dni, a jak wstanę to przestają boleć...:eek:

Royanna hmmm mówisz żeby wziąć zwykły krem ochronny...musze dokupić ;-)

Okruszynko dzięki za trzymanie kciuków za nas :-)

Kiki ale Ty jesteś opalona! A ja taki bladzioch :eek::-D

Paula Witaj :-) czyli jednak jakieś plusy tej całej sytuacji są....pełen romantyzm :-)

Anufifi czekamy...o której odbierasz wynik??

Pozdrowionka dla Wszystkich!
 
Hej Pyszczku:)
Ja po kapieli czy przy przebieraniu maluszka zawsze uzywalam zwyklego bambino ochronnego z tlenkiem cynku, ale natluszczajacego. On jest tez dobry na wiatrs, slonce, nawet jak w mroz wychodzilam to uzywalam. Teraz jak sie skonczy(bo nadal uzywam przy Maciu) to dokupie chyba nivea na kazda pogode bo kazdy chwali-ale on jest tylko na wyjscia? Nie wiem...

Anufifi-musisz koniecznie wyszukac sobie jakies zajecie bo zwariujesz nam do 11, a jestes nam potrzebna :)
 
Kinga bardzo fajny masz podpis w sygnaturze :tak::-):-D pamietaj ze mocno trzymam kciuki :tak::-)

Kiki fotki jak zawsze prześliczne :tak::-)

Sylwia czas do świąt szybko zleci :tak: i niedługo będziesz się i Ty cieszyć ze staranek :tak: mocno trzymam kciuki za Ciebie i modlę się aby tym razem nam się udało :tak: a właściewie to jakie święto było wczoraj :confused: ja nic nie wiedziałam :zawstydzona/y: ale również dla Twojego Aniołka
[*] :tak:

Anufifi trzymam kciuki za bete i szczęśliwe zagnieżdżenie się fasolki!!! :tak: modlitwą i myślami jestem z Tobą! :tak:

Okruszynko dziękuje za kciuki :-) cieszę się że u Ciebie wszystko dobrze, że Malutka dosyć ładnie śpi :tak:

Royanna dobrze że już sobie szykujesz wszystko na półce, później w razie co łatwiej jest wszystko wrzucić do torby :tak: tak było w moim przypadku wszystko do szpitala miałam przyszykowane na biurku i potem M tylko wrzucił do torby bo ja już nie zdążyłam się spakować ;-)
Dziewczyny ale najważniejsze przyszykujcie sobie na wierzchu żeby nie zapomnieć wszystkie potrzebne dokumenty, badania! :tak:legitymacje ubezp. dowód osobisty i ostatnie badania! :tak:

Pyszczek Ty też dobrze że już torbę pakujesz :tak: lepiej wcześniej niż potem się stresować że czegoś nie wzięłaś :tak: a do pupy polecam Linomag zielony ja stosowałam zapobiegawczo po kazdym przewijaniu i sprawdziił się rewelacyjnie :tak:

No widzę że Royanna i Pyszczek już prawie przygotowane do porodu :tak:;-) a Ty Gosiu tez już spakowana? :-)

Agnieszka12 no to masz kochane dzieciaczki, takie grzeczne, :-) super że Vaneska tak ładnie Ci śpi :tak: Szczęściara z Ciebie ;-)

Dzastina powodzenia w starankach! :tak:

Anka Yoggga pozdrawiam!:-)

Patrysia, Agniesiak buziaki!!! cmok.gif

Czarodzijko jak tam po usg? :-) nic nie napisałaś :confused:

Beti a co tam u Ciebie???:-) byłaś wkońcu na wizycie? :confused:

Kicia a Ty jak się czujesz???

Zaglądajcie dziewczynki do nas!!!! :tak::tak::tak:

Bershka pewnie szczęśliwa że może z synkiem spędzać czas :tak::-) Buziaki dla Was przesyłam kochani! kiss.gif

Tusia, Jarzębinka, Margaritta i pozostałe dziewczynki serdecznie pozdrawiam! :-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
To może jakiś kawał ;-)

Punkt widzenia.

Rano, w pracy, przy kawie rozmawiają dwie koleżanki:
- Jak tam Twój wczorajszy sex?
- Beznadzieja... mąż przyszedł do domu, w 3 minuty zjadł obiad, potem 4 minuty bzykania i po dwóch minutach spał... A u Ciebie?
- No u mnie rewelacja - mąż przyszedł do domu, zabrał mnie na przepyszną, romantyczną kolację, potem przez godzinę wracaliśmy do domu spacerkiem przez miasto, potem świece i godzina zajebistej gry wstępnej, potem godzina zajebistego sexu, a na koniec wyobraź sobie, że godzinę rozmawialiśmy! Bajka po prostu !!
W tym samym czasie rozmawia ze sobą dwóch kolegów...
- Jak tam Twój wczorajszy sex?
- Nie no zajebiście! Przychodzę do domu, obiad na stole; zjadłem, wybzykałam, zasnąłem ! A u Ciebie?
- Ku***a, u mnie beznadzieja. Przychodzę - nie ma prądu, bo zapomniałem zapłacić za rachunek. Zabrałem wiec gdzieś starą na kolację, żarcie beznadziejne, było ku***a tak drogo, że nie starczyło mi na taksówkę powrotna i musiałem zapierdalać do domu na piechotę. Przychodzimy - ku***a przecież nie ma prądu, więc znowu te cholerne świece !! Byłem tak wkurzony, że najpierw przez godzinę nie mógł mi stanąć, a potem ku***a przez godzinę nie mogłem się spuścić. Na to wszystko tak się wkurwiłem, że przez godzinę jeszcze usnąć nie mogłem...
:laugh2::laugh2::laugh2::laugh2::laugh2:
 
Ostatnia edycja:
Do góry