R
rouż
Gość
Ja tez chce miec reszte Was na nk. Czy musze Wam na priva wyslac moje dane abyscie mnie znalazly? Czy jak to zrobic...
Kiki, jestes silna kobietka, ale nie zatracaj sie w bolu zranienia tylko rozmawiaj z mezem jak tylko mozesz, pisalas, ze wczesniej nie chcial kontuaktu, wiec nie odrzucaj mozliwosci teraz, odbieraj, dzwon...
Co do pomylek, w dniu wyjscia ze szpitala z malym bylam swiadkiem zabawnej historii na porodowce. Moich znajomych zreszta. Mieli juz 2 coreczki i baaarrrdzo chcieli kolejne-synka, ale na kazdym usg widoczna byla corka. Pogodzili sie z tym. W dniu jej porodu, miala cc, slyszalam taka rozmowe:
-jak sie czuje moja zona?
-wszystko dobrze, bedzie wybudzana po cc
-a jak dziecko??
-wszysko dobrze. Syn czuje sie dobrze.
-syn? Miala byc corka.
-ma Pan syna, wszystko jest dobrze.
-syn...Ale miala byc corka!?
-ale ma Pan syna, nie cieszy sie Pan?
-mam syna...Ciesze sie! Ale miala byc corka!
Mowie Wam, mial glupowata mine, glupowaty glos, a polozna juz zaczela tracic cierpliwosc i nie wiedziala, jak mu ma jasniej wytlumaczyc. Ale sie usmialam! Teraz maja 2 coreczki i synka i sa szczesliwi!
Tak wiec do onca nie mozna byc niczego pewnym!
Kiki, jestes silna kobietka, ale nie zatracaj sie w bolu zranienia tylko rozmawiaj z mezem jak tylko mozesz, pisalas, ze wczesniej nie chcial kontuaktu, wiec nie odrzucaj mozliwosci teraz, odbieraj, dzwon...
Co do pomylek, w dniu wyjscia ze szpitala z malym bylam swiadkiem zabawnej historii na porodowce. Moich znajomych zreszta. Mieli juz 2 coreczki i baaarrrdzo chcieli kolejne-synka, ale na kazdym usg widoczna byla corka. Pogodzili sie z tym. W dniu jej porodu, miala cc, slyszalam taka rozmowe:
-jak sie czuje moja zona?
-wszystko dobrze, bedzie wybudzana po cc
-a jak dziecko??
-wszysko dobrze. Syn czuje sie dobrze.
-syn? Miala byc corka.
-ma Pan syna, wszystko jest dobrze.
-syn...Ale miala byc corka!?
-ale ma Pan syna, nie cieszy sie Pan?
-mam syna...Ciesze sie! Ale miala byc corka!
Mowie Wam, mial glupowata mine, glupowaty glos, a polozna juz zaczela tracic cierpliwosc i nie wiedziala, jak mu ma jasniej wytlumaczyc. Ale sie usmialam! Teraz maja 2 coreczki i synka i sa szczesliwi!
Tak wiec do onca nie mozna byc niczego pewnym!