- Dołączył(a)
- 26 Luty 2013
- Postów
- 3
A więc jakieś 2 miesiące temu przeżyłam bardzo bliski stosunek z chłopakiem -nie wiem czy można to nazwać seksem,ale doszl do tego że włożył mi penisa ,po 15 min od wytrysku(nie wyczyszczonego na 100% od wytrysku,urazy mechanicne o bokserki,zajęcie się penisem oralnie,oddanie moczu przez partnera) do pochwy były to raczej dni niepłodne ale nigdy nie wiadomo. Od tego momentu miałam już 2 okresy 2 owulacje(nawet plamienie owulacyjne) i w tą sobote ookoło mam dostać miesiączki a od soboty JAK NIGDY zaczeły pobolewać piersi (nie jakoś bardzo , lekko) i miałam znowy schizy...bo w styczniu wbiłam sobie w psychike(A mam ją bardzo słabą) ze jestem w ciąży. Miałam okres normalny 5 dniowy jak zwykle, przed tym zbliżenim, wydarzeniem, ale to i tak do mnie nie przemawiało i czułam cień ciąży na plecach i dzisiaj zdecydowałam się na test ciążowy. I .... już po 3 min był wynik negatywny ! Gruba krecha jedna w miejscu negatywnym ... I utrzymuje się nawet do teraz Żadnych plamień ani nawet kresek innych ... Po prostu białe pole i kreska negatywna Czy musze jeszcze się stresować ? Bo powoli czuje ten błogi spokój o którym tak marzyłam....ale czasem przez myśl przeleci ciąża,że może źle coś zrobiłam?(ale powoli robiłam zgodnie z ulotką,a pozatym gdybym zrobiła źle to by wyszedł zły test czyli np. brak jakich kolwiek kresek a nie negatywny zamiast pozytywnego ;p? )I czy ma znaczenie po 2 miesiącach pora pobierania moczu?...ale myśle że to taka kara za to że byłam tak nieodpowiedzialna i że sobie wbiłam to do głowy.Ale jest już o wiele lepiejl...Jak myślcie ? Tak wiem że to jest strona dla sarających się ale jestem bardzo młoda i nie jestem gotowa oczywiscie na dzieci i tak wiem to nie jest jeszcze mój czas na seks,ale dzięki tej sytuacji się do tego przeknałam.