Witajcie, od stresu i nagminnych mysli miesza mi sie w glowie i bezustannie wmawiam sobie ze jestem w ciazy.
Zaczne od tego ze w ciagu ostatnich 3 miesiecy moje cykle trwaly 28,30,35 dni. Okolo 4 dni temu, czyli na dniach kiedy powinnam spodziewac sie juz okresu doszlo do zblizenia miedzy mna a chlopakiem, w wannie. Wlozony zostal jedynie poczatek penisa, jeden raz. Nie wiem czy doszlo do wydzielenia sie preejakulatu stad tez moje obawy. Na dodaatek 3 dni temu zaczelam odczuwac silne mdlosci, jednak towarzyszy mi duzy stres i sama nie potrafie sobie tego przetlumaczyc stad tez moje pytanie. Robilam nawet test ciazowy ale pewnie za szybko choc w dniu spodziewanego okresu. Teoretycznie dni plodnych nie powinnam miec, z racji ze obserwuje sluz ale w takiej sytuacji nic nie jest pewne. czy jest czego sie obawiac? popadam w taka paranoje ze nawet test ciazowy mnie nie przekonuje.
z gory dziekuje za wszystkie odpowiedzi i podzielenie sie doswiadczeniami
Zaczne od tego ze w ciagu ostatnich 3 miesiecy moje cykle trwaly 28,30,35 dni. Okolo 4 dni temu, czyli na dniach kiedy powinnam spodziewac sie juz okresu doszlo do zblizenia miedzy mna a chlopakiem, w wannie. Wlozony zostal jedynie poczatek penisa, jeden raz. Nie wiem czy doszlo do wydzielenia sie preejakulatu stad tez moje obawy. Na dodaatek 3 dni temu zaczelam odczuwac silne mdlosci, jednak towarzyszy mi duzy stres i sama nie potrafie sobie tego przetlumaczyc stad tez moje pytanie. Robilam nawet test ciazowy ale pewnie za szybko choc w dniu spodziewanego okresu. Teoretycznie dni plodnych nie powinnam miec, z racji ze obserwuje sluz ale w takiej sytuacji nic nie jest pewne. czy jest czego sie obawiac? popadam w taka paranoje ze nawet test ciazowy mnie nie przekonuje.
z gory dziekuje za wszystkie odpowiedzi i podzielenie sie doswiadczeniami