reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czy ktoś tak miał?

Dołączył(a)
5 Sierpień 2018
Postów
3
Cześć. Jestem mama 3.5 tygodniowej małej kruszynki. Karmię piersią ale najwyraźniej mam problem. Od tygodnia kiedy karmię Mała, po jakimś czasie robi się bardzo nerwowa. Ssie bardzo nerwowo, odrywa się od cyca i tak na okrągło. Wygląda jakby była glodna ale sama się odrywa i płacze jak je. Pytałam już położną co to może znaczyć ale nie potrafi mi powiedzieć. Mieszkam za granicą i dla nich wszystko jest normalne. Wczoraj mała bardzo mało jadła w ciągu dnia a na wieczór się najadła. Oczywiście z nerwami. Po kąpieli wydawała się być dalej nie najedzona wiec wzięłam ja do karmienia. I tak jak pisałam wcześniej. Jadła, odrywała się, denerwowała. Próbowałam dac jej smoczka ale ssala go tak łapczywie a gdy jej wypadł to plakala. Wzięłam ja do karmienia po raz kolejny i znowu to samo. Mialam w szafce jednorazowe pokarmy, które poleciła mi położną. Sięgnęłam po nie zeby sprawdzić o co chodzi małej. Zjadła 10ml i spala smacznie już po sekundzie. Prawie przy każdym karmieniu jest taka nerwowa.
Czy to znaczy że mój pokarm jej nie odpowiada albo się nie najada albo po prostu nie chve jeść?
Czy ktoś miał podobnie?

Dodam że mala robi kupki, pierdziuszkuje. Wcześniej spala po 3h a teraz budzi się co 1.5, czasem jednak przesypia 3 albo i więcej. Kolejne ważenie będę miała we wtorek wiec ciężko mi stwierdzić czy przybiera na wadze .

Proszę o poradę:)
Dzięki bardzo :)
 
reklama
Rozwiązanie
Mala ma kolki.Mieszajac swój pokarm z gotowym produktem mleko zastępczym będziesz te objawy nasilać.

Dodatkowo jeśli podajesz mleko modyfikowane w butelce że smoczkiem albo podajesz sam smoczek zanurzasz u corci odruch ssania, co powoduje że zapewne odrzuci pierś ( z butelki płynie łatwiej)
Jeśli chcesz karmić piersią wyrzuć smoczek i przestać podawać sztuczny pokarm, bo takie mieszanie zaburzy laktację.
Polecam też wizytę z CDL.
Może gazy? Wzdęcia? Gdy zaczyna ssać pobudzaja się do pracy jelita co powoduje ból/dyskomfort. Córka robila mi tak samo jakiś czas. Miała etap kolek wówczas.

Tak nam wtedy pediatra tłumaczyła. Może coś na gazy podać?
 
zanim zaczniesz myśleć, że masz za mało mleka i córka się nie najada, to najpierw ją zważ, bo tylko przyrosty wagowe będą w tym temacie miarodajne (prawidłowy przyrost wagi dzieci kp to min. 120g/ tydzień, liczymy od wagi spadkowej, nie urodzeniowej).

jeśli córka prawidłowo przybiera na wadze to przyczyn takiego zachowania może być klika - mleko leci za wolno/ za szybko i się denerwuje, nie chce jeść tylko ssać i się denerwuje, że leci mleko, je łapczywie i łyka powietrze = gazy, jest przemęczona i nie ma siły ssać. mój dwumiesięczny syn ma tak czasem przy wieczornym karmieniu, że niby chce jeść, ale się denerwuje, a mleko na pewno jest bo sprawdzam i leci. wtedy najpierw uspokajam i potem próbuję ponownie przystawić do piersi, jak się nadal denerwuje to przystawiam do drugiej a i jak to nie pomaga, to ponownie uspokajam i wtedy najczęściej usypia.

natomiast jeśli córka przybiera na wadze za mało to takie zachowanie można świadczyć o tym, że albo córka źle się przystawia, albo jest za mało mleka i jeśli zależy Ci na kp to wtedy warto popracować nad rozwiązaniem problemu (a nie od razu podawać mm).

byłabym też ostrożna na tym etapie z podawaniem smoczka i butelki, bo może zepsuć jej technikę ssania i dodać problemów z kp. oczywiście są dzieci, którym smoczek czy butelka podawane od początku nie przeszkadzają w prawidłowym ssaniu piersi,ale zaleca się żeby poczekać do 6 tygodnia, jak dziecko opanuje ssanie piersi.

w razie jakichkolwiek wątpliwości co do kp to warto znaleźć i konsultować je z certyfikowanym doradcą laktacyjnym, a nie zwykłą położną, których wiedza w temacie kp jest często niewielka lub przestarzała (a taka Ci się chyba trafiła jak nie potrafi nic doradzić, tylko daje mm)
 
Ostatnia edycja:
A może malutka zbyt łapczywie je i połyka za dużo powietrza? Spróbuj podnosić ją do odbicia w momencie kiedy zaczyna się tak denerwować i później ponownie ją przystaw do piersi.
 
Cześć! Jeśli to Cię pocieszy to mój synek miał identycznie przez jakieś 2 miesiące. Później jak ręką odjął. U nas zaczynało się takie grymaszenie z reguły w późnych godzinach wieczornych i póki nie dałam mm to był niespokojny i płakał. Wypijal 30-60 ml i zasypial jak aniołek. Ty dajesz tylko 10 ml, wiec naprawdę niewiele Jej trzeba. Moja CDL stwierdziła, że podawanie takich ilości mm przy kp to nie grzech i skoro żadne lulanie, noszenie, tulenie itp nie pomagają to mam dawać. Z czasem to się samo unormowało. Mały przestał się denerwować i teraz mija 8 miesiąc jak kp :)a z butelki nie potrafi pić. Jeśli mała przybiera to z pewnością jest wszystko ok. Po prostu należy to przeczekać. I bądź gotowa na wiszenie przy piersi 24 /7. Ale to też się z czasem skończy :)
 
Mój ma 7 m-cy i czasami też tak robi, gdy był malutki częściej mu się to przytrafiało.
Odrywał się, rzucał, płakał, prężył. Jak już miałam dość, dostawał espunisan i było trochę lepiej. Takie karmienia są frustrujące.
Bujałam się z karmieniami nawet 2h nim się zmęczył, wybekał, wybączył i dopiero spokojnie zjadł.
Co możesz zrobić?
Spróbuj na początek zmienić dietę na tę polecaną przez starsze pokolenie "dla karmiących". Wszystko gotowane, delikatne, bez przypraw. Spróbuj tak pociągnąć parę dni i zobacz czy są efekty.
W czasie jedzenia, gdy zaczyna się przeżyć weź na ramię czy brzuch do odbeknięcia.
Nie pamiętam czy napisałaś w jakiej pozycji karmisz, ale mój jak już był wymęczony, to uspokajał się na leżąco, na boczku.
No i espunisan może pomóc.
 
Mala ma kolki.Mieszajac swój pokarm z gotowym produktem mleko zastępczym będziesz te objawy nasilać.

Dodatkowo jeśli podajesz mleko modyfikowane w butelce że smoczkiem albo podajesz sam smoczek zanurzasz u corci odruch ssania, co powoduje że zapewne odrzuci pierś ( z butelki płynie łatwiej)
Jeśli chcesz karmić piersią wyrzuć smoczek i przestać podawać sztuczny pokarm, bo takie mieszanie zaburzy laktację.
Polecam też wizytę z CDL.
 
Rozwiązanie

Podobne tematy

Do góry