Wydaje mi się, że w dzisiejszych czasach nie ma bezpiecznej ciazy. Chyba nigdy nie bylo. Tylko nie każdy ma ta swiadomosc. Ponieważ większość zwyczajnie się udaje, to mało kto mysli, że dziecko jest cudem, podobnie jak donoszenie ciazy. W sposób szczegolny widzimy to obecnie, w czasach, kiedy pojawia się coraz więcej oddziałów neonatologicznych. To właśnie odpowiedź na częstotliwości występowania przedwczesnych porodow.
Jesteś po 4 poronieniach, wiec każda twoja ciąża jest ciąża wysokiego ryzyka. Obarczona początkowo możliwością poronienia, a potem przedwczesnego porodu. Na wszystko musisz zwracać uwagę i wszystko co cię niepokoi sprawdzać. Intuicja matki ma ogromną moc. Słuchaj jej. Pociesze cię o tyle, że jesteś już w 33tc i wyrazie czego twój maluszek ma ogromne szanse na wyjście z tego bez szwanku. Oczywiście życzę ci, byś wytrzymała w dwupaku do min 38tc. Pisze to jako matka wcześniaka. Jeśli tylko ten ból cię niepokoi to wal do giną na USG. Niech sprawdzi długość i twardość szyjki. Niech sprawdzi, czy nie masz jakiejś infekcji, która może dawać takie objawy i grozić przedwczesnym porodem. Wymaz niewiele kosztuje a może uratować życie. Tak daleko już doszłaś. Sprawdzaj wszystko, co cię niepokoi. Niestety z tego co napisałaś trudno cokolwiek wywnioskować. Badanie może dużo powiedzieć, choćby cię uspokoić. Spokój matki jest na wagę zlota