Cześć
skrzat szalejesz post pod postem ;-)
Ja też sprzątam od rana i na razie końca nie widać. Sypialnię i pokój Zosi wymiotłam i wymyłam podłogi jeszcze jeden mi została ale to gorzej bo muszę poprzestawiać parę rzeczy w tym Marysię a to się wiąże z niezadowoleniem i marudzeniem. Pranie się pierze, talerze się myją oooooch z tym zmywaniem najwięcej roboty;-)
Ewa u nas też się szukało zajączka. W paczuszce zawsze było słodkie, nigdy nie robiliśmy sobie drogich prezentów. Teraz chcę to trochę zmienić bo wole dać dzieciom drobny prezencik niż kupować tonę słodkiego.
tygrynka co Wy macie z tym majonezem? Faktycznie taki dobry?
skrzat szalejesz post pod postem ;-)
Ja też sprzątam od rana i na razie końca nie widać. Sypialnię i pokój Zosi wymiotłam i wymyłam podłogi jeszcze jeden mi została ale to gorzej bo muszę poprzestawiać parę rzeczy w tym Marysię a to się wiąże z niezadowoleniem i marudzeniem. Pranie się pierze, talerze się myją oooooch z tym zmywaniem najwięcej roboty;-)
Ewa u nas też się szukało zajączka. W paczuszce zawsze było słodkie, nigdy nie robiliśmy sobie drogich prezentów. Teraz chcę to trochę zmienić bo wole dać dzieciom drobny prezencik niż kupować tonę słodkiego.
tygrynka co Wy macie z tym majonezem? Faktycznie taki dobry?