reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czy coś widać ?

reklama
Również nakręcacie dyskusje... Próbujecie robić z siebie pozytywne "bohaterki" tej rozmowy , ale jako postronna obserwatorka widzę, że te posty po prostu zalatuja hipokryzja, bo wypominacie zachowanie, którego same jesteście przedstawicielkami.
Raczej odpowiadamy na argumenty, przemycając cały czas informację, jaka konkretną sytuację mamy na myśli. Nakręcają dyskusje osoby, której za każdym razem odpowiadają przytaczając sytuacje medyczne
 
Ale to samo można powiedzieć o Was. Nie docierają żadne argumenty, tłumaczenia i wyjaśnienia... Na każe słowo znajdujesz "coś" 😏
Nie, nie, przeczytaj wątek jeszcze raz i dokładnie. Ja nikogo w żadnym momencie nie skrytykowałam co do historii medycznej. Nie skrytykowałam cudzego podejścia do leczenia i ciąży za absurd. Nigdzie nie padło z mojej wypowiedzi, że wyłączenie myślenia tylko i jedynie da każdemu dziecko. Pisałam o własnej osobie uważając, że bardzo wiele siedzi w głowie i mam prawo mieć swoje zdanie tym bardziej że wiem o czym pisze.
 
czyli przed planowaniem ciąży chodziłaś na monitoringi, lekarz stwierdził ładne owulację i od razu po podjęciu decyzji o staraniach owulację zniknęły.
W sumie ciekawy przypadek medyczny.
Nie pod opieką lekarza byłam cały czas, gdzie miałam miałam monitoring, bo widziałam że kiedyś będę chciała mieć dziecko. Dlatego wiem że było wszystko Ok , że nie ma przeciwwskazań. A potem w momencie usilnych starać okazało się że się zatrzymała. Cieszę się że jako lekarz oceniasz przypadki medyczne. Będę wiedziała następnym razem do kogo się zgłosić :)
 
reklama
Nie, nie, przeczytaj wątek jeszcze raz i dokładnie. Ja nikogo w żadnym momencie nie skrytykowałam co do historii medycznej. Nie skrytykowałam cudzego podejścia do leczenia i ciąży za absurd. Nigdzie nie padło z mojej wypowiedzi, że wyłączenie myślenia tylko i jedynie da każdemu dziecko. Pisałam o własnej osobie uważając, że bardzo wiele siedzi w głowie i mam prawo mieć swoje zdanie tym bardziej że wiem o czym pisze.
Masz prawo mieć swoje zdanie.
Inni również.
 
Do góry