Cztery koła dla naszych pociech - WÓZKI, foteliki etc.

[balbiś]

Cześć :-)

ja zrobiłam sobie przerwę w poszukiwaniu wózka Jutro, tez nie będzie czasu wertować internet w poszukiwaniu informacji na temat mojego JEDO ale od przyszłego tygodnia może od nowa najdzie ochota, albo coś gdzieś zauważę i mi się spodoba ;-)

bardzo lekka ta sevilla i wydaje się być naprawdę w porządku..

Wózek warty uwagi też go oglądałam, ale nie wiem czy on taki lekki bo na jednej stronie piszą inaczej a na innej inaczej co do wagi.

Teraz czytam sobie o nim opinie :-):-)

 

[Szuszunia]

odnośnie wózków widzę że wiele z was podaje propozycje wózków polskiej produkcji. 99% jest produkowanych w Częstochowie - polskim zagłębiu wózkowym. jak ktoś ma blisko to warto się wybrać. jak daleko to warto przedzwonić i popytać bezpośrednio u producenta. jak już kiedyś wspomniałam jestem maniaczką wózkową, synek miał ich 5. nawet chciałam kupić taki polski na próbę ale zawsze coś mi w nich nie pasowało. warto zadzwonić, popytać, często realizują indywidualne zamówienia ;-)

 

[olapalo]

Zapomniałam to wcześniej napisać, ale może przyda się tym z Was, które planujecie zakup używanego wózka - w przypadku xlandera xa trzeba patrzeć na koła, bo one (przynajmniej 4 lata temu) były co roku inne i po tym można było rozpoznać rocznik. To jest ważne, bo co roku dochodzą jakieś modyfikacje i jeśli zależy Wam na tym, żeby wózek miał konkretne ulepszenie, to trzeba uważać, żeby się nie naciąć na kupno starszego modelu. Poza tym w aukcji może być napisane, że wózek używany np. 1,5 roku, ale jak się popatrzy na koła to od razu widać, że to model z 2007, więc 1,5 roku było co najwyżej u OSTATNIEGO właściciela

 

[Ptysia]

tylko skad wiedziec jakie kola byly w ktorym roku

 

[Kasiek1983]

Jeszcze nie rozglądałam się za wózkami, ale wpadł mi w oko ostatnio Graco Symbio 3 w 1... podoba mi się i ma dość dobre opinie. Ciekawe jak wygląda i jak się sprawdza na żywo... może któraś w Was ma/miała?

Czy ktoś się orientuje czy Maclaren robi wózki głębokie??? Zawsze chciałam kupić Maclarena....

Mojego synka woziłam w Espiro Atlantic... nie polecam... ciężki i toprony... koła przednie latały każde w inną stronę, gondolka mała, spacerówka duża, aż za duża. Był do niego fotelik samochodowy... OKROPNY!!! dziecko wpadało w niego i wyglądało jak by mu było bardzo niewygodnie!!! Szybko go sprzedałam i kupiłam najzwyklejszą w świecie spacerówkę Chicco, już tyle lat i sprawdza się super.

 

[olapalo]

tylko skad wiedziec jakie kola byly w ktorym roku

Trzeba na to poświęcić trochę czasu... My byliśmy przy córce zdecydowani na używanego xlandera xa, więc przeglądaliśmy aukcje i strony sklepów i zbieraliśmy informacje. Sami się zorientowaliśmy, że różnią się one kołami - inne wózki mogą się różnić innym detalem. W końcu byliśmy w stanie określić rok wózka patrząc na koła i nie daliśmy się naciąć na aukcje typu 'używany tylko 1,5 roku'

 

[Szuszunia]

Trzeba na to poświęcić trochę czasu... My byliśmy przy córce zdecydowani na używanego xlandera xa, więc przeglądaliśmy aukcje i strony sklepów i zbieraliśmy informacje. Sami się zorientowaliśmy, że różnią się one kołami - inne wózki mogą się różnić innym detalem. W końcu byliśmy w stanie określić rok wózka patrząc na koła i nie daliśmy się naciąć na aukcje typu 'używany tylko 1,5 roku'

to samo tyczy się wózków Maclaren. często kolory się powtarzają ale co roku różnią się kółkami.
ktoś pytał się o gondole do maclarena. ten największy XLR ma opcję z miękką gondolą.

 

[Makao]

a my byliśmy w sklepie dla dzieciaków i oglądaliśmy sobie tę camerello sevillę. i decydujemy się na ten wózek. przeważyło to, że można na stelażu zamontować fotelik cybex (4 gwiazdki w testach ADAC). uff, jedna decyzja z głowy. w zasadzie dwie-wózek i fotelik

 

[Straciatella]

Makao - świetnie kochana! Skoro ty sprawdziłaś i ci sie podoba, to ja bez sprawdzania w sklepie carerę ;-) Dzięki wielkie

No ale to dopiero w marcu/kwietniu...

 

[kotka83]

jeśli chodzi o foteliki samochodowe polecam stronę fotelik.info :: foteliki samochodowe dla dzieci
warto się zapoznać z informacjami na niej umieszczonymi, bo naprawdę fotelik fotelikowi nie równy.