reklama
mama kubulki
Fanka BB :)
czesc babeczki 
ja tez czekam na ksiedza
tez bym chciala znac płeć tak jak niektore z Was na ostatnim usg dzidzius mial pepowine miedzy nowgami i nie dało sie podejrzec, a moze to taki siusiak do kolan heheh
oczywiscie wolalabym dziewczynke! wiec jak sie okaze, ze to kolejny syn, nie wiem jaka bedzie moja reakcja.........
dzisiaj bylam na zakupach w ciuszku, Kupilam Kubusiowi mnostwo fajnych rzeczy, a dla dziewczynek byly takie przepiekne
eh gdzie ten ksiadz...? czekamy i czekamy
ja tez czekam na ksiedza
tez bym chciala znac płeć tak jak niektore z Was
na ostatnim usg dzidzius mial pepowine miedzy nowgami i nie dało sie podejrzec, a moze to taki siusiak do kolan hehehoczywiscie wolalabym dziewczynke! wiec jak sie okaze, ze to kolejny syn, nie wiem jaka bedzie moja reakcja.........
dzisiaj bylam na zakupach w ciuszku, Kupilam Kubusiowi mnostwo fajnych rzeczy, a dla dziewczynek byly takie przepiekne
eh gdzie ten ksiadz...? czekamy i czekamy
Hii.. Ja właśnie wróciłam z wizyty u ogólnego.. W poczekalnia masa "zagrypionych" a ja jedna "zasikana"..i PILNE skierowanie do szpitala..Bo ktoś nie przyuważył w poprzednim posiewie ropomoczu czy coś i pani dr nie chce powikłań ciąży.. Cholera..Nie wiedziałam,że ten pęcherz aż tak da mi popalić
to nie dobrze ....
NISSANKA - a nie wolisz kupić kuchenki w sieci??? Ja kupuję kilka zestawów sprzętu AGD rocznie i od ponad 2 lat wyłącznie w sieci. Jest zdecydowanie taniej, dobra obsługa, przysyłają wszystko pięknie zapakowane do domu...
Przemyśl to, naprawdę warto. Ostatnio na lodówce zaoszczędziłam 700zł. Na piekarniku pewnie z 200-300zł - zależy od modelu.
NAYAA - przykro mi Kochana. Zdrowiej szybciutko!
Przemyśl to, naprawdę warto. Ostatnio na lodówce zaoszczędziłam 700zł. Na piekarniku pewnie z 200-300zł - zależy od modelu.
NAYAA - przykro mi Kochana. Zdrowiej szybciutko!
Palindromea
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Listopad 2012
- Postów
- 4 644
Nayaa, niedobrze - zdrowiej szybciorem...
Isis, ja dostałam prócz witamin właśnie Rutinoscorbin do brania stale (po 1 tabletce dziennie) ze względu na poranne krwawienia z nosa (któraś pisała, że dziś rano miała - może by pomógł jeśli to się zdarza co jakiś czas). W razie przeziębienia mam zwiększać dawkę - więc jest bezpieczny (byle tylko nie przeholować).
Też już czasem mam ochotę kupić coś bobaskowego, ale się jeszcze powstrzymuję. Nie wiem, czy coś mi od kogoś skapnie, bo albo są dziewczynki, albo chłopcy już wyrośli i ciuszki po nich już komuś oddano. Ale jeśli przyjdzie kupić wszystko samemu to będzie dopiero frajda buszować po tych sklepach :-)
Isis, ja dostałam prócz witamin właśnie Rutinoscorbin do brania stale (po 1 tabletce dziennie) ze względu na poranne krwawienia z nosa (któraś pisała, że dziś rano miała - może by pomógł jeśli to się zdarza co jakiś czas). W razie przeziębienia mam zwiększać dawkę - więc jest bezpieczny (byle tylko nie przeholować).
Też już czasem mam ochotę kupić coś bobaskowego, ale się jeszcze powstrzymuję. Nie wiem, czy coś mi od kogoś skapnie, bo albo są dziewczynki, albo chłopcy już wyrośli i ciuszki po nich już komuś oddano. Ale jeśli przyjdzie kupić wszystko samemu to będzie dopiero frajda buszować po tych sklepach :-)
Kobietki mam pytanie. Tak dzisiaj zajrzałam na stronę główna bb i tam w kalendarzu ciąży znalazłam zapis, że warto pomyśleć juz o zapisaniu się Aldo szkoły rodzenia. Myślała ktoras o tym? Zwłaszcza mamusie po raz pierwszy. Czy warto się zapisać mimo ze prawdopodobnie bede miec cc? Co o tym myślicie?
RobaczekII
Fanka BB :)
Nayaa, Dzika, Isis dużo zdrówka. Te choróbska uczepiły się jak rzep psiego ogona :/
Marcysiowa ze szkołą rodzenia to zależy jakie kto ma podejście. Ja osobiście nie chodziłam i doskonale sobie radziłam od pierwszej chwili. Nie potrzebowałam pomocy nawet przy kąpieli noworodka. Jak rodzić też wiedziałam
Jeżeli nie miałaś kontaktu z noworodkiem i boisz się tych pierwszych chwil to warto pewnie pójść, może też dostaniesz cenne rady odnoście opieki przy bliźniakach.
Marcysiowa ze szkołą rodzenia to zależy jakie kto ma podejście. Ja osobiście nie chodziłam i doskonale sobie radziłam od pierwszej chwili. Nie potrzebowałam pomocy nawet przy kąpieli noworodka. Jak rodzić też wiedziałam
Jeżeli nie miałaś kontaktu z noworodkiem i boisz się tych pierwszych chwil to warto pewnie pójść, może też dostaniesz cenne rady odnoście opieki przy bliźniakach.
Robaczku to generalnie jest tak, ze małych dzieci to ja przerobilam 7. Wiadomo to nie swoje ale zawsze miałam okazje kąpać, przewijać, tulić itd. Myślałam bardziej o samym porodzie. Nie wiem czy bede miała zaplanowany termin cesarki czy będziemy czekać aż się akcja sama zacznie. No i skąd wiedzieć czy to juz akcja czy tylko zwiastun. Dlatego pytam o szkole rodzenia.
MamaTrójki
Fanka BB :)
ja chce tym razem sie wybrać na szkółkę
bo jeszcze nie byłam
ciekawe czy mi się będzie podobało ale jako ze u nas jest darmowa to 1 z kryterium jest mieć u nas połozną srodowiskowa i jest dostępna po 20tyg ciaży-ostatnio chciałam iść akurat sie miała zacząć po nowym roku i przychodnia nie dostała punktów dostała niecały miesiac przed porodem mi mi sie juz chodzić nie chciało
bo jeszcze nie byłamciekawe czy mi się będzie podobało ale jako ze u nas jest darmowa to 1 z kryterium jest mieć u nas połozną srodowiskowa i jest dostępna po 20tyg ciaży-ostatnio chciałam iść akurat sie miała zacząć po nowym roku i przychodnia nie dostała punktów dostała niecały miesiac przed porodem mi mi sie juz chodzić nie chciało
reklama
Cześć dziewczyny,
podczytuję Was już dość długo, ale ciągle nie miałam odwagi zaczac pisac, ze względu na przejścia, które mam za sobą. To moja druga ciąża, pierwszą straciłam w 10 tc, okazało się, że dziecko przestało się rozwijać. Teraz, mimo iż słyszę same dobre wieści, zdarzają mi się dni lęku, choć staram się szybko te lęki przeganiać.
Mam 28 lat, mąż 29. mieszkamy w Warszawie, mamy model rodziny 2 plus pies termin mam na 17.06. Ostatnie usg miałam 22.12, dzidziuś pięknie się rozwija, choć uparcie zaciska nogi i nadal nie wiemy czy to Zosia czy Franio aktualnie leżę przeziębiona, co doprowadza mnie do szału. od 25.10 jestem na zwolnieniu, bo miałam plamienie, a dodatkowo pracuję z małymi dziećmi, więc lekarz kazał mi ich unikać, żeby nie ryzykować infekcji itp.
Czy mogę do Was dołączyć?
podczytuję Was już dość długo, ale ciągle nie miałam odwagi zaczac pisac, ze względu na przejścia, które mam za sobą. To moja druga ciąża, pierwszą straciłam w 10 tc, okazało się, że dziecko przestało się rozwijać. Teraz, mimo iż słyszę same dobre wieści, zdarzają mi się dni lęku, choć staram się szybko te lęki przeganiać.
Mam 28 lat, mąż 29. mieszkamy w Warszawie, mamy model rodziny 2 plus pies
termin mam na 17.06. Ostatnie usg miałam 22.12, dzidziuś pięknie się rozwija, choć uparcie zaciska nogi i nadal nie wiemy czy to Zosia czy Franio aktualnie leżę przeziębiona, co doprowadza mnie do szału. od 25.10 jestem na zwolnieniu, bo miałam plamienie, a dodatkowo pracuję z małymi dziećmi, więc lekarz kazał mi ich unikać, żeby nie ryzykować infekcji itp.Czy mogę do Was dołączyć?
Podobne tematy
