reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2013

Gosiaczku dziekuję za tyle miłych słów na temat Laury :* Zmieniła się? Czy ja wiem...

Mieliśmy koszmarną noc :no: już dawno nie było tak źle... Laura co troche płakała. Nawet nie wiem i:wściekła/y:raazy wstawaliśmy. Padam...:-(
 
reklama
No i znów ranek. Łobuziaczki jeszcze śpią. Hubi wydłużył sobie spanko i wstaje ok 7:30. Spokojnie rano się ogarniam, robię śniadanie Sewerynowi i mam czas by w spokoju wypić poranną kawę którą bardzo celebruję - jaka kawa taki cały dzień :)

Wczorajszy dzień minął w wielkim tempie. Rano wyskoczyłam na małe zakupy potem jak Hubi spał ogarnęlam S firmę, potem szybko obiad, po Seweryna. Jak przyszliśmy czekała kandydatka na nianie, potem obiad i przyjechali Korbusiowie, potem przyszli sąsiedzi i jak poszli była godzina na rytuały kąpielne. Padłam o 22

No właśnie miałam rozmowę z kandydatką na nianię. Poprawcie mnie jak się mylę z moją oceną...
Rozmową tel przywitała mnie " No ja to bym mogła nawet dzieckiem się zając....." Przez całą naszą rozmowę nie zapytała się o to co lubi, jak zasypia itd. Nie zrobiła najmniejszego gestu by nawiązać "rozmowę" z Hubisiem, nie spróbowała go wziąć na ręce ani nie usiadła z nim na dywan. Seweryna prosiłam by ją obserwował i słuch rozmowy to potem skwitował krótko " szukamy dalej" . Niania ma też się zajmować Sewerynem bo przecież będzie miał wakacje - i niby łatwiej byłoby o coś zapytać Seweryna to nawet nie padło pytanie do któej klasy chodzisz .... No i szukamy dalej :(

Mikotko, jak nocka ? J teraz na weekend waraca ? Podzielam Twoją radość, że tak ładnie, po Twojej myśłi udało Ci się wszystko załątwić - jesteś Genialna ! Też musiałambym się oczyścić z toksyn bo jadem zaczynam pluć :D A tak poważnie, po ciąży, karmieniu nie miałąm, żadnej diety i organizm mój to wielki śmietnik :( Kefiry mówisz ? a nie boli Cię brzuch po nadmiarze kefirów ? Mnie boli po mleku, kaefirach, śmietanie, trochę mogę ale tylko trochę.

Palin, och ten Dziad :( no jak on tak może ??? Ale dziady tak czasem mają :(

Teri śliczny kapelusik !

Gosiaku ale sięzleciało ! Czyli u nas wakacje a u Ciebie macierzynski :) Odliczam razem z Tobą dni :) Tym bardziej, że liczę, że zawitacie w Polsce ! Oj tak, dumna jestem z tego, ze potrafię sobie ze wszystkim radzić i potem nikomu nie dziękować. Wszystko co mam zawdzięczam tylko sobie ( i S )

Anulko
wiem co przezywasz :( Też musiałam prze choróbsko zostać w domu i z Wam isię nie spotkać :( Zdrówka dl Lola !!!!!! Dużo cycolicie jeszcze ? Jeszcze tak chudniesz ? Muszę w końcu do Cieie zadzwonic. Tulę Cię mocno kochana. Jescze trochę i się wszsytko wyprostuje.

Maryś
a gdzie pracujesz ? z kim będzie Karinka ?

Hubi się chyba obudził - słyszę rozmowy z misiem :) Na razie pochmurno u nas. Do szkoły wózkiem.
Oddalam wczoraj auto do mechaniak. S chciała wziąć starą lancie i zostawić mi nową. Pojechał starą do mechanika by zobaczył, czy wszystko ok przed trasą i okazało się, że pęknięty wachacz i koło wisi na włosku .... a ja tym samochodem jeździłam, a lubię przycisnąć trochę - aż mną wstrząsnęło. Głupi to ma czasem szczęście ...

Ok lecę do dalszych obowiązków. Miłego dnia kochane ! Może uda mi się dziś w dzień tu jeszcze wpaść :)
 
Dzien dobry :)

Koncze sniadanko z Tymkiiem latajacym wookol nog. Chcial jesc ale gryznal tylko kawalek buly i heja za burte z nia wiec i on zrobil heja ;)

Kinia - o tak Laura sie zmienial na buzce i to bardzo i to nie tylko sprawa naczyniaka :tak: moze to skok albo zabki ???

Robaczku - dobrze ze sprawdziliscie autko bo nie zabrzmialo to najciekawiej


Wczoraj kuzynna kozna urodzila pierwszego synka - Oskara. Jeszcze szczegolow nie znam :tak: z kuzynostwem nie jestesmy za blisko, jakos drogi nam sie rozeszly wiec wiem tyle co na fb wyczytam :sorry:

Tymek dzis znowu wstal o 6:15 i od razu gada na calego


Czy Wy tez macie problemy z dorzuceniem zdjec ?? od wczoraj nic nie moge dodac :/ ]
 
Ostatnia edycja:
Witam się ze śniadaniem!

Dopiero teraz mam czas,by usiąść. Zosia w.nocy Budziła się, a o 4.30 była już wyspana :-o

Marys kto.będzie się opiekował Karina?

Kingusia to.widzę, że mamy za sobą podobne noce :-/ jak samopoczucie?

Robaczku J. Wraca Dzisiaj także myślę, że jutro rano i.ja.na.spokojnie się ogarnę. No, Może nie tak rano,bo mąż ma wizyte u dentysty o 7, ale licze na spokojniejszy dzień. Tez intensywny dzien za Tobą. Z tą kandydatka na.nianie to.jakaś kpina :-o pije dwa kefiry dziennie, na.śniadanie owoce morza jogurtem naturalnym. Obiadokolacja sałata z warzywami i.jogurtem naturalnym. Dobrze, że auto u mechanika.

Gosiak ja zdjęcia dodaje z aplikacji na telefon. Z laptopa od dawna mam.problem.

Byłam dzisiaj w.gminie zgłosić uporządkowanie placu obok naszej.działki. Musze napisać pismo i znow jechać :-/ kończę śniadanie i.biorę się za sprzatanie.
 
Mam dzięki.
A więc zamelduje się poprawnie.
U nas już na szczęście po chorobie. Ale te oskrzela Tosia wszystkich nas wykończyły. Noce nieprzespane. Dni na rękach. Koszmar i trwało to 2 tyg. Już chcieli do szpitala nas skierować i wtedy Toś zaczął zdrowieć.
Teraz już na szczęście jest dobrze.
Miki zdrowa i przedszkolna. Jest taka mądra ze byłam dumna jak Paw kiedy czytałam jej opisowa ocenę w przedszkolu.
Kupiliśmy wózek. Z przyczyn ekonomicznych i ponieważ ma być wykorzystany głównie do galerii i dojechania do żłobka rano jest to 4baby. Parasolka. Czytałam opinie i fachowe i na forach i na blogach. Złych nie miał więc wzięliśmy. Kolorek nie bardzo bo zielony a ja nie lubię ale był o połowę tańszy.
Szykuje się do pracy pomału. Kompletuje garderobę i kiepsko mi to idzie bo strasznie nie podoba mi się moja figura a waga znów stanęła.
W mieszkaniu trochę remontujemy. Głównie malowanie. We wrześniu jak zacznie się żłobek Tosia i teściową pojedzie to Maćka pokój przerobimy na Miki a Miki na Tosia. I będziemy w końcu oglądać normalnie tv wieczorem.
Maciek w Zakonie. Brakuje mi go i nawet sobie nie wyobrażam tego jego wyjazdu do stanów w przyszłym roku.
Pogoda u nas dziś piękna i taka ma być dość długo. Może na działce coś w końcu zacznie rosnąć.
Przepraszam że o sobie tylko. Poprawie się
 
Mikotko -Ty to sniadanko troche wczesniej jedz. Bo nie dosc ze ostro na diecie to jeszcze z takim opoznieniem. Wlasnie nie mialam problemu ze zdjeicami wczesniej, choc faktyczni dawno nie wrzucalam. Musze rozgryzc jak to na tablecie smiga bo nie idzie mi to dobrze

Wisienka - nie przepraszaj, ze o sobie od czego trzeba zaczac powrot :*


PS musze pochwalic Tymka - zjadl dzis taki jogurcik 190 g sam pieknie lyzeczka !!! Tzn ja mu nakladalam i dawalam lyzeczke a Maly pieknie do buzki juz trafial ! Pekam z dumy :D
 
Ostatnia edycja:
Gosiak Wcześniej nie miałam możliwości. Brawo dla Tymka! Nie dziwie się, że rozpiera Cie duma :-D


Wrocilysmy z dworu. Nie da się posiedzieć, komarow jest ogrom :banghead::mad: Zosia spi, poodkurzalam, pomylam podlogi, starlam kurze i parapety, podlalam kwiaty. Od Mamy Przyniosłam salate, cebulkę, szczypiorek i truskawki :-D rzodkiewka rośnie, juz druga, bo.pierwsza została Doszczętnie przez nas zjedzona :p J. Powinien być za Godzinę,Takę jeszcze dzisiaj zrobie pranie. Lecę pocwiczyc ;-)
 
reklama
Do góry