reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2012

witam :-)
josie super przejścia z tymi chrzcinami więc tym bardziej fajnie że wszystko się udało no i będzie co wspominać :tak:
Iwon ja ten suwak centylowy podpatrzyłam u dziewczyn i tak sobie zrobiłam :-) a co do normowania laktacji przed powrotem do pracy to ja już to robię bo wracam 1 grudnia :dry:

Ja robię tak samo, Kuby całe życie jak na razie wywołane, najbardziej nie lubię wybierać, bo mam podzielone jego fotki na co pół roku a w każdym półroczu jest ok 1000 fotek. Jeszcze przed porodem Nadii wywołałam sporo, moich też sprzed lat, ale jeszcze mi zostało hoho...i tak od kilku miesięcy mówię sobie, że dziś to muszę się za to wziąć i zasypiam...A rok temu kupiłąm 8 albumów takich grubych i ciekawa jestem ile tam się zmieści tego co wywołałam... I gdzie to trzymać:-)
yyyyyy nasza Misia ma na razie podzielone na miesiące i w każdym jest ponad 1000 zdjęć :baffled:

Yhm.. czy to nie jest przypadkiem ten sam konkurs, w którym startuje kasia.natka i która też prosiła o głosy? :sorry2:
dokładnie ten sam :-)
przy okazji oczywiście się przypominam, jeszcze tylko 10 dni zostało BebiKlub, Bebiko - Galeria
 
reklama
BebiKlub, Bebiko - Galeria

Dziewczyny proszę o głosiki na pauletta87 !!! dziennie można oddać po 3 głosy!!!:) pomóżcie;) Z góry wielkie dzięki!
ja niestety już dzisiaj rano wszystkie głosy oddałam, ale jutro na pewno pomogę :)

zaza to czekamy na zdjecia z lustrzanki :-)
oj niedługo to będziecie narzekać na ilośc zdjęć ode mnie ;-):-D

Munka ja mam z TT, i dla mnie jest ok. ma 3 temperatury, na 1 zawsze trzymam herbatke dla malego i jest taka w sam raz, a na 3 podgrzewam sloiczki i szybko to idzie, podobno temperatura 80st jest wtedy czyli tak jakbym we wrzatku postawila sloik prawie. zwroc uwage na szerokosc i wysokosc - u mnie te duze sloiczki mieszcza sie bez problemu, i zeby dalo sie go wylaczyc bez wyciagania kabla bo to uciazliwe :)
no właśnie, musi być wyłączany przyciskiem, bo ja mam z Aventu (grzeje bardzo fajnie), ale kontakt już mężuś wyrwał ze ściany :-D

a co do normowania laktacji przed powrotem do pracy to ja już to robię bo wracam 1 grudnia :dry:
a ile wcześniej wypadałoby zacząć normować laktację??? czy 1 miesiąc wystarczy???
 
Zaza dzięki:) kasia.natka jutro swój głos oddaje na Ciebie;))) Wiecie co... załamałam się, nie dość że moja Tośka ma skazę białkową to jeszcze doszła alergia na marchewkę i ziemniaka...;( dobrze, ze może jeść kleik ryżowy i kaszkę bobovite minima bo tak to nie wiem co by jadła...:(((
 
Zaza dzięki:) kasia.natka jutro swój głos oddaje na Ciebie;))) Wiecie co... załamałam się, nie dość że moja Tośka ma skazę białkową to jeszcze doszła alergia na marchewkę i ziemniaka...;( dobrze, ze może jeść kleik ryżowy i kaszkę bobovite minima bo tak to nie wiem co by jadła...:(((
a jak odkryłaś, że to ziemniak i marchewka??
u nas AZS i mimo dość ostrej diety, wysypka ciągle powraca :-( i zastanawiam się nad wlaśnie tymi produktami, bo jem je cały czas...
 
Munka ja podgrzewacz też mam TT i jestem mega zadowolona. Wodę na mleko nastawiam na 1 i po 10 minutach jest idealna. Oczywiście jak chcę szybciej to na 3, ale ja tak 30 minut przed orientacyjna porą jedzenia nastawiam wiec z reguły 1 wystarcza. Zupki to raczej w mikrofali podgrzewam - kilka sekund i gotowe. Ale przyznaję że w pogrzewaczu nie próbowałam nawet.

pamka
- szukasz misia, to proszę: Zestaw Kocyk&Zabawka STM-2818 'A' - F.H. "BOBAS" Dariusz Broczkowski


iwon - no oczywiście, że nie ma szans na zmianę szpitala. Zapewne nawet gdyby się udało to byśmy czekali na termin operacji kolejne 1,5 roku. W tym na banacha pracuje siostra K, ale na innym oddziale, nie na laryngologii i tylko tym sposobem czekaliśmy niecały rok.

butterfly - u nas też alergia na marchewę chyba jest.



Młody dzisiaj koszmarnie marudny. Tylko stęka, kwęka, mruczy......
 
Ostatnia edycja:
Iwon nie dziwie Ci sie. Ja mam jeszcze butelke nalewki od babci L, ktora juz nie zyje. Mimo tego, ze moge, to nie chce jej ruszac - dlatego ukrylam. Chyba bym sie wsciekla jakbym odkryla, ze wypil :no:

Zaza to pospalas ;) Ja dzis cale 15 min dluzej niz ty ;-)

Josie fajnie, ze chrziny sie udaly - ale przygody mialas niezle!

Aylin wspolczuje placzu... moze ma gorszy dzien...

Mloda wspolczuje stresu. No i w tym szpitalu jacys niepowazni sa! Po co go przyjmowali tak wczesnie jak zabiegu nie bedzie.... tylko sie stresujecie i denerwujecie niepotrzebnie.


Dziewczyny smutno mi, bo moj L wlasnie zadzwonil, ze przez najblizszy miesiac ma mnostwo pracy i bedzie tyral od ranado wieczora 7 dni w tygodniu. Fajnie, ze dodatkowa kasa, ale ja oszaleje - sama caly czas. Musze szybko skombinowac paszport dla mlodego i uciekam do Pl. W pustym domu tylko w depresje wpadne.
 
Zaza, jeśli chodzi o marchewkę to były u nas takie same objawy jak przy skazie białkowej, u nas objawiało się krwią w kupce i dość dużą ilością kupek w ciągu dnia...tak nawet do 10 dochodziło:/ A po ziemniaku wymiotowała... za 2 tyg, mam znów spróbować dać ziemniaka... a później marchewkę... no zobaczymy...
Młodak, to współczuje;(
 
Zaza, jeśli chodzi o marchewkę to były u nas takie same objawy jak przy skazie białkowej, u nas objawiało się krwią w kupce i dość dużą ilością kupek w ciągu dnia...tak nawet do 10 dochodziło:/ A po ziemniaku wymiotowała... za 2 tyg, mam znów spróbować dać ziemniaka... a później marchewkę... no zobaczymy...
Młodak, to współczuje;(

a to jest alergia na stale pokarmy:sorry2: a ja myślałam, że jeszcze karmisz UU i jak ty jesz to młody ma alergię :sorry2:
 
reklama
Wreszcie się zmobilizowałam, bo byłam od rana mega rozlazła - w szlafroku, bez makijażu i weny.
Zadzwonił M., popłakałam się, że mam znowu doła i krótką rozmową postawił mnie na nogi :sorry2:
W ciągu godzinki umyłam włosy, ubrałam się, zrobiłam obiad i upiekłam muffinki (claudette - dodałam tym razem trochę zapachu migdałowego).


No i dołączam do grona dziewczyn, którym wychodzą włosy :szok: Nie pisałam, że mam z tym problem, bo mi zawsze wyłaziły, ale to co się dzieje od kilku dni mnie przeraża. Biorę witaminy dla ciężarnych i matek karmiących, ale jak widać moim włosom niewiele to pomaga.


Rysica współczuję bólu zęba, ja też tego nie cierpię, zawsze wtedy panikuję :zawstydzona/y:


MsMickey aaaa, myślałam że dajesz jej czopek na kupę, a to na temperaturę :sorry2:


widze ze faceci w wiekszosci maja podejscie do alkoholu takie ze jak jest to trzeba wypic :-D u mnie zawsze to samo, wina slubne mialy byc na super okazje, a nie wiem nawet jak sie rozeszly. a wodka nasza ze slubu to cudem sie uchowala na pepkowke bo ukrylam dwie flaszki u siebie w szafie z ciuchami :-D no i jedna z nich dzieki temu wypilismy na chrzcinach :-)

Właśni mi się włączyła wyobraźnia jak to robisz, niczym przyczajony tygrys, ukryty smok :-D:-D:-D


Iwon nie dziwie Ci sie. Ja mam jeszcze butelke nalewki od babci L, ktora juz nie zyje. Mimo tego, ze moge, to nie chce jej ruszac - dlatego ukrylam. Chyba bym sie wsciekla jakbym odkryla, ze wypil :no:

Następna :-D:-D:-D

Ja też czasem ukrywam, ale słodycze :-p Potem jak chłopaki łażą po domu na głodzie cukrowym, to ja bach, wyciągam niespodziankę ;-)


No i współczuję, ze będziesz musiała przez chwilę być słomianą wdową. Ale świadomość, że jak L. trochę dorobi, to będziesz mogła zaszaleć na zakupach może Ci choć trochę osłodzi tą samotność? ;-)


Zaza super aparat!! I jeśli ten należy do tanich, to ile kosztuje lustrzanka w "normalnej" cenie? :sorry2:


Kasia.natka
1 grudnia za pasem, masz stresa?


Butterfly
współczuję uczulenia małej. Ale może jak po przerwie spróbujesz znowu, to się uda? Ponoć często tak jest :tak:
 
Ostatnia edycja:
Do góry