reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2011

Oj Darunia87 te 4 tygodnie zleciały błyskawicznie, Tobie też miną migiem. Praca, dom, skupienie na tym co się dzieje w brzuszku i już. Teraz szukam gabinetu do wykonania badań prenatalnych i nie mogę się doczekać, aby się upewnić jest dobrze i mogę zacząć naprawdę cieszyc się, a nie obawiać.
Zazdroszczę Ci trenigów, ja swoje zajęcia, nawet te taneczne odstawiam z obawy, że mogą zaszkodzić.
 
reklama
Witajcie popołudniową porą!
Jestem tak zmęczona, że zaraz zagrzebię się ciepłej pościeli. mąż idzie na mecz jako wierny kibic, akurat zrobi zakupy jak wróci. Wiecie, mamy naprawdę wspaniałych facetów. Wszyscy pomagają i podnoszą na duchu. Aż trudno uwierzyć :)

Miśka - ja w zeszłym roku łykałam wyciąg z wątroby rekinów tasmanskich (hehe, świetna nazwa), nazywało się to Bio-Marine i było naprawdę rewelacyjne!!! Ja mam niską odporność i normalnie przez pół roku jestem chora, a w zeszłym roku nawet kataru nie złapałam. teraz zrezygnowałam z tego, bo to dość drogie, a wiadomo ile jest innych wydatków na leki i badania. Ale ogólnie bardzo polecam.
Piękny wynik z tymi 12 centymetrami! Muszę sie sama pomierzyć, ale boję się dowiedzieć ile mam w talii...może ten rejon opuszczę:) Moja dzienna dawka ruchu to biegi do toalety, dojście do samochodu na parkingu i wdrapanie się do domu na trzecie pietro kamienicy. Wiem...trochę kiepsko. Ale jakikolwiek gwałtowny ruch od razu prowokuje wymioty. Odkryłam, że jest w moim mieście mały basen z ozonowana wodą, w którym prowadzone sa specjalne zajęcia dla kobiet w ciąży. poczekam do konca I trymestru i się zapiszę.

Doris - ale mi smaka narobiłaś! Juz wiem, ze jutro na obiad będzie kurczak :)

Izabela - a ten sok z żurawiny jest dobry w smaku? Gdzie go mozna kupić? Moze zafunduję sobie coś takiego...

Tusenfryd - ale piekny kolorowy post! Aż się miło zrobiło w ten smutny i szary dzień! Dlaczego te wszystkie kolorowe buźki do wstawienia pojawiaja mi się bardzo rzadko przy pisaniu posta? Z reguły jest tylko mała plansza i ew. podkreslenie liter. Od czego to zależy? Ja w pracy też nie mam energii. Normalnie na lekcjach z dziećmi jest masa zabawy, ruchu i smiechu, a teraz siedzę cały czas na krześle... Błeee...niech to już minie.

Ironia - ja też się obawiałam blixniaków, tym bardziej, że cała rodzina mnie nimi ciągle straszyła. Do tego stopnia w to uwierzyłam, że jak zobaczyłam tylko jedna fasolkę na usg to aż się zdziwiłam :)

Misialina - ja ostatnio zrobiłam pizzę z przepisu "kuchenne rewolucje" tylko trochę zmieniłam skłądniki na górze i wyszła przepyszna. W zeszłym roku był też świetny przepis na ciasto czekoladowe bez mąki. Bardzo dobre rzeczy robią dziewczyny!

Anii - mam nadzieję, że to niec stresów dla ciebie. moze nadchodzący długi weekend pozwoli ci sie zrelaksować!

Nutria i Darunia - witajcie na forum. I gratulacje blixniaków dla Nutrii :)
 
Miska ja wlasnie teraz tez musialam zrezygnowac,bo tez sie boje nie chce sie za bardzo przemeczac...No i teraz dziecko oczywiscie na pierwszym miejscu,musimy sie oszczedzac i dbac o siebie ale tez nie zapominajmy ze to nie choroba tylko stan naturalny dlatego tez trzeba sie cieszyc,nie rezygnowac ze wszystkiego tylko po prostu byc troszke ostrozniejszym.Kochana od zmartwien glowa boli :p Bedzie wszystko dobrze zobaczysz!!!Pozytywne myslenie tyle moze zmienic i warto w to uwierzyc czekam na Twoje wyniki w takim razie i oby te moje tygodnie zlecialy jak najszybciej :p chce wszystkim powiedziec no i chce zobaczyc w koncu chocby malutki brzuszek :)
 
jejku ale mnie len dopadl..
jak rano mialam energi za dziesieciu tak teraz palcem ruszyc nie moge...

POZDRAWIAM WAS WSZYSTKIE :-):tak:
 
a mnie jakas handra :( nie wiem co mi jest :( eh mdli mnie i nie wiem co zjesc..jabłecznik jakis za słodki mi się wydaje błe....
 
jablecznikow ogolnie nie lubie ;-)
mnie tez od poludnia mdli... Zjem cos i niby lepiej, ale za godzine znowu czuje jak mi "rosnie" w gardle ...

ogolnie mam parcie na pomarancze :-D W sumie na nektarynki, ale jak nie ma w sklepach to pomaranczami sie delektuje hehe... sa takie soczyste mjami ;-)
 
Witajcie popołudniową porą!
Jestem tak zmęczona, że zaraz zagrzebię się ciepłej pościeli. mąż idzie na mecz jako wierny kibic, akurat zrobi zakupy jak wróci. Wiecie, mamy naprawdę wspaniałych facetów. Wszyscy pomagają i podnoszą na duchu. Aż trudno uwierzyć :)

Izabela - a ten sok z żurawiny jest dobry w smaku? Gdzie go mozna kupić? Moze zafunduję sobie coś takiego...

Jakiś czas temu kupując leki w aptece pani mi powiedziała, że mogę kupować te leki taniej przez internet. Jest to apteka "Dbam o zdrowie" a strona www.doz.pl Faktycznie, zamawiając leki przez internet oszczędza się pieniądze. Wczoraj wieczorkiem właśnie weszłam na stronę apteki, żeby zobaczyć czy coś takiego mają, no i mieli :) Butelki 0.5l i 1l. Dzisiaj w mailu miałam już info, że moje zamówienie jest już w aptece, więc mąż wracając z zakupów podjechał, zapłacił, odebrał i już go piłam :) W smaku jest cierpkie, ale dobre. Stosuje się go 2 łyzki max 3 razy dziennie. Mam nadzieję, że mi pomoże.
 
a za 2 godzinki bede robic tosty i idziemy z nimi do sąsiadów grać w monopol :D mam na coś ochotę i nie wiem na co..idę myszkować po lodówce :)
 
ale masz fajnie, ja nie mam fajnych sasiadow :dry:
moj pojechal do klienta kompa naprawiac a ja z mlodym przed bajkami... ;-)
chyba mi zasnie zaraz...
 
reklama
Ironia - ja bym wpadła na ten serniczek :-) Mąż kupił mi mrożone malinki. Zjadłam już troszkę. Co prawda muszę uważać na gardło, żeby nie było gorzej, więc jadłam powoli bo zimne jak diabli :happy2:.

Larvunia - też uwielbiam nektarynki ale już od dłuższego czasu w sklepie nie widziałam :no: Jem gruszki, jabłka i mandarynki.... To nie to samo, no ale czymś pocieszać się trzeba.

Misialina - u nas też przejaśniało :-) Fajnie, że Babcia organizuje Wam takie spotkania. Bardzo fajny pomysł :tak:

traschka - mi też głównie pojawia się małe okienko do postu i nie wiem czy to od czegoś zależy :nerd:

Ja już chciałabym być po USG a tu jeszcze dwa długie wieczory przede mną...
Poszłabym do kina, ale nic ciekawego nie grają :baffled:
 
Do góry