lil_maja
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Sierpień 2008
- Postów
- 6 044
Blusia - mój facet to prawdziwa oaza spokoju - on by się na pewno tak nie wyrywał z tym testowaniem. W sumie jego spokojny charakter ratuje nasz dom przed totalnym chaosem - taki ze mnie pędziwiatr
Julisia witaj i gratuluję! Na razie wyluzowałam z tym testowaniem - na szczęście nie miałam problemów z pierwszą ciążą, więc nie panikuję. Co ma być to będzie. Za pierwszym razem od razu zaszłam w ciąże, teraz też by tak było gdyby się potwierdziło - dzięki temu, że nie mam bagażu przykrych doświadczeń to jakoś potrafię zostać spokojna (od dziś - bo wcześniej to mnie te testy z równowagi wyprowadziły, dlatego te testy, które kupiłam wczoraj wyniosłam z domu).
Ssabrina - trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze tym razem!!!!!
Marta24 - to prawda, że czerwiec to ruchliwy miesiąc - sama jestem w czerwcu urodzona i byłoby super, gdybym na urodziny sprawiła sobie drugą dzidzię ))
I mam pytanko do do Blusi i Ssabriny - bo Wy podobnie do mnie wskoczyłyście do czerwcówek jeszcze przed testowaniem. Macie jakieś przeczucia, że jesteście w ciąży? Czy jak to u Was jest? Bo ja przeczucie miałam jeszcze przed testowaniem i jeszcze przed dniem spodziewanej @. Nie umiem tego wyjaśnić - ale czułam, że w brzuchu mi się coś dzieje - i cały czas mam takie przeczucie. Może trochę na wyrost to napiszę, ale ja na tę chwilę WIEM, ŻE JESTEM W CIĄŻY. Tylko mnie te testy totalnie z równowagi wytrąciły...Mam wrażenie, że moja intuicja i jakieś tam skromne ciążowe doświadczenie są mądrzejsze od testów. I jeszcze się śmieję, że testy kupiłam w promocji i pewnie dlatego nie wyszły
Jak już tyle napisałam to będą jaja jak jednak się okaże, że @... Ale jeśli się tak stanie to znaczy, że mam ciążę urojoną, bo dziś mnie zemdliło po śniadaniu )
Julisia witaj i gratuluję! Na razie wyluzowałam z tym testowaniem - na szczęście nie miałam problemów z pierwszą ciążą, więc nie panikuję. Co ma być to będzie. Za pierwszym razem od razu zaszłam w ciąże, teraz też by tak było gdyby się potwierdziło - dzięki temu, że nie mam bagażu przykrych doświadczeń to jakoś potrafię zostać spokojna (od dziś - bo wcześniej to mnie te testy z równowagi wyprowadziły, dlatego te testy, które kupiłam wczoraj wyniosłam z domu).
Ssabrina - trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze tym razem!!!!!
Marta24 - to prawda, że czerwiec to ruchliwy miesiąc - sama jestem w czerwcu urodzona i byłoby super, gdybym na urodziny sprawiła sobie drugą dzidzię ))
I mam pytanko do do Blusi i Ssabriny - bo Wy podobnie do mnie wskoczyłyście do czerwcówek jeszcze przed testowaniem. Macie jakieś przeczucia, że jesteście w ciąży? Czy jak to u Was jest? Bo ja przeczucie miałam jeszcze przed testowaniem i jeszcze przed dniem spodziewanej @. Nie umiem tego wyjaśnić - ale czułam, że w brzuchu mi się coś dzieje - i cały czas mam takie przeczucie. Może trochę na wyrost to napiszę, ale ja na tę chwilę WIEM, ŻE JESTEM W CIĄŻY. Tylko mnie te testy totalnie z równowagi wytrąciły...Mam wrażenie, że moja intuicja i jakieś tam skromne ciążowe doświadczenie są mądrzejsze od testów. I jeszcze się śmieję, że testy kupiłam w promocji i pewnie dlatego nie wyszły
Jak już tyle napisałam to będą jaja jak jednak się okaże, że @... Ale jeśli się tak stanie to znaczy, że mam ciążę urojoną, bo dziś mnie zemdliło po śniadaniu )