forever_young
Niemłoda mama Młodej
Traschka -
Ironia -przyłączam się do pytania Martadelki....
A ja tylko wczoraj o 21 już się nie dałam namówić na cyca - płacz i "mama,mama.." był niezły - bo sporo pracy było przede mną a nie miałam już siły.... Za to rano od tego zaczęłyśmy - tak obiecałam. My dziś do chirurga - onkologa.
Agabre - aż mi głupio, że jak tak w sumie dużo wolnego mam od Młodej - poza pracą. A co do Dziadków - chyba z nimi mieszkanie - to dziwne to jak dla mnie.... Ja bym musiała ustalić zasady, nawet takie, że nic się nie zajmują. Wtedy jest jasność a nie takie niewiadomo co. jasne, że mogą mieć swoje plany ale jak się chce to wszystko się da pogodzić. Oczywiście bym nie odpuszczała.
W zestawie z niemożnością pójścia do pracy przez Ciebie i mieszkania kątem u Teściów to jest b. frustrujące.

Ironia -przyłączam się do pytania Martadelki....
A ja tylko wczoraj o 21 już się nie dałam namówić na cyca - płacz i "mama,mama.." był niezły - bo sporo pracy było przede mną a nie miałam już siły.... Za to rano od tego zaczęłyśmy - tak obiecałam. My dziś do chirurga - onkologa.
Agabre - aż mi głupio, że jak tak w sumie dużo wolnego mam od Młodej - poza pracą. A co do Dziadków - chyba z nimi mieszkanie - to dziwne to jak dla mnie.... Ja bym musiała ustalić zasady, nawet takie, że nic się nie zajmują. Wtedy jest jasność a nie takie niewiadomo co. jasne, że mogą mieć swoje plany ale jak się chce to wszystko się da pogodzić. Oczywiście bym nie odpuszczała.

Ostatnia edycja: