dubeltówka zapalenie ucha?!?! ale u Asi czy u Emilki?

zdrówka!
saffi heh, aż mnie dziw bierze, że to w ogóle możliwe, żeby w Polsce w styczniu było mnóstwo dzieci na placu zabaw

dobry znak!
trascha ehhh biedna Marysia... u nas ibuprofen od zawsze wolno działał, spróbuj może ten pedicetamol, pamiętam, że kupiłam go po polecaniu przez Misialinę daaaawno temu, bo właśnie pediatra im doradzała jako bardzo szybko zbijający temp. No i mam nadzieję, że jutro u lekarza coś się wyjaśni... wiem, że lepiej bez antybiotyku, ale widzę, że Marysię trzyma podobnie jak Kubika i sama nie wiem co lepsze... u nas cały dzień bez gorączki!
andariel czyli decyzja już podjęta na 100%? kurcze trudne sprawy przed Wami i pewnie jeszcze mnóstwo wątpliwości przyjdzie, a potem inne problemy logistyczne, ale wierzę, że dacie radę

a nie myślicie nad ewentualnym zostawieniem mieszkania w Wawie typowo pod wynajem, żeby kredyt się spłacał sam? I po prostu wzięcie drugiego? ale ja się na tym nie znam zupełnie, więc tak tylko pytam
mrsmoon to u Was widzę średnio ze sprzedażą mieszkania, dobrze, że czas Was nie goni..
mamoM mi też się wydaje, że optymizm większy z Twoich postów bije

tak trzymać!
forever cieszę się, że z Krysią choć trochę lepiej... mi w ciąży pojawiło się uczulenie na augmentin (to samo co amotaks) i to straszne - swędzenie okropne, myślałam, że do mięsa się będę drapać, poza tym stopy spuchły mi tak, że nie mogłam chodzić, do tego wargi miałam ciut nie Angelina ;-) po ciąży niestety dalej się utrzymało... wszystkie objawy wystąpiły już po pierwszej dawce, więc myślę, że Krysi nic nie grozi. Poza tym mój lekarz rodzinny był wielce zdziwiony, że akurat to mnie uczuliło, ponieważ podobno właśnie jest dobrze tolerowany, jestem jego jedyną pacjentką z uczuleniem na ten lekak, a pare tysięcy ich ma...
Asinka fajnie, że u Was dobrze

a weekend w bieszczadach - zazdroszczę!
Setanko, a ja jeszcze raz spytam, to kto teraz zajmuje się Natalką? mądrego macie pediatrę!
Madzioolka dobrze, że u Was ciut lepiej! i u nas podawanie leków to istny koszmar... robimy to niestety czasem wręcz na siłę

no ale co zrobić...
a u nas dzień bez gorączki, z jedzeniem bez szału, ale lepiej, poza tym niech ten mały terrorysta wydobrzeje, bo zwariujemy... ja wiem, ze on się źle czuje, ale my też nie mamy już siły awanturować się o wszystko od tygodnia, tylko wrzask, ryk, rączki i smoczek non stop... ot i ponarzekałam, aż mi głupio :-(