andariel
mama super dwójki :]
dużo dzieciaczków się pochorowało, widzę
oby prędko wyzdrowiały!!!
my mieliśmy trochę obaw w święta, ponieważ kuzyni Ninki i Leosia niedawno przechodzili ospę i jednemu z nich jeszcze kilka strupów zostało (a zdania lekarzy podzielone - jedni twierdzą, że strupy już nie sa groźne dla otoczenia, inni że dopóki ostatni nie odpadnie to się zaraża); no ale ostatecznie ten kuzyn, ktormu te strupki jeszcze nie odpadły, został z drugimi dziadkami w domu i na wigilii go nie było, więc kontaktu z nim nie mieli; o Ninkę sie tak bym nie bała w razie zarażenia, ale Leosia wolałabym jeszcze trochę uchować przed chorobami zakaźnymi;
a, jeszcze co do zimnych okladów przy temperaturze - najlepiej je robić w pachwinach, pod kolankami i skroniach, tam gdzie skora cienka i reakcja prędka; jedna mama sprzedała mi taki patent,że można uciąć stopy w rajstopach, namoczyć rajtki w wodzie i założyć dziecku - od razu pod ciepłą kołdrę;
forever - a co do naszej przeprowadzki to pomyśl, że jak wiosną ruszysz z Krysią w tamte rejony,to od razu Miesia Aestimy i mojego Leona odwiedzisz:-)

my mieliśmy trochę obaw w święta, ponieważ kuzyni Ninki i Leosia niedawno przechodzili ospę i jednemu z nich jeszcze kilka strupów zostało (a zdania lekarzy podzielone - jedni twierdzą, że strupy już nie sa groźne dla otoczenia, inni że dopóki ostatni nie odpadnie to się zaraża); no ale ostatecznie ten kuzyn, ktormu te strupki jeszcze nie odpadły, został z drugimi dziadkami w domu i na wigilii go nie było, więc kontaktu z nim nie mieli; o Ninkę sie tak bym nie bała w razie zarażenia, ale Leosia wolałabym jeszcze trochę uchować przed chorobami zakaźnymi;
a, jeszcze co do zimnych okladów przy temperaturze - najlepiej je robić w pachwinach, pod kolankami i skroniach, tam gdzie skora cienka i reakcja prędka; jedna mama sprzedała mi taki patent,że można uciąć stopy w rajstopach, namoczyć rajtki w wodzie i założyć dziecku - od razu pod ciepłą kołdrę;
forever - a co do naszej przeprowadzki to pomyśl, że jak wiosną ruszysz z Krysią w tamte rejony,to od razu Miesia Aestimy i mojego Leona odwiedzisz:-)