my tez od 5:30 na nogach
Przed chwilą Łukasz zasnął, sam w łóżeczku po czym po 10 minutach się obudził, eh.
Cieszę się bo Łuki coraz częściej sam zasypia w łóżeczku
)
Ja od wczoraj jakaś strasznie nerwowa jestem.
kasiek- jak dzisiaj samopoczucie??
agi- to masz dopiero kociołek w pracy
(
koriander gratuluję Lili nowych umiejętności
ita- gratuluję zębolka
perfecta- a \ty kobito jak się czujesz?? wróciłaś już do świata żywych, oby!!
gosia- fajnie, ze się odezwałaś
)
liliti- fajnie, ze masz okazję wyjechać, ja też nie mogę się doczekać lata
)chciaż będziemy je spędzać bez męża ale i tak mam nadzieję, ze będzie super. Będziemy jeździć z moim tatą nad jeziorko, do lasu
))
milka- gratuluję zębolka
)
ja już nie mogę się doczekać górnych jedynek, prześwitują i prześwitują a wyjść nie chcą
Z jedzeniem u nas narazie kiepsko, jeśli już Łukasz chce coś zjeść to z 3-4 łyzecki, będę próbować dalej
Łukasz od rana bucząco buczący, myślałam ze to od zębów i dałąm mu syrop przeciwbólowy ale nie przestał buczeć