reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2009

No tak, dziś już blumetka się rozpakowała więc limit wyczerpany :-)

gumisia...to faktycznie jasnowidz z tego gina :-)

ja dzis na 13.10 idę, a potem we wtorek... a ja jakoś wiedziałam, ze do tej wizyty napewno doczekam :-) i do tego gina ocena nie była mi potrzebna :-)
 
reklama
Ja termin z dwóch usg miałam na 30 maja. A termin z OM na wczoraj. Od miesiąca już nie mam życia- tak mnie wszystko boli- a jednak nic nie ruszyło.

Zaczynam wpadać w depresje- niby wiem,ze przeciez wkońcu musze urodzić-ale czuje sie taka beznadziejna,że jeszcze to nie nastąpiło. Boje się o małego,bo dwa ostatnie dni-był strasznie ruchliwy- jakby podenerwowany. A moze ja nie jestem stworzona do samoistnego porodu i on się tam męczy niepotrzebnie.
a brzuch mam tak nisko,że mogę wsadzić łapę między biust a brzuch i jeszcze troche luzu jest.
 
Oj dziewczynki, czym by był bez Was ten świat :-D:-D:-D
Pocieszam się że moje miesiączki były co 33/35 dni a nie jak standardowo jest przyjęte co 28. Więc gdy tak sobie policzę to wg miesiączki termin mam na 15/17.06 ;-) Więc mam jeszcze kilka dni ...tralalalalalaaaaaa...
Lecę na miasto, trzymajcie się cieplutko i bez szaleństw :)))
 
Witam z rana (już nie tak wczesnego)

U mnie spokój, chodź pogoda kiepska i najchetniej bym tylko spała i spała.

Tak mi się dziś przypomniało odnośnie rozważań na temat porodów w pełni. Byłam w szpitalu wtedy - i wiecie co ta pełnia to jakaś ściema :-)
Dzień przed pełnią zostałąm sama w 4-ro osobowym apartamencie w szpitalu :-D.
Myśle sobie - dziś w nocy pełnia, pewnie kogoś dowiozą. Budze się rano a tu nic :no:. Pytam położnej jak tam na porodówce a ona mi że takiego zastoju już dawno nie było :-p
 
Adapterek, Lenka na pewno juz niedlugo, chociaz rozumiem wasze rozdraznienie, bo ja co prawda termin mam na 21 czerwca, ale lekarz mowil, ze na pewno nie donosze, i urodze wczesniej, czym zrobil mi nadzieje wiec licze ze zaraz urodze, a tu dzien w dzien nic, poza nieregularnymi skurczami.

Kalina a faktycznie dzisiaj dobry dzien na porod, przynaj mniej nie za goraco, ale obawiam sie ze malo lekarzy jest dzisiaj w szpitalach. Chociaz ja nie licze ze bede miala na tyle szczescia ze urodze do konca tygodnia.
 
Witam,
u nas pochmurno , wietrznie i zimno okrutnie. Miałam pospacerować do apteki, ale chyba musiałabym się ubrać w zimowe rzeczy:baffled:. I jeśli takie ma być lato to zacznę wyprawkę kupować od nowa, na ocieplaczach. Dzis postanowiłam wyprać resztę rzeczy i okazało się że mam dużą ilość body z krótkim rękawkiem i nie wiem czy dokupować ciepłe pajace. A może wystarczy becik na spacery?
 
hej... ja tylko na chwilke :-( nie mam dziś na nic ochoty czuję sie do niczego :( jeszcze pogoda straszna i noc nie przespana :(:( Życzę udanego dnia mamusiom
 
Lenka nie martw sie, w koncu musza tego szkraba wyciagnac. Z naszymi terminami porodu mialysmy byc na poczatku peletonu a jeszcze moze bedziemy go zamykac:-:)sorry::-p. Ja tez juz wiem ze nie urodze sama z siebie tylko lekarze sie jeszcze ludza i mnie ciagle odsylaja zamiast juz tego niepotrzebnie nie przedluzac. Za trzy godziny ide na wizyte ale czuje ze beda mi kazli jeszcze przeczekac ten weekend.
Ostatnio stracilam juz poczucie tego ze wkrotce zostaniemy rodzicami...Budze sie na rano i mam wrazenie ze to tylko sen i wcale nie jestem w ciazy. Tak jakbym czekala na cos co sie nigdy nie wydarzy....To jest okrutne ale takie mam odczucia:sorry:.
A Ty kiedy idziesz na wizyte?

Tak poczytalam co ostatnio dziewczyny napisaly to tez mysle ze jesli zostawiliby mnie w szpitalu to moze ta cala atmosfera pomoglaby troche w przyspieszeniu ale tutaj nie mam co liczyc na takie rozwiazanie.
 
witam :) kurcze spałam do 11 !!! aż wstyd trochę pół dnia przespać :(

u mnie też ani widu ani słychu jakichkolwiek objawów porodu :wściekła/y::no::wściekła/y::no: mam nadzieję że może w weekend coś się ruszy ... może wykorzystam pomoc męża ???
 
reklama
Anavel- nie wiem czy iść dziś do szpitala- mały jak tylko usłyszał o szpitalu tak się uspokoił i dziś nawet nie jest tak źle. Jak dziś nie pójde to w sobote podskocze na ktg.
Ja mam przeczucie,ze jednak dziś Cie zostawią- i coś dostaniesz:) trzymam kciuki. A tak poza tym już mówiłam,ze czuje,ze w weekend będziesz miała swojego maluszka przy sobie. A nie lubię sie mylić hehehe:)

Jak narazie za chwile idziemy do fryzjera- bo moja rodzinka zarośnięta jakoś ostatnio :)
A potem może coś pysznego zjemy póki można. Muszę się wyrwać z domu i odstresować.
 
Do góry