reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2009

Halutko z rana :))

prawie wogóle nie spałam padłam gdzies przed 4 rano ale co rusz sie budziłam sniły mi sie jakies koszmary tylko wogole nie pamietam co .. Gardło mnie boli katar nie daje spokoju Naszczescie goraczki brak wiec ja tam dzis jestem gotowa mam nadzieje ze moj synio też :) pogoda piękna czuje sie jak na sycylii w środku lata nic tylko rodzic brzuch sie stawia skurcze zginaja w pół szkoda ze raz na godzine meczą tylko trzymac kciuki prosze mocno ...
 
reklama
Witam i ja, u mnie dziś cisza:-).Też liczę na ten weekend albo na dzień dziecka.

Agatko-trzymam kciuki,żeby dziś się już udało:-)
Kamusia-powodzenia na egzaminie:-)
 
Hello Andzia :)
To juz tydzien, jak ten czas leci :).. to jescze tylko tydzien i bedziecie razem w domu?

mam taką nadzieje , leczenie zapalenia płucek u wcześniaczków trwa przynajmniej 2 tygodnie ale Oskarek dobrze reaguje na antybiotyki więc święcie w to wierze że już niedługo będzie w domku.
już byłam dziś u niego , zawiozłam mleczko i pampki a popołudniu skocze na dłużej bo rano niema wizyt tylko tak kukam , zato popołudniu znów se pogadamy.

A dajcie spokoj laski ja chce jeszcze pojesc truskawek jeszcze chcce byc 2w1 :-D :-)

no to wóz albo przewóz - niemożna mieć wszystkiego , ale mówie ci warto zrezygnować z truskawek na rzecz niesolonego mięska drobiowego z marchewką:-p:-p:-p:-p:-p
 
hej :) ja już po egzaminie...uff... na szczęście zdałam :p:p jeszcze za tydzień mam 2 :(:( mam nadzieje że dzidzia sie nie pospieszy i da mi zaliczyć heheh :):):)
 
cześć laski, u mnie kłopot... bo bym sobbie chętnie urodziła, ale nie mam z kim Julki zostawić!!! niech to cholera!! bo moja mama być może pojedzie na wesele mojego brata ciotecznego :-( a mój A chory ma zapalenie oskrzeli, wiec małęj ze starym gruźlikiem nie zostawię!!! muszę się wstrzymać do jutra wrrrrr... a ładnie wczoraj mnie ruszało po tym wiesiołku :-D brzuszek bolał co 7-10 minutek :-D teraz z tego zostało uczucie, jakby mała miała wyskoczyć jak stoję lub idę... i brzuszek się stawia cąły czas... więc są efekty :-D
trochę u nas padało, ale przestało, skorzystałyśmy z Julinką i byłyśmy na spacerku i zakupkach... :-D mam nadzieję że niedługo zaśnie, bo jeszcze nie drzemała dziś wcale...

Kamusiu, wielkie gratulki!!! :-D:-D
Agatko, ściskam kciuki baaaardzo mocno za ciebie!!!
 
Bylam po pojazd i wrocilam z nim do domu na szczescie :-D Oczywiscie baba w ciazy zmienna jest i kupilam inny niz mialam w planie :-D Byl troszke drozszy kosztowal 1160 zl ale wkoncu ma sluzyc na dluzszy czas :-)

Agatko- trzymam kciuki i to mocno!!!
andzia- kiedy ja sie uzaleznilam od truskawek.
ewunia- no to widze ze specyfiki dzialaja, to poczekaj do 1 bedzie tak fajnie :-D
 
Czesc dziewczynki!!!

Ja tez dzisiaj niewyspana i zla,zamiast korzystac z tego ze mama przyjechala mi pomoc na pare tyg. i wstaje do Viki jak marudzi,dalej spac nie moge,wstalam o 6,bo mam mdlosci ,pewnie po tych dwoch jogortach ktore zjadlam w nocy:tak:mala szaleje w brzuszku oj fajnie by bylo gdyby postanowila wyjsc dzisiaj albo jutro:happy::happy:Milego popoludnia dziewczyny
 
reklama
muszę się wstrzymać do jutra wrrrrr... a ładnie wczoraj mnie ruszało po tym wiesiołku :-D


Ewcia co znowu wymyśliłaś??? Co to jest ten skuteczny wiesiołek??? Przeoczyłam cos czy jak???

Mnie wczoraj wieczorem dopadł niemiłosierny ból tak jakby jajników. Poszłam spać i walałam się po łóżku ileś godzin. Później musiało wszystko odpuscic skoro usnelam.
Dziś od rana mały stawia sie w brzuchalu, czuję się dziwnie, jakaś zmasakrowana po tej dziwacznej nocy. Troszkę mnie bodbrzusze pobolewa ale to na tyle. Chciałabym by mały urodził się w ten długi weekend. Mąż śmieje sie ze Fifi zrobi nam na zlosc i postanowi wyjsc w poniedzialek, no i w ten sposob przedluzy mezowi wolne :-D:-D
 
Do góry