CZERWCÓWKOLAND ;)

[agast22]

Aletko- no ja tez pomyslałam o badaniu moczu ale lekarka nawet o tym nie wspomniala : W sumie moglam jej podpowiedziec. Powiedziala tylko ze jak do poniedzialku kaszel nie przejdzie to zrobimy przeswietlenie pluc bo jak cos jest w płucach to nie zawsze słychac...

Świezynko- masz racje, dlatego jej uległam i dałam cyca. Jak by była zdrowa to na pewno tak łatwo by jej z matką nie poszło Ale swoja droga to straszne jak dziecko tak strasznie placze bo chce cyca a ja jej nie daje chociaz wiem o co chodzi. To prawie jak znęcanie

 

[Minka1]

Agast nie wiem czy doczytałaś, ale ja tez się dzis poddałam, bo smoczek przy pierwszej pobudce o 1 wprawdzie ja uspokoił, ale o 3.40 juz nie Zresztą lekarka mi dzis powiedziała, że skoro ma niewielki apetyt a chce cyca, to mam jej dawać i w nocy też, chociaż raz : I bądż tu człowieku mądry
Lileczko teraz ja chyba nie doczytałam, gratulacje ząbka!!!
A WIki spi i spi już prawie 3 godziny : Sprawdzam co chwila czy oddycha.

 

[agast22]

Oj Minko- zwariowac mozna  :

A no i jeszcze odnosnie tej naszej lekarki to jest to kobieta z prawie 40sto letnim doswiadczeniem zawodowym!!!! Uchodzi w przychodni za taka co to jak cos powie to jest swiete  : A nie wie co jest mojemu dziecku... dziwne nie???

A no i wczoraj wieczorem pan kurier ze sklepiku internetowego przyniosł nam 3 opakowania naszego mleczka hipp  ;D Mamy zapas na jakis czas. To chyba jedyna dobra wiadomosc w dniu dzisiejszym : A w sklepach nadal go nie ma i tak sie zastanawiam moze cos z tym mlekiem nie tak skoro tak nagle je wycofali ze sklepow??

Szkrabiku- bardzo dziekujemy za zyczenia

 

[Minka1]

Mad Właśnie przed chwila obejrzałam twój filmik z szukaniem krowy! No normalnie jestem pod wrażeniem jak Oleńka tak zmyslnie ją znalazła i jeszcze postukała łapką!! No, nie mogłam się napatrzeć!!!

 

[agast22]

No to i ja ugratuluje kolejnego zabka Mikiemu!

Aletko- sliczny avatar!

 

[Frotka]

Ja tylko na sekundkę, bo chciałam się pochwalić, że Wojtuś zjadł dzisiaj ze 100 g zupki Wprawdzie poza 50 g kaszki jest to jedyne co zjadł dzisiaj ale tonący brzytwy się łapie

Dużo zdrówka dla chorutków

Dla Mikiego gratulacje ząbka!

I lecę, bo mam małą marudę :

 

[agast22]

Brawa dla Wojtusia

 

[Rita78]

dla Agaat, Hani, Kormnelki i wszystkich pozostałych choruszków ZDROWIA.

Beatko daj znać co z Mateuszkiem.

Frotko - gartuluje małego sukcesu z jedzeniem u Wojtusia. u nas jest tak, ze deserki, kaszki i cycuś są super a z obiadkami zależy do dnia czasem wtranżoli cały duż słoik a czasem tylko dwie łyżeczki. A sama dobrze wiesz, ze jak dziecko się uprze że czegoś nie chce to nie ma siły żeby mu jakoś "wdusić". i nie powiem wkurzające to jest, zwłasza gdy obiadek jest własnej roboty. Generalnie pod względem jedzenia to nasz Wojtuś jest podobny do Wojtusia Świeżynki

Aletko - bardzo mi sie podoba Twój avatar. na prawdę piękny i taki wiosenny

Lila ja kilka razy dawałam Wojtkowi kaszkę przed snem ( a potem jeszcze cyca)właśnie po to żeby sparwdzić czy potem lepiej będzie spał. I nic obudził się jak zwykle o 22.30... A kaszkę dawałam ryżową na mleku modyfikowanym lub mleczko ryżową z jakimiś owocami

A ja się pochwalę, że Wojtuś od wczoraj pełza jak mały robaczek... Śmiesznie to wygląda i tak uroczo bo z wielkim zapałem przemierza kolejne metry. Przed chwilą wczołgał się do szafy i walnął głową w półkę.. Czyli zaczęło się....

 

[Minka1]

Frotko Super, że Wojtuś co nieco podjadł WIki tez dziś ma dobry dzień pod tym względem, zjadła 120 g mojej zupki ALe chyba dlatego, że spała ponad 3 h i głodna była.
Rito Brawa dla pełzającego Wojtusia!!!
Aletko Prześliczny avatarek1

 

[junonka]

Witam

Bardzo serdecznie w imieniu córci dziekuję za wszystkie życzenia.
WSZYSTKIEGO DOBREGO Z OKAZJI MIESIĘCZNICY DLA HUBERTA,ORAZ SPÓŹNIONE ZYCZENIA DLA WCZORAJSZYCH JUBILATÓW!!
MamoGosi bardzo mi przykro z powodu ojczyma przytulam
Aletko bardzo fajny ava.
Lila gratuluję zębola
Paula buziaki!!

WSZYSTKIM CHORYM DZIECIACZKOM MNÓSTWA ZDROWIA ŻYCZĘ

A ja mam mega DOŁA dziś.!!
Byłam z Oliwią u moich rodziców.Położyłyśmy małą jak zawsze spać na rozłozonej kanapie obłożonej stertą poduszek i zabarykadowaną na amen(tak się wydawało) drzwi były uchylone byśmy w lustrze widziały co się u niej dzieje.Oliwia spała i było ok.Nagle wielki rumor!!! lecę a moja mała bida NIE WIEM JAKIM CUDEM spadla na podłogę .Boze jak ja sie zlękłam .Ona płakała bidulka bo jkaoś jeszcze nie rozbudzona się z tamtąd stoczyła i nie wiedziła co sie stało.A ,zeby było drastyczniej to upadła na drewnianą podlogę -bo dywan kawałek dalej.I ręka Boska nad nią czuwała bo 2 cm dalej stało krzesło od komputera i jakby głową upadła na tę nogę ....nie nawet nie chcę dalej myśleć!!!
Ja spanikowałam mimo ,ze Oliwia zachowywała sie ok ,ale jak mąż wrócił to poszliśmy by ją specjalista zbadał ,ale na szczeście jest wszystko dobrze.Ja przeżyłam mini zawał!!!!!!!
Jutro kupujemy kojec do mamy bo często tam jesteśmy i drzemki nas tam nie omijają.

Przepraszam ,że nasmęciłam po takim czasie nie pisania pierwszy post i taka lipa.Ale nie mogę o niczym innym myśleć.