reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

CZERWCÓWKOLAND ;)

Hejka,

Zyczonka miesiecznicowe dla Bartka i Filipka oraz dla Waneski z okazji urodzinek!!

Szkrabiku - jak to w koncu??Przeciez wiadomo,ze ja to takie boidlo i jeczydlo,ale za to jakie kochane :p ;D No powiedz sama ;D
Ifa - gratuluje postepow Antosia!!
Agast - zdrowka Hani zycze i powiem,ze na troche to by mnie sie przydalo tak zrzucac kg ::)
Mad - oj wiem chyba o jakim strachu piszesz, chociaz Miki nigdy nie byl nadto absorbujacy. Nie cierpie spojrzen ludzi, czlowiek sie denerewuje,a przez to jeszcze bardziej trudno uspokoic dziecko ::) Ale fajnie jest wlasnie wyjscie z kims,bo zawsze do tego kogos mozna napsioczyc na gapiow, ja tak robie ::) ;D
Shirleyko - haha ;D Czyzbys przed snem byla myslami ze mna?? ;D
MamoGosi - straszna tragedia :( Tak bardzo Ci wspolczuje :(
Aletko - masz sliczny, nowy avatarek :)
Agast - ja tez mam chyba to co TY z ta blizna!!COs mi tak gin. wspominal,al enie wiem jak ta Twoja blizna wyglada, moze wymienimy sie zdjeciami e-mailami?? ::)
Minko - ciesz sie z Toba!!

A my zaraz na szczepienie, ale chyba go nie bedzie,bo Mikolaj dalej zasmarkany choc minal juz tydzien ::)
 
reklama
Czarnulko - no pisz nam pisz co z tym bole brzucha!!I moze skonsultuj z innym gin?? I lykaj nospe!
 
szkrabiku tak sobie myśle że nikt jeszcze nie wpadł na pomysł wyprodukowania ochraniaczy na główkę raczkującego niemowlaka, powinno to być coś na kształt czapki z grubą, miękką wyściółką, ja kupiłabym natychmiast ;D A ty nadal chodzisz na basen, czy w związku ze stanem odmiennym to juz nie?
Frotko a co ty tam tak zawsze poczytujesz?
nenyah z tego co napisałaś to wnioskuje, ze nati ćwiczy na łóżku? Wiesz ja do tej pory przeytrzymywałam tez Bartka na łóżku, a potem na kocu na ziemi, a teraz jak ruszył na cały pokój to dopiero poczynił postępy! To podłoże to jednak musi być twarde i sam musi sobie wybrać na co bedzie się wspinał. Nawet nie wiem czy przez to nie opóźniłam troche jego ruchowych postępów. Mały na zdjęciach cudowny i jaki radosny!
lila o mięsku to do ciebie, bo to ty mi odpowiedziałaś i napisałaś o tych dwóch szkołach jedzenia jak pytałam :-*Dziękujemy za życzenia...
mamagosi wyrazy wspólczucia...
 
MamoGosi bardzo mi przykro :( okropne jak ludzie nagle odchodzą :( Trzymajcie się!

Agast w październiku??? Przecież widziałyśmy się od tego czasu kilka razy! Rany, ja jestem kompletnie ślepa po prostu  ::) Ucałuj Hanię bidulkę i zdrowiejcie obydwie szybko :)

Minko no to fajnie, czekają Cię teraz dłuuugie, przespane noce :) Mąż jest nieoceniony w takich sytuacjach! Mój ostatnio zaczął dawać Smokowi poranną butlę, kiedy wychodzi do pracy, bo odkąd jestem w ciąży, to jakoś ciężej mi się wstaje rano... i zdarza mi się dzięki temu i do 9 spać  8)

Lila no właśnie nie, jakoś tak samoistnie żeś mnie we śnie nawiedziła  ;D

A co do gapiów, to mi się przypomniał jeden facet, który zaczął mojego Męża opieprzać, żeby "zrobił coś z tym dzieckiem, bo ono tak strasznie cierpi" (podczas gdy Mąż w pośpiechu próbował wrzeszczącego Łukasza ubrać w kombinezon, żeby zanieść go do domu i położyć spać). Po kilku komentarzach wściekł się tak strasznie, że powiedział mu coś naprawdę niegrzecznego  :-[  ;)
Ale zawsze znajdą się tacy, co będą komentować, krytykować i się gapić, dlatego jedyne wyjście, to mieć ich wszystkich w nosie ;)






 
A, zapomniałam Was zapytać - czy Wasze dzieci też spędzają całe dnie w pozycji świstaka? Bo Łukasz odkąd nauczył się raczkować przestał się w ogóle interesować przemieszczaniem i obecnie hitem jest wspinaczka  ::) W łóżeczku już staje, a gdzie indziej po prostu staje na kolanach, a łapkami się wspina i gramoli się jak najwyżej może, a jak już nie może wyżej, to jest ryk  >:D

Szczerze mówiąc jest to mocno wyczerpujące, szczególnie dla osoby asekurującej  ::)
 
Lila- tez pomyslałam o zdięciu, ale głupio mi było zapytać  ::) Chetnie porownam sobie twoja blizne z moja  :(

Evik- calineczka suuuper!

Shirleyko- ja mam zazwyczaj spięte włosy. To pewnie dlatego nie zauwazylas :) a no i ze wspinaniem u nas to samo. Zaraz wrzuce pare fotek;)

 
Zwiedzam mieszkanie
r11ml.jpg


Im wyżej tym fajniej :)
r28fz.jpg


Juz prawie jestem u celu...
r38qc.jpg


Kubek jest mój!
r46zq.jpg
 
Jaka boska eksplorująca Hania :D

Szczególnie ta ostatnia minka nie jest nam obca, czyli tzw. "pazerny dzióbek", albo inaczej "chcęęęę toooo" ;D

Jak Łukasz wstanie, to też Wam pokażę świstaka w jego wykonaniu ;)
 
reklama
Do góry