szkrabikowski
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Listopad 2005
- Postów
- 917
Helou :-)
Czarnulko, Wiolinko, Easy, MagW, Megan, Mad, Natko, cieszę się, że się Wam zdjęcia podobają
Agast, gratuluję serdecznie postępów nocnikowych!
Easy, może i zmasakrowało Ci troszkę zdjęcia, ale i tak widać wyraźnie ślicznego buziaka Mary i mamusi też ;-)
MagW, zmizerniałam? Jeśli masz na myśli nieprzespane noce wymalowane na mojej twarzy to niestety masz świętą rację A jeśli myślisz o zrzuconych kilogramach, to uprzejmie donoszę, że zostały jeszcze 4, ale bardzo mnie lubią i dlatego na razie postanowiły się zadomowić A! jeszcze możesz mieć na myśli wspaniale uwidocznione kurze łapki. To podobno z powodu mojego chichotania, ale ja i tak twierdzę, że starość nie radość i z czystej przekory nie stosuję kremów
Mongea, kliknij na ikonkę załącznika w mojej wiadomości i otwórz po kolei każde zdjęcie, jeśli nie widzisz wszystkich ;-)
Mad, jak na moje to krok do przodu. Nie od razu Rzym zbudowali! Dobrze będzie :-)
Lila, cieszę się, że się cieszysz
Aletko, super sprawa z tym nocnikiem! Gratki wielkie Jeśli idzie o mojego Stworeczka to niestety jeszcze za wcześnie. Już były próby, ale udowodnił, że nie do końca rozumie, więc nie będę Go męczyć. I na nas przyjdzie pora ;-)
Wczoraj zaszczepiłam Amelię. Przy okazji było oczywiście ważenie. Wynik: 8100 :-) Mała nawet nie pisnęła. Dzielna dziewczynka, ma to po mamusi
Miłego dnia!
Czarnulko, Wiolinko, Easy, MagW, Megan, Mad, Natko, cieszę się, że się Wam zdjęcia podobają
Agast, gratuluję serdecznie postępów nocnikowych!
Easy, może i zmasakrowało Ci troszkę zdjęcia, ale i tak widać wyraźnie ślicznego buziaka Mary i mamusi też ;-)
MagW, zmizerniałam? Jeśli masz na myśli nieprzespane noce wymalowane na mojej twarzy to niestety masz świętą rację A jeśli myślisz o zrzuconych kilogramach, to uprzejmie donoszę, że zostały jeszcze 4, ale bardzo mnie lubią i dlatego na razie postanowiły się zadomowić A! jeszcze możesz mieć na myśli wspaniale uwidocznione kurze łapki. To podobno z powodu mojego chichotania, ale ja i tak twierdzę, że starość nie radość i z czystej przekory nie stosuję kremów
Mongea, kliknij na ikonkę załącznika w mojej wiadomości i otwórz po kolei każde zdjęcie, jeśli nie widzisz wszystkich ;-)
Mad, jak na moje to krok do przodu. Nie od razu Rzym zbudowali! Dobrze będzie :-)
Lila, cieszę się, że się cieszysz
Aletko, super sprawa z tym nocnikiem! Gratki wielkie Jeśli idzie o mojego Stworeczka to niestety jeszcze za wcześnie. Już były próby, ale udowodnił, że nie do końca rozumie, więc nie będę Go męczyć. I na nas przyjdzie pora ;-)
Wczoraj zaszczepiłam Amelię. Przy okazji było oczywiście ważenie. Wynik: 8100 :-) Mała nawet nie pisnęła. Dzielna dziewczynka, ma to po mamusi
Miłego dnia!